Liczba wyświetleń: 1142
Wydawać by się mogło, że to żart, ale właśnie takie zasady wprowadził rząd brytyjski – będzie kontrolował, czy ktoś nie uprawia seksu z mieszkańcem innego domostwa, ponieważ seks, który nie odbywa się między domownikami, tylko ze znajomymi z innych gospodarstw domowych został zakazany. Jeszcze nie wiadomo jak policja będzie kontrolować, czy ktoś odwiedza się w celach uprawiania seksu.
Po poluzowaniu lockdownu policja będzie pilnować przyjęć w ogrodzie i prosić ludzi o wyjście, jeśli naruszą zasady Borisa Johnsona – ale nie mogą zmusić ich do opuszczenia nieruchomości. Tylko w miejscach publicznych mogą zastosować siłę a nawet areszt. Funkcjonariusze będą wypatrywać grup ponad sześciu osób, które towarzysko spędzają czas i będą reagować, jeśli dwie osoby z różnych gospodarstw domowych spotkają się w celu seksu w obiekcie jednej z nich.
Wczoraj blokada została jeszcze bardziej poluzowana przez Premiera Johnsona, co oznacza, że rodziny i przyjaciele mogą spotkać się ponownie w małych grupach, ale tylko w ogrodzie i jeśli pozostaną dwa metry od siebie. Nowe zasady powodują pewne zamieszanie, ponieważ na przykład odwiedzający mogą zjeść posiłek z grilla ugotowany dla nich przez kogoś z innego gospodarstwa domowego, ale zaleca się również zabranie ze sobą własnego krzesła ogrodowego.
Siły policyjne są proszone o rozproszenie dużych grup i stosowanie kar i aresztowań „w stosownych przypadkach” w ostateczności – ale mogą jedynie „skierować” kogoś do domu i „nie mają uprawnień” do usunięcia kogoś siłą, Krajowa Rada Szefów Policji (NPCC) i College of Policing wypowiedziały się we wspólnym dokumencie. Opublikowane porady dla oficerów wyjaśniają również, że przepisy dotyczące koronawirusa „nie dają uprawnień do wchodzenia” i policja nie ma prawa wchodzić do ogrodów w celu sprawdzenia liczby gości. Mogą wejść do domu lub ogrodu tylko wtedy, gdy występuje zakłócenie porządku, gdy ktoś jest narażony na przestępstwo lub szkodę, lub istnieje podejrzenie, że miało miejsce poważne przestępstwo. To wyjątkowo utrudnia egzekwowanie przepisów przez policję.
Jeden starszy funkcjonariusz policji powiedział Telegrafowi, że lockdown „zakończył się”. Ken Marsh, prezes Metropolitan Police Federation, powiedział: „Nie sądzę, by opinia publiczna zwracała uwagę na to, co się pod tym kryje. Robią tak, jak chcą. Jeśli chodzi o wykonalność, nie sądzę, żeby można było te regulacje zastosować”.
Brytyjczycy mogą spotykać się ze swoimi przyjaciółmi w celach towarzyskich, ponieważ rząd łagodzi niektóre ograniczenia blokady obowiązujące od marca. Grupy składające się z maksymalnie sześciu osób z różnych gospodarstw domowych mogą spotykać się towarzysko lub uprawiać niektóre sporty, ale tak jak poprzednio, wszystkie osoby muszą pozostać dwa metry od siebie, jeśli nie mieszkają razem, przy użyciu innych ścisłych środków mających na celu ograniczenie ryzyka podczas uprawiania sportu lub na spotkaniach, w tym przy grillu.
Boris Johnson wprowadził zakaz spotkania dwóch osób z różnych gospodarstw domowych w celu uprawiania seksu, co stało się najbardziej kontrowersyjnym zakazem.
Dokument Krajowej Rady Szefów Policji (NPCC) i College of Policing poinformował: „Zamiast wymagać uzasadnionego usprawiedliwienia opuszczenia miejsca zamieszkania „osoba może teraz opuścić i pozostać poza miejscem zamieszkania z dowolnego powodu, z zastrzeżeniem ograniczeń dotyczących spotkań i noclegów”.
Wytyczne wydane funkcjonariuszom dotyczące uprawnień, jakie muszą oni pilnować podczas nocnych pobytów, brzmiały: „Możesz jedynie nakłaniać osobę do powrotu do domu.
„Przepisy nie dają uprawnień do usuwania kogoś lub użycia siły. W stosownych przypadkach nadal obowiązują powiadomienia o karze (FPN) i aresztowaniu. W miejscach publicznych „można nadal stosować kierowanie, usuwanie i/lub użycie siły”. Wcześniej szefowie policji mówili oficerom, że nie mają uprawnień do egzekwowania rządowych wytycznych dotyczących dwumetrowego dystansu społecznego.
Przewodniczący NPCC Martin Hewitt powiedział: „Osobista odpowiedzialność jest kluczowa, ponieważ wszyscy cieszymy się ze swobód. „Funkcjonariusze policji będą nadal odgrywać rolę, jeśli ludzie będą łamać przepisy obowiązujące w Anglii i Walii. Będziemy nadal stosować zdrowy rozsądek i dyskrecję. Funkcjonariusze będą angażować się, wyjaśniać, zachęcać i, w ostateczności, egzekwować”.
Eksperci ostrzegają, że blokowanie COVID-19 jest zbyt szybko łagodzone, co sprawia, że drugi wybuch jest „nieunikniony”, a policja powiedziała, że przepisy są obecnie „nieegzekwowalne”, ponownie oczekują zalania plaż i parków przez obywateli z powodu bardziej upalnej pogody.
Miliony mogą zobaczyć teraz przyjaciół i rodzinę, więcej firm może ponownie otworzyć swoje podwoje, a dzieci wrócą do szkoły podstawowej po raz pierwszy od ponad 10 tygodni. Bazary zewnętrzne i salony samochodowe ponownie otwarły się wczoraj rano, ale rząd wzywa Brytyjczyków, by działali „rozsądnie”, ponieważ cieszą się mnóstwem nowych swobód ale według ekspertów może nadejść druga fala choroby.
Źródło: Brytol.com
Poznaj plan rządu!
Ciekawe jakie uzasadnienie dla zakazu seksu wymyślili skoro COVID-19 nie przenosi się drogą płciową a w czasie seksu można (niektórzy zawsze tak robią bo ich to “kręci”) założyć maskę przeciwgazową.
PS. Myślałem, że tylko w Polsce wydaję się przepisy których przestrzegania nie można wyegzekwować. Tymczasem okazuje się, że ta choroba psychiczna dotyka także inne “demokratyczne” kraje.
Pandemia głupoty.