Zaniedbania na korzyść sprawców masowego mordu

Opublikowano: 05.11.2015 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 801

Międzynarodowa grupa konsultacyjna Rady Europy zaprezentowała w Kijowie raport na temat monitoringu dochodzenia w sprawie wydarzeń w Odessie w maju 2014 roku.

W raporcie UE podkreślono, że przeprowadzone przez Kijów dochodzenie w sprawie wydarzeń w Odessie nie odpowiadało wymogom Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Jednocześnie w dokumencie wskazano, że są świadectwa udziału milicji w tragedii w Odessie. Rada Europy uważa, że braki w śledztwie w sprawie wydarzeń w Odessie nie pozwoliły na ustalenie winnych.

„Zdaniem międzynarodowej grupy konsultacyjnej (MGK) w dochodzeniu w sprawie tragicznych wydarzeń w Odessie 2 maja 2014 roku nie udało się osiągnąć istotnego postępu. Pomimo że taki rezultat można w pewnym stopniu wytłumaczyć trudnymi warunkami, w których prowadzono to dochodzenie, MGK uważa, że braki w śledztwie wspomniane w tym raporcie negatywnie odbiły się na zdolności organów władzy do ustalenia okoliczności przestępstw popełnionych podczas wydarzeń w Odessie i znalezienie ich sprawców” — czytamy w raporcie grupy konsultacyjnej Rady Europy.

Jak podkreślił na konferencji prasowej w Kijowie szef grupy konsultacyjnej Nicolas Bratza, są cztery konkretne przeszkody w prowadzeniu śledztwa w sprawie wydarzeń w Odessie. Jest to skala i obszerność śledztwa; brak specjalistów ze strony ukraińskiej, mających doświadczenie w dochodzeniach w sprawie masowych zamieszek; konieczność prowadzenia śledztwa w sprawie aktów przemocy na Majdanie Niezależnosti w lutym 2014 roku obok wydarzeń w Odessie oraz problem identyfikacji sprawców, ponieważ wielu uczestników zamieszek zasłaniało twarze maskami, a świadkowie niechętnie składali zeznania.

Jednocześnie autorzy raportu są przekonani, że te przeszkody nie mogą usprawiedliwić wszystkich braków śledztwa.

„Biorąc pod uwagę dowody, wskazujące na związek pracowników milicji z masowymi zamieszkami 2 maja 2014 roku w Odessie… (trzeba), aby dochodzenie w sprawie masowych zamieszek ogólnie prowadziła struktura, niezależna od pracowników milicji. Tak samo, biorąc pod uwagę więzi strukturalne między służbą państwową ds. sytuacji nadzwyczajnych i MSW, śledztwa w sprawie działań straży pożarnej nie można uznać za niezależne” — czytamy w raporcie międzynarodowej grupy konsultacyjnej, zaprezentowanym w środę w stolicy Ukrainy.

Akcja, którą 2 maja 2014 roku zorganizowali na Kulikowym Polu w Odessie aktywiści AntyMajdanu zakończyła się tragedią po tym, jak zaatakowali ich członkowie Prawego Sektora i kibice piłkarscy. Kilkudziesięciu uczestników akcji zginęło w pożarze w budynku Domu Związków Zawodowych, w którym próbowali się ukryć.

Według oficjalnych danych, zginęło około 50 osób, a liczba poszkodowanych wyniosła ponad 250 osób.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. W.W. 05.11.2015 11:20

    A oczekiwał ktoś, że banderowcy sami przeprowadzą śledztwo przeciw sobie?
    .
    Toż palenie żywcem ludzi ma u nich długą tradycję.
    .
    Teraz pomnikami i majestatem państwa podpartym.
    .
    A my tym zbrodniarzom jeszcze pomagamy.
    .
    Wstyd mi za Polskę.

  2. 8pasanger 05.11.2015 14:31

    w.w. pełna zgoda!!!

  3. BrutulloF1 05.11.2015 14:41

    Banderowcy WON.

  4. Gylhyrst 05.11.2015 23:22

    Nieprawdą jest, jakoby “zginęli w pożarze” – większość została najpierw zabita na różne sposoby, część kobiet zgwałcona, a potem ciała zostały miejscowo metodycznie spalone, dopiero potem mógł ich dosięgnąć pożar. Wszystko jest udokumentowane w sieci i poparte setkami zdjęć.

  5. W.W. 06.11.2015 09:40

    Gylhyrst
    .
    No popatrz pan jacy humanitarni. Najpierw zgwałcili i zatłukli na śmierć lub zarznęli a dopiero potem podpalili.
    Może by tak pokojowego Nobla?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.