Liczba wyświetleń: 744
Mimo pewnych sprzeczności w rządowych zapowiedziach, wytypowano już siedemnaście spółek przeznaczonych do konsolidacji w ramach tworzenia państwowego holdingu spożywczego. Podstawowym celem jego budowy ma być zapewnienie polskim rolnikom popytu na ich produkty. Najprawdopodobniej przedsięwzięciu nie będzie jednak towarzyszyć sieć sklepów.
Właśnie utworzenie sieci sklepów spożywczych pod patronatem państwa wprowadziło pewne zamieszanie. Wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń w maju twierdził, że utworzeniu Polskiego Holdingu Spożywczego, bo taką roboczą nazwę ma nowy projekt, mogłoby towarzyszyć właśnie utworzenie placówek handlowych. Później Soboń zaczął wpierw wycofywać się ze swoich zapowiedzi, aby następnie plątać się w kolejnych wersjach.
Sam państwowy holding spożywczy najprawdopodobniej nie pozostanie jedynie w sferze deklaracji. Wytypowanych miało zostać już nawet siedemnaście podmiotów należących do Skarbu Państwa, które zostaną poddane procesowi konsolidacji. Cała procedura ma zostać przeprowadzona przy wykorzystaniu Krajowej Spółki Cukrowej. W chwili obecnej działa ona na rynku cukru, skrobi i zbóż.
Dokładne badania i analizy przedsiębiorstw mają zostać wykonane do końca roku, a będzie w nich uczestniczyć międzynarodowa firma doradcza KPMG. Podstawowym celem państwowego holdingu ma być zwiększenie konkurencji na rynku rolno-spożywczym. W ten sposób polscy rolnicy mieliby otrzymać możliwość wejścia na rynek, przy równoczesnym zachowaniu atrakcyjnych cen ich produktów.
Na podstawie: 300gospodarka.pl, Biznes.wprost.pl
Źródło: Autonom.pl
Oni chca zrobic takie ustawy-ustawki azeby z tego roilnika zrobic kolchoznika, chlopa panszczyznianego po prostu niewolnika ktory bedzie zmuszony azeby wyzyc z miski ryzu sprzedac np. krowe o ile jeszcze tej krowy nie odebrano jemu. A to wszystko dzieki im samym polskim rolnikom ktorzy strajkujac tyle razy przeciwko tzw Blugopisowi czy Gumce w dalszym ciagu glosowali na nich ognorujac tzw PZPR-I tzn Polska Zjednoczona Partia Rolnikow Indiwidualnych.
A skąd wiesz co chcą zrobić z rolnika? Najlepiej niech rolnik dostaje 1zł za kilo np kartofli a ty i tobie podobni tumem szturmujecie niemieckie i inne zagraniczne sklepy gdzie płacicie za ten towar 5zł. A wystarczyło pójść do rolnika i zapłacić po 4zł, wszyscy byliby szczęśliwi. Natomiast zorganizowanie tej jakże trudnej logistycznie operacji wymagałoby od was uruchomienia skomplikowanego procesu myślenia, a później ruszenia swej tłustej d**y sprzed telewizora. To już dla was, lemingów, za wiele jak na jeden dzień, prawda? Więc trzymam kciuki za ten nowy rządowy plan.
Obecnie prawie żadna sieć sklepów nie jest polska. Lidl z Czech wyprowadził niemal 100% dochodów. Celem władzy jest wprowadzenie konkurencji, której zysk zostawałby w Polsce. Jest to centralizacja, której nie lubię, ale w obliczu obecnej sytuacji na rynku sklepów, uważam, że jest to uzasadnione. Lot miał być sprzedany. Orlen miał być sprzedany. Wybaczcie, sprywatyzowany. Na chwilę obecną jest to konieczne. Kiedy pojawi się dominacja polskiego kapitału, będzie potrzebny obcy. Np. Lidl jest liderem moim zdaniem innowacji w sieciach, wymusza dźwiganie poziomu usług. To zaleta. Ale jego zysk trafia do Niemiec, nie do Polski.