Liczba wyświetleń: 2856
Dwaj dziennikarze z ukraińskiej agencji informacyjnej Rayon.in.ua, redaktor Jurij Konkewycz i operator Ołeksandr Piljuk, zostali zatrzymani w Braniewie pod zarzutem stwarzania zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa. Przyjechali do Polski, aby zbierać materiały o transporcie towarów z Rosji do Polski, w tym zboża i skroplonego gazu.
Nagrywali z ulicy, jak wjeżdżają ciężarówki ze zbożem oraz całe składy ze skroplonym gazem. Jednocześnie dokumentowali miejsca infrastruktury krytycznej, czego robić w Polsce nie wolno. Polskie służby sprawę potraktowały bardzo poważnie także z uwagi na to, że w okolicy odbywały się ćwiczenia NATO.
Po zatrzymaniu przez policję i przesłuchaniu przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego dziennikarze zostali deportowani z Polski z zakazem wjazdu do krajów strefy Schengen na pięć lat. Ich sprzęt został skonfiskowany.
Rayon.in.ua wydała oświadczenie, w którym zwróciła się do władz Ukrainy i Polski o reakcję na incydent. Dziennikarze opublikowali swój materiał z polsko-rosyjskiej granicy, pokazując zdjęcia, które udało im się zachować.
„Konsultujemy się z prawnikami. Zależy nam na odzyskaniu sprzętu i cofnięciu decyzji o zakazie wjazdu do Polski i krajów strefy Schengen. Nie mieliśmy zamiaru zaostrzać stosunków między naszymi krajami. Wykonywaliśmy tylko naszą pracę” – twierdzi Konkewycz.
To nie pierwszy tego typu incydent w ostatnich tygodniach. Pod koniec lutego polskie służby zatrzymały dziennikarzy „Ukraińskiej Prawdy” niedaleko polsko-białoruskiej granicy. Wówczas wstawił się za nimi ambasador Ukrainy w Polsce i nie doszło do deportacji.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
„…redaktor Jurij Konkewycz i operator Ołeksandr Piljuk, zostali zatrzymani w Braniewie pod zarzutem stwarzania zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa” –
„bracia” takich rzeczy nie zapominają.
Przypuszczalnie-( tak mówią w internecie, ale już konta mają usunięte, więc piszę z pamięci hehe):
Będzie potrzebny specjalny system do szybkiego wpisywania 35 mln obywateli na listę mirotworca.
System zostanie opracowany przez firmę polską za kredyt z unii europejskiej- wiadomo- trzeba pomagać
rozrabiaka, ,,Wołyń 2.0,, coraz bliżej…