Liczba wyświetleń: 862
19 grudnia 2016 roku w 55. rocznicę Operacji Trikora, stanowiącej pierwszy etap inwazji indonezyjskiego wojska na Papuę Zachodnią, w całej zachodniej Nowej Gwinei odbyły się wiece i demonstracje. Drugim przyczynkiem protestów była kolejna tura rozmów w sprawie nadania pełnego członkostwa Zjednoczonemu Ruchowi Wyzwolenia Papui Zachodniej (ULMWP) w międzyrządowej organizacji Melanesian Spearhead Group, która odbyć miała się nazajutrz w stolicy Vanuatu – Port Vila. Uczestnicy zgromadzeń chcieli zasygnalizować swoje poparcie dla tego procesu i zaapelować do rządów krajów melanezyjskich o dokonanie tego historycznego aktu.
Przed demonstracjami specjalną wiadomość adresowaną do społeczności międzynarodowej skierował zachodniopapuaski lider niepodległościowy, Benny Wenda, apelując o szczególne baczenie na to, co będzie działo się w tych dniach w Papui Zachodniej, w momencie kiedy jego rodacy „ponownie zaryzykują swoje życie biorąc udział w pokojowych demonstracjach”. B. Wenda, który zarazem pełni funkcję przewodniczącego Free West Papua Campaign oraz rzecznika ULMWP, przypomniał, że dokładnie 55 lat temu, 19 grudnia 1961 roku, indonezyjski rząd rozpoczął Operację Trikora, wojskową inwazję na Papuę Zachodnią, dokonaną zaledwie 19 dni po tym gdy Zachodni Papuasi podnieśli po raz pierwszy swoją narodową flagę. To ważny dzień pamięci, ponieważ to właśnie ten akt rozpoczął „dekady nielegalnej indonezyjskiej okupacji i ludobójstwa w Papui Zachodniej” w trakcie których od 120 tys. do nawet do pół miliona Zachodnich Papuasów zostało zabitych.
Nawet do 10 tysięcy osób wzięło udział w marszu jaki odbył się w Wamenie, największym mieście Doliny Baliem. Indonezyjskie siły bezpieczeństwa, dążąc do rozbicia wiecu, w noc poprzedzającą wystąpienie dokonały zatrzymania 78 osób. Podczas przemarszu zaaresztowano 87 osób, w tym 6 dzieci. Inne zgromadzenia odbyły się między innymi w Jayapurze, Merauke, Nabire, Yogyakarcie, Manado, Dżakarcie, Sorong, Manokwari, Timice, Yahukimo, Biak, Bandungu, Ternate, Ambon i Makassar.
We wszystkich wiecach i zgromadzeniach indonezyjskie służby zatrzymały co najmniej 528 osób, w tym dzieci. Poniżej zamieszczamy bilans zatrzymań w poszczególnych lokalizacjach:
Merauke: 126 osoby, wszystkie wypuszczone.
Nabire: 74 osoby zatrzymane, z czego 12 pozostało w areszcie.
Yogyakarta: 38 osób aresztowanych, wszystkie zwolnione.
Gorontal i Manado: zatrzymano 86 uczestników, kilku przesłuchiwanych.
Wamena: Zatrzymano 165 osób, 15 uwolniono.
Jayapura: zatrzymano 40 osób.
W Waenie dwóch młodych aktywistów Jack Mote (24 lata) i Edy Yalak (25 lat) zostało brutalnie pobitych przez indonezyjską policję doznając ciężkich obrażeń ciała, w tym złamania ręki. Jeden z nich opuszczał punkt medyczny na wózku inwalidzkim. Mężczyźni zostali zatrzymani przed siedzibą Komitetu Narodowego Papui Zachodniej (KNPB) po czym przewieziono ich na posterunek policji. W Nabire wśród zatrzymanych znalazły się także dzieci. Zachodni Papuasi byli traktowani uwłaczająco: zmuszono ich do rozmazania sobie na twarzach węgla i bito laskami bambusowymi.
Protest solidarnościowy odbył się w Bandungu, gdzie indonezyjscy studenci odrzucili nielegalną okupację Papui Zachodniej. „ONZ powinno być odpowiedzialne za sprawiedliwy i demokratyczny proces samostanowienia i za ratyfikację historii naruszeń praw człowieka wobec narodu Papui Zachodniej” – zakomunikowali uczestnicy wystąpienia. Do studentów dołączyli również indonezyjscy dziennikarze. Niestety i tu nie obyło się bez poważnych incydentów. Dziennikarzom uniemożliwiono dostanie się w pobliże lokalnej siedziby KNPB, motocykl jednego z dziennikarzy został skonfiskowany, a centralną siedzibę KNPB w Bandungu zdewastowano. Wobec uczestników użyto przemocy fizycznej, siedem osób doznało poważnych obrażeń ciała
Opracowanie: Damian Żuchowski
Na podstawie: Komitet Narodowy Papui Zachodniej (KNPB), Free West Papua Campaign
Źródła: WolneMedia.net, Free West Papua Campaign Poland
Poznaj plan rządu!
