Zakaz sprzedaży produktów dziecięcych w osobnych sekcjach w Kaliforni

Opublikowano: 25.02.2021 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1888

Posłowie kalifornijskiego parlamentu zgłosili wniosek o uchwalenie nowego prawa, które zobowiązywałoby sklepy stacjonarne i online do oferowania zabawek dziecięcych oraz innych produktów dla dzieci w sposób „neutralny genderowo”.

Wniosek zgłosiło dwoje posłów z Partii Demokratycznej, Evan Low (D–Cupertino) oraz Cristina Garcia (D–Los Angeles). Jest to kolejna próba zainicjowania tej ustawy, gdyż gejowski działacz, poseł Evan Low próbował przeforsować ją rok temu, lecz z uwagi na zamieszanie wywołane tzw. pandemią została chwilowo wycofana.

Ustawa ma nakazywać wszystkim sklepom stacjonarnym takie wystawianie produktów dziecięcych, aby “dzieci były w stanie wyrazić swoją [tożsamość] bez uprzedzeń“, co oznacza, że towary nie mogłyby być udostępniane w osobnych sekcjach: “dla dziewczynek” i “dla chłopców”, lecz – propozycja ustawy wyraźnie określa – musiałyby być prezentowane na jednej wspólnej i nierozróżnialnej sekcji.

Podobnie jak dla sklepów stacjonarnych, ustawa wymagałaby aby sklepy internetowe prezentowały produkty na jeden z trzech możliwych sposobów, jako rzeczy “dla dzieci”, “unisex” albo “neutralne genderowo”.

Ponadto, każda nalepka na każdym produkcie dla dzieci nie mogłaby zawierać określenia ani sugestii czy jest produkt jest skierowany dla chłopca czy dziewczynki.

Ustawa na tym etapie przewiduje wprowadzenie wymagań dla firm zatrudniających więcej niż 500 osób, co świadczy o próbie przejęcia kontroli nad absolutną większością sprzedaży produktów dziecięcych, sięgającą wieleset miliardów dolarów rocznie.

W przypadku uchwalenia nowego prawa, sklep wystawiający produkty w dotychczasowych sekcjach “dla dziewczynek” i “dla chłopców” byłby ukarany grzywną w wysokości tysiąca dolarów za pierwsze “przewinienie”.

Opracowanie i źródło: Bibula.com


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. 3steta 25.02.2021 22:56

    W moim dzieciństwie często bawiłam się z innymi w jednej zabawie jednocześnie zwierzętami,samochodami i lalkami i statkiem pirackim. I było bombowo. I to nie była jakaś “feministyczna inicjatywa” naszych rodziców tylko sami z sąsiadem na to wpadliśmy w wieku 4 lat-czyli jako zupełnie małe dzieci. Fajnie jest łączyć zabawki dzieci. Także to dzielenie w sklepie na dziewczynki i chłopców trochę zawęża w umyśle dziecka wybór zabawek, a szkoda ograniczać dziecku zabawki. Przynajmniej tak to widzę z mojego punktu widzenia.

  2. Admin WM 26.02.2021 08:38

    W mojej dalszej rodzinie jest chłopiec, który w wieku przedszkolnym prosił o kupienie mu lalki dzidziusia. „Ale to zabawka dla dziewczynki” – usłyszał. „Bo chcę się bawić, że jestem tatą”. Dzieci potrafią zaskakiwać a dorośli wpadają w stereotypy – lalki tylko dla dziewczynek a samochodziki tylko dla chłopców. Tymczasem dziewczynki też mogą chcieć bawić się samochodzikami, by w zabawie jeździć nimi na zakupy lub do kosmetyczki.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.