Zachód dąży do destabilizacji suwerennych państw

Opublikowano: 05.03.2012 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 721

Jeden z najbardziej znanych geopolityków rosyjskich, profesor Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (MGU) Aleksander Dugin potwierdził, że zachodni kolonializm dąży do destabilizacji sytuacji we wszystkich rozwiniętych i suwerennych państwach. „To nie tylko odnosi się do Syrii, następny będzie Iran, a później Rosja”.

W wywiadzie udzielonym syryjskiej telewizji Dugin stwierdził, że „Rosja i jej naród mają prawo do udzielenia pomocy Syrii, ponieważ liczą się z wolą narodu syryjskiego i jego dążeniem do zachowania demokracji i wolności. Broniąc Syrii, i występując za tym, by Syryjczycy sami rozwiązywali swoje problemy własnymi siłami, bez zagranicznej ingerencji, Rosja broni także swoich strategicznych interesów. Rosja szanuje wolę narodów i ich praw do samookreślania się, jest przekonana do tego, że każde państwo ma prawo do własnego systemu politycznego”.

„Jeśli zachodni typ demokracji pasuje Zachodowi to nie znaczy, że może on pasować innym krajom. Zachodnie kraje, na czele z USA, nie są tak naprawdę zainteresowane żadnym triumfem demokracji czy praw człowieka w krajach Bliskiego Wschodu, ale ustanowieniem swojej hegemonii na tym obszarze i przywłaszczeniem sobie jego zasobów naturalnych przez podsycanie tzw. «konstruktywnego chaosu»”.

Dugin podkreślił, że Zachód popiera Arabię Saudyjską i Katar, gdzie nie ma żadnej demokracji, czy realnych praw człowieka. W zamian państwa te podporządkowane są USA. „Jeśli jakieś państwa mówią Stanom Zjednoczonym «nie» i nie chcą przyklaskiwać ich polityce, to grozi im interwencja wojskowa, potem okupacja, jak miało to miejsce w Iraku. Arabia Saudyjska, która wprost wzywa do finansowania i zbrojenia terrorystów, marzy o tym by Zachód wyeliminował kluczową rolę Syrii na Bliskim Wschodzie”.

Dugin zaznaczył, że Rosja zrezygnowała z udziału w tunezyjskiej konferencji tzw. „Przyjaciół Syrii”, ponieważ „jej uczestnicy to nikt więcej, niż tylko zbiorowisko lokai Zachodu, którzy nie są przyjaciółmi Syrii, a jej wrogami. Głównym celem tego spotkania była debata nad tym jak najskuteczniej rozpalić niezgodę w syryjskim społeczeństwie, i stworzyć sztuczny precedens, który pozwoliłby wmieszać się w wewnętrzne sprawy kraju.”. “Właśnie dlatego Rosja i Chiny nie wzięły w niej udziału” – podkreślił politolog.

Dugin poruszył również tematykę mało popularną to, że w całym świecie dochodzi obecnie do prawdziwie rewolucyjnych działań „nie takich, których pragną Stany Zjednoczone, ale takich, które są skierowane przeciwko imperialistycznej hegemonii i wszelkiego rodzaju zachodniej ingerencji w sprawy suwerennych państw”.

Prof. Dugin potwierdził, że Rosja wspiera syryjskie kierownictwo polityczne, które reprezentuje wolę większości syryjskiego społeczeństwa, dodając, że referendum w sprawie projektu nowej konstytucji – jest ważnym krokiem w kierunku realizacji programu kompleksowych reform.

Opracowanie: ECAG
Na podstawie: sana.sy
Źródło: Geopolityka.org


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Aaron Schwartzkopf 05.03.2012 08:40

    Mam tylko nadzieję, że Rosja i Chiny będą konsekwentne i nie powtórzą swojego haniebnego błędu, który popełniły w sprawie Libii.

  2. pasanger8 05.03.2012 10:20

    Co prawda Assad to rzeźnik ale ten profesor ma 100%racji kiedy mówi,że USA czy GB nie mają czystych intencji.Co z tego ,że jeden sqrwysyn (Zaprzyjaźniony z Rosją i CHRL)zamieni się na innego sqrwysyna (zaprzyjaźnionego z USA i GB)Zginie wielu ludzi -nic więcej.

  3. yamaneko 05.03.2012 12:07

    święta prawda – 100% racji !!!

  4. Hanah 05.03.2012 18:50

    dobry tekst – nie wiem czy wierzyć w dobre intencje Rosji, ale na pewno gość ma rację pisząc o tym, że jak ktoś nie zgadza się z polityką USA (teraz też UE) to od razu jest głośno, że ten kraj jest niedemokratyczny, łamie prawa człowieka i należy przeprowadzić w nim intewencję wojskową! Najpierw powinno się zrobić porządek z US-raelem, żydowem, i rozwiązać ten moloch – unię europejską!

  5. XXIRapax 06.03.2012 00:16

    Z powyzszego artykułu wynika tyle, ze Dugin odcina Rosję od sojuszu skierowanego przeciwko Syrii. Tak jak Chińczycy zrobili. Jeśli zostaną przy tym stanowisku zachód może sie pożegnać z otwartym najazdem (miejmy nadzieję)
    W Libii Ruscy nie mieli zbyt dużego pola do manewru raczej.
    Dodatkowo jeśli chodzi o Syrię, tudzież Iran, gra idzie o większą stawkę.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.