Zakaz smartfonów w szkołach w Niemczech

Opublikowano: 03.04.2025 | Kategorie: Edukacja, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 466

Niemcy są kolejnym krajem, który eksperymentuje z wprowadzaniem zakazu używania smartfonów w szkołach. Niekontrolowany kontakt najmłodszych z internetem, media społecznościowe i nagrywanie siebie nawzajem są poważnymi problemami. Jednak czy zakaz jest skuteczną metodą? Czy idzie za nim również edukacja?

Od nowego roku szkolnego Hesja i Badenia-Wirtembergia w Niemczech wprowadzają całkowity zakaz używania smartfonów i smartwatchów na terenie szkół. Regulacje obejmą wszystkich uczniów, a wyjątki przewidziano jedynie dla starszych klas w szkołach średnich, jeśli nauczyciel wyrazi na to zgodę. Podobne ograniczenia już wcześniej obowiązywały w niektórych niemieckich szkołach, jednak teraz landy decydują się na wprowadzenie ujednoliconych przepisów.

Zakaz ma na celu ograniczenie uzależnienia od mediów społecznościowych, zmniejszenie poziomu agresji oraz poprawę koncentracji i relacji międzyludzkich. Czy to dobry pomysł? W krajach, gdzie podobne regulacje funkcjonują, np. we Francji, zauważono poprawę wyników w nauce i większe zaangażowanie uczniów w życie szkolne. Jednak nie brakuje głosów krytycznych – niektórzy eksperci wskazują, że problem leży nie w samych smartfonach, ale w sposobie, w jaki młodzież z nich korzysta. Niemniej decyzja niemieckich landów może być początkiem ogólnokrajowej reformy, a w przyszłości podobne przepisy mogą objąć całą edukację w Niemczech.

Zamiast wprowadzać całkowite zakazy, wielu ekspertów wskazuje, że kluczowe jest edukowanie uczniów, jak mądrze korzystać ze smartfonów. Ograniczenia mogą przynieść chwilową poprawę, ale bez nauki odpowiedzialnego używania technologii problem uzależnienia od ekranów czy dezinformacji nie zniknie. W Niemczech coraz więcej szkół wdraża programy edukacji medialnej, które uczą dzieci i młodzież świadomego korzystania z internetu, ochrony prywatności oraz rozpoznawania zagrożeń, takich jak cyberprzemoc czy fake newsy.

Eksperci podkreślają też, że edukować trzeba nie tylko uczniów, ale również rodziców, którzy często nie kontrolują czasu spędzanego przez dzieci online. W niektórych niemieckich szkołach organizowane są spotkania dla rodziców. Wówczas specjaliści pokazują, jak stawiać zdrowe granice w korzystaniu z technologii. Idealnym rozwiązaniem wydaje się połączenie edukacji z rozsądnymi ograniczeniami. Zamiast sztywnego zakazu, który może wywołać opór wśród uczniów i trudności w egzekwowaniu przepisów – wiedza.

Choć smartfony często postrzega się jako źródło problemów – od uzależnienia po cyberprzemoc – warto pamiętać, że mogą one także pełnić pozytywną rolę w edukacji i komunikacji. Dzięki nim dzieci mają dostęp do wiedzy. Mogą również rozwijać pasje i utrzymywać kontakty z rówieśnikami, nawet jeśli mieszkają daleko od siebie. Jednak pytanie brzmi: czy w dzisiejszym świecie da się całkowicie oddzielić dzieci od smartfonów? Wydaje się to mało realne, dlatego zamiast całkowitego odcinania, kluczowe jest nauczenie ich mądrego korzystania z technologii. W Hesji i Badenii-Wirtembergii, gdzie od nowego roku szkolnego obowiązuje zakaz używania smartfonów w szkołach, efekty tej decyzji będzie można ocenić dopiero po kilku miesiącach. Czy poprawi to koncentrację na lekcjach i relacje między uczniami? Czy zmniejszy poziom agresji i uzależnienia od ekranów? Na odpowiedzi trzeba jeszcze poczekać. Jednak jedno jest pewne – technologia nie zniknie z życia dzieci. Zatem zamiast tylko ograniczać, warto uczyć jej świadomego wykorzystywania.

Autorstwo: Joanna Baran
Ilustracja: WolneMedia.net (CC0)
Źródło: PolishExpress.co.uk

image_pdfimage_print

TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Szurnięty Mędrzec 04.04.2025 02:36

    Co jeśli odbieranie młodym telefonów jest odbieraniem im możliwości swobody kontaktu, by nie mogły szybko zadzwonić po pomoc tylko być zdane na władze szkoły? Teraz mnie to zaniepokoiło i myślę, że najpierw odbiorą telefony młodym, później przyjdą po ich rodziców i nie będzie ani telefonów ani konsol ani komputerów. Bo jeśli je mogę łatwo nagrać przestępstwo władzy to stanowię dla władzy zagrożenie i nie będę mógł się podzielić tym z internetem, jeśli odbiorą mi urządzenia przenośne i PC

  2. Maximov 04.04.2025 09:20

    Problem nie leży w smartfonach tylko w aplikacjach i sposobu w jaki uzależniają.
    Nie tylko dzieci zresztą ale przede wszystkim dorosłych.
    Przecież dzieci czerpią wzorce głównie od rodziców a dopiero później z grupy rówieśniczej.
    Polecam wszystkim wysłuchanie opinii prawdziwego, moim zdaniem, eksperta, który na czynniki pierwsze rozbiera ten problem.

    https://www.youtube.com/watch?v=Ec_XCn3liH0

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.

Potrzebujemy Twojej pomocy!

 
Zbiórka pieniędzy na działalność portalu w maju 2025 r. jest zagrożona. Dlatego prosimy wszystkich życzliwych i szczodrych ludzi, dla których los Naszego Portalu jest ważny, o pomoc w jej szczęśliwym ukończeniu. Aby zapewnić Naszemu Portalowi stabilność finansową w przyszłości, zachęcamy do dołączania do stałej grupy wspierających. Czy nam pomożesz?

Brakuje:
1464 zł (22 kwietnia)
692 zł (3 kwietnia)

Nasze konto bankowe TUTAJ – wpłaty BLIK-iem TUTAJ (wypełnij „komentarz”, by przejść dalej) – konto PayPala TUTAJ

Z góry WIELKIE DZIĘKUJĘ dla nieobojętnych czytelników!