Zakaz wjazdu dla pojazdów z silnikiem Diesla

Opublikowano: 04.12.2016 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1261

Podczas konferencji C40 (“Partnerstwo dużych miast w sprawie zmiany klimatu”), która skupia burmistrzów 40 miast świata zajmujących się walką ze zmianami klimatycznymi ogłoszono, że w ciągu następnych 10 lat, w Paryżu, Madrycie, Atenach i w Meksyku pojawi się zakaz poruszania się po ulicach wymienionych miast pojazdami z silnikami Diesla. Jednocześnie zapowiedziano promowanie alternatywnych rozwiązań, tj. korzystanie z samochodów elektrycznych, wodorowych i hybrydowych oraz z transportu publicznego i rowerów.

Trzy europejskie stolice oraz Meksyk chcą walczyć z zanieczyszczeniem powietrza, które według Światowej Organizacji Zdrowia powoduje śmierć 3 milionów ludzi rocznie. Zakaz korzystania z samochodów wyposażonych w silniki Diesla zostanie wprowadzony najpóźniej w 2025 roku. Niewykluczone, że inne wielkie miasta na świecie również przyłączą się do tej inicjatywy.

W Paryżu, od 1 lipca obowiązuje zakaz prowadzenia samochodów, wyprodukowanych przed 1997 rokiem. W Polsce również można zaobserwować walkę ze starszymi pojazdami – rząd przygotowuje zmiany w naliczaniu podatku akcyzowego. Od 2017 roku, podatek będzie uzależniony nie od wartości samochodu, lecz od jego wieku, pojemności silnika oraz poziomu spalania.

W ramach walki z zanieczyszczonym powietrzem i globalnym ociepleniem, na całym świecie stopniowo rezygnuje się z pojazdów emitujących do środowiska szkodliwe substancje. Próbuje się również za wszelką cenę zastąpić elektrownie węglowe na rzecz innych, bardziej ekologicznych rozwiązań.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: BBC.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. dagome12345 04.12.2016 13:06

    Zmiany typowe dla “lewicujących zielonych”.
    Wprowadzają niby nowe rozwiązania mające ratować planetę , jednocześnie przymykając oczy na to skąd pochodzą “nowe” technologie, jak się je produkuje i jak się je utylizuje po zużyciu.
    Prawda wygląda tak ,że wielkie korpo wykorzystują słabe państwa posiadające surowce , zatrudniają do pracy nawet kilkuletnie dzieci w kopalniach.
    Następnie pół niewolnicy z krajów “przetwarzających surowce” jak np. Chiny wytwarzają produkt trując na maksa planetę byle było taniej ( bardziej konkurencyjnie).
    Kolejny krok to zużycie powstałych produktów przez tych “oczadzonych zielonym stylem życia” aby wybielić swoje sumienie.
    Ostatnim etapem jest utylizacja czyli wysyłanie zużytych technologi tzn szkodliwych odpadów do krajów biedniejszych. Może i nie biedniejszych, ale takich , które mają w d…ie ochronę środowiska. I tak nasze zielone żarówki, zielone akumulatory, zielone komputery, zielone samochody, zielone odpady z elektrowni atomowych wysyłane są na wschód europy, do Afryki, lub Indii gdzie kilkuletnie dzieci (z zaanonsowaną skoliozą od siedzenia w jednym miejscu) dzierżące w swoich raczkach młoteczki rozbijają te nasze zielone żarówki, aby wydobyć surowce nadające się do dalszego przetworzenia ( “My” mamy wielkie procedury jak się nam jedna żarówką rozbije bo to przeca bardzo szkodliwe , a taki mały Hindus siedzi po 12 godzin dziennie w tym syfie).

    Ale co ja tam wiem….

  2. lboo 04.12.2016 21:45

    @dagome12345: “Zmiany typowe dla „lewicujących zielonych”.”

    To nie żadni zieloni, oni nie decydują o niczym. Co najwyżej mogą służyć jako siła generująca odpowiednie poparcie społeczne dla tego pomysłu.
    I oczywiście że nie chodzi o zanieczyszczenia. Przecież od dziesięcioleci znane są technologie które pozwalają praktycznie żadnym kosztem zmniejszyć zużycie paliwa w silnikach spalinowych pewnie z 50% dodatkowo zwiększając znacząco czystość spalin. Skoro nie wchodzą takie technologie to albo ktoś chciał żeby zasoby ropy skończyły się szybko albo to zbyt niebezpieczne technologie w sensie kontrolowania ich.
    Wygląda na to że właśnie obserwujemy wprowadzanie planu odejścia od pojazdów zasilanych produktami ropopochodnymi. Możliwe że zastąpią je pojazdy elektryczne, może wodorowe. Prawdopodobnie przy okazji ograniczy się dostępność pojazdów dla przeciętnego zjadacza chleba, dlatego że duże miasta nie są już w stanie funkcjonować z powodu nadmiaru prywatnych spalinowych środków transportu.
    Jeżeli ktoś ogłasza że za niecałe 10 lat w niektórych miejscach nie będzie można poruszać się pojazdami z silnikiem diesla to oznacza że już dawno wymyślono alternatywę. Koncerny samochodowe nie wymyślą i nie wdrożą zupełnie nowej technologii do masowej produkcji. A samo ogłoszenie takich planów oznacza spadek sprzedaży diesli już od teraz, bo każdy kto teraz kupuje samochód będzie miał w głowie to że najprawdopodobniej niedługo będzie coraz więcej takich zakazów. Tak wiec koncerny samochodowe muszą już w tym momencie mieć gotowe alternatywy. Ogłoszenie takich planów ma też prawdopodobnie celu przetestowanie reakcji społecznej.
    Nie ma co się też łudzić że silniki benzynowe czy na gaz czeka inny los. Choć może zrobią kilka lat przerwy przed ogłoszeniem tego żeby zarobić jeszcze trochę na benzyniakach.

  3. dagome12345 04.12.2016 23:14

    @lboo
    W moim pojmowaniu “zieloni” to cały zestaw organizacji kierujących się teoretycznym dobrem naszej planety za wszelka cenę.
    Jednak gdy człowiek zacznie się zagłębiać w osiągnięcia największych organizacji ekologicznych zawsze gdzieś w tle ukazuje się polityka, interesy korporacji, pieniądze .
    Nie lubię ich z powodu wydarzeniu jakie miało w mojej okolicy.
    Chciano wybudować obwodnice ale nagle ni z tego i owego znaleziono jakieś wyjątkowe zwierzątko żyjące na drodze przyszłej budowy 🙂 Niestety była to jedyna opcja nie generująca wielkich kosztów wysiedlania setek ludzi (domów) itd.

    Zieloni przyjechali w swoich terenówkach palących po 20 litrów na setkę , w super turystycznych ubraniach za ciężkie pieniądze ( nie wspomnę o braku wiedzy w jaki sposób powstają takie ubrania z wysoko przetworzonych surowców) postrajkowali , pokrzyczeli do dziennikarzy . I temat się rozmył .
    Potem się okazało ,że chodziło tylko o kasę bo pieniądze z ministerstwa przerzucono w inne miejsce gdzie zarobili ludzie będący w układzie z zielonymi 🙂
    Ale to tylko teoria spiskowa, bo jak można zarzucać zielonym wojownikom matki Gai jakąkolwiek niegodziwość 🙂

    Co do reszty twojej wypowiedzi : zgadzam się z każdym zdaniem.

    PZDR

  4. pablitto 05.12.2016 13:19

    Zaplaszam do Oslo, gdzie około połowa samochodów jest już elektryczna. Tyle w temacie.

    PS. nie rozumiem wycierania sobie gęby jakimiś “zielonymi” – tak wygląda szczucie idi0tów i dzielenie społeczeństwa. Podobnie – nie mylcie jakichś cwaniaczków i biznesmenów z ludźmi, którym na czymś zależy.

    Dla przypomnienia – ci “lewaccy zieloni” (jakiś gruby idi0ta wymyślił tą nazwę) bronili ramię w ramię z rolnikami i innymi organizacjami (także prawicowymi) polskiej ziemi i rezerwuaru wody w ŻURAWLOWIE przed koncernem chevron. Tyle w temacie.
    Kto siędaje dzielić i pluje bez powodu i wiedzy na innego człowieka, przylepiając mu jakąś łatkę – jest po prostu idi0tą. Proste.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.