Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch

Opublikowano: 03.12.2023 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 3668

Prezydent-elekt Argentyny, Javier Milei, odwiedził grób Menachema Mendla Schneersona, przywódcy chasydzkiego ruchu kabalistycznego Chabad Lubawicz, który zmarł w 1994 roku. Lubavitch jest jedną z potężnych gałęzi chasydyzmu, ruchu ortodoksyjnego judaizmu, który pojawił się w Europie Wschodniej w XVIII wieku, z 3500 ośrodkami na całym świecie i silną pozycją geopolityczną, z więzami łączącymi (byłych) prezydentów USA, takich jak Donald Trump, a nawet obecnego prezydenta Rosji Władimira Putina. „Ma bardziej duchowe konotacje niż cokolwiek innego. Zatrzymam się, aby podziękować za tę misję, którą wykonuję” – wyjaśnił Milei.

Celem tego ortodoksyjnego ruchu kabalistycznego jest „osiągnięcie świętości nie poprzez porzucenie rzeczy ziemskich, ale poprzez osiągnięcie połączenia z Bogiem poprzez wywyższenie rzeczy materialnych”. Schneerson, „Rebbe”, był znany z tego, że dawał banknoty dolarowe tym, którzy szukali u niego porady duchowej i inwestycyjnej, w tym argentyńskiemu biznesmenowi Eduardo Elsztainowi.

Elsztain jest właścicielem prawie 1 miliona hektarów ziemi w Argentynie i regionie za pośrednictwem swojej firmy Cresud. Jakby tego było mało, jest właścicielem Banco Hipotecario i większości centrów handlowych i mega-deweloperów budowlanych w mieście Buenos Aires. Potentat jest również dyrektorem Światowego Kongresu Żydów, wraz z bankierem Davidem de Rothschildem.

Libertarianin studiował „Torę” u rabina Axela Wahnisha i aspirował do przejścia na judaizm. Za pośrednictwem Chabad Lubawicz Milei udało się zbliżyć do Elsztaina i Daniela Sieleckiego, partnera i krewnego właściciela laboratoriów Hugo Sigmana.

Prezydent-elekt odwiedził już grób „Rebbe Lubawicza” w USA w lipcu ubiegłego roku, szukając jego błogosławieństwa na wybory. Podobnie jak Trump, obiecał również przenieść ambasadę Argentyny do Jerozolimy, wbrew przeciwnym rezolucjom ONZ.

W obecnej podróży do USA Milei towarzyszył Gerardo Werthein, który sprowadził swój luksusowy prywatny samolot (kosztujący 200 000 dolarów za podróż). Wertheinowie są właścicielami Banco Patagonia, posiadają ponad 100 000 hektarów w Argentynie i byli właścicielami Telecom w tym kraju. Adrian Werthein, brat Gerardo, jest również prezesem Kongresu Żydów Ameryki Łacińskiej.

Milei pojawił się publicznie z rabinem Tzvi Grunblattem, liderem argentyńskiego oddziału organizacji, podczas World Economic Forum, gdzie libertarianin był głównym mówcą. Fundacja Jabab współorganizowała wydarzenie wraz z Darío Epsteinem, doradcą Milei i łącznikiem z ważnymi międzynarodowymi funduszami finansowymi (byłby przedstawicielem BlackRocka w ramach Pampa Energía). W ubiegłym roku głównym mówcą był Juan Manzur, kolejna postać polityczna historycznie związana z religijnym syjonizmem, w szczególności z aszkenazyjskim naczelnym rabinem Izraela, Davidem Baruchem Lau.

W ostatnią sobotę wieczorem, pod koniec szabatu, prezydent-elekt otrzymał błogosławieństwo od rabina Davida Pinto Shlita, który wyraził życzenie, aby rząd, który rozpocznie się 10 grudnia, okazał się sukcesem dla Argentyny. Spotkanie odbyło się w domu studiów religijnych przy ulicy Viamonte w dzielnicy Balvanera w Buenos Aires. „Podczas Hawdali, ceremonii oddzielającej Szabat od pozostałych dni tygodnia, Javier Milei, prezydent-elekt, został pobłogosławiony przez Mekuvala (kabalistę) rabina Davida Pinto Shlitę”.

Początki kabalistycznego chasydyzmu sięgają czasów rabina Israela ben Eliezera (1700-1760), znanego również jako Baal Szem Tow lub w skrócie Besht. Eliezer został wprowadzony do kabały przez rabina Adama Baal Szema z Ropczyc i rozwinął ezoteryczną wiarę w judaizm w połączeniu z mesjanizmem, w którym uważa się, że jeśli świat osiągnie „niezbędny stopień świętości”, nadejście Mesjasza zostanie przyspieszone. Stanowisko to było historycznie sprzeczne (i jest religijnym internalizmem, który trwa do dziś) z kabalizmem sabatejsko-frankistowskim, antynomistycznym, zaprzeczającym samej Torze i wszelkiej moralności, ponieważ proponuje zniszczenie całego naturalnego porządku, aby przyspieszyć nadejście Mesjasza, obecnie ściśle związanego z sektorami globalizmu, stąd początkowa krytyka Milei Agendy 2030 ONZ.

Powiązanie Milei z Lubavitch i powiązanie Lubavitch z Donaldem Trumpem pozwala nam zrozumieć naczynia połączone, które jednoczą innych aktorów, takich jak wsparcie, jakie Milei otrzymał od Elona Muska, bliskiego Netanjahu, dziennikarza Tuckera Carlsona i mediów, które od samego początku promowały kandydaturę libertarianina.

Kongres USA ustanowił „Dzień Edukacji” w 1978 r. na cześć życia i pracy Rebbe Lubavitch, Menachema Mendla Schneersona. Były prezydent Donald Trump, który ma silne powiązania z organizacją, spotkał się publicznie w Białym Domu z delegacją rabinów z ruchu chasydzkiego Chabad-Lubavitch, aby upamiętnić 40. rocznicę „Dnia Edukacji i Dzielenia się” w 2018 roku.

Podobnie jak Milei, Ivanka Trump odwiedziła grób rabina Schneersona w okresie poprzedzającym wybory w 2020 r., w których jej ojciec ubiegał się o reelekcję. W 2016 r. ona i jej mąż, Jared Kushner, odwiedzili „Ohel”, aby modlić się za wybór Donalda Trumpa.

Obecny premier Izraela, Benjamin Netanjahu, również odwiedził Rebbe. Rabin Krinsky wspomina: „Byłem tam za pierwszym razem, gdy [obecny premier] Bibi Netanjahu przyszedł zobaczyć się z Rebbe. Właśnie został mianowany ambasadorem przy ONZ. Przyszedł do Rebbe podczas [uroczystości Simchat Tora]. Stał w pobliżu aron kodesz [Świętej Arki] i [Netanjahu] znalazł tam drogę i przedstawił się Rebbe. Rebbe rozmawiał z nim przez 40 minut, było to w środku hakafot i wszyscy czekali na kontynuację, a ten młody człowiek podszedł i „zabrał” 40 minut jego czasu. Rebbe powiedział mu, że ONZ jest domem ciemności. Trzeba więc zapalić światło. „Małe światło rzuca dużo ciemności”, więc twoim [Netanjahu] obowiązkiem było przynieść światło. Nie walcz”, po prostu uczyń to światłem. To żyje z nim [Netanjahu] w jego sercu. Myślę, że takie było podejście Rebbe do antysemityzmu, nie można z nim walczyć”.

Na temat relacji Chabad Lubawicz i Władimira Putina, rabin Krinsky powiedział: „Powiedział, że dorastał w Petersburgu, w dzielnicy żydowskiej, i że był gojem szabatu. Nie użył tego określenia. Powiedział, że wie wszystko. Powiedział o Chabadzie, że wie, iż Chabad jest bardzo aktywny. Mówił o Chabadzie jako o szaliachu (emisariuszu)”. Wśród ważnych darczyńców Chabadu w Rosji byli podobno oligarchowie Lew Lewiew i Roman Abramowicz, wybrani przez Putina do utworzenia „Federacji Gmin Żydowskich Rosji”. Lewiew z kolei utrzymuje doskonałe relacje biznesowe z rodziną Trumpów.

Jednak po konflikcie na Ukrainie relacje te wydają się być napięte. Ogromna biblioteka składająca się ze wszystkich książek napisanych przez ostatniego Rebbe Lubawicza, a także 12 000 tomów, 50 000 dokumentów, w tym 381 rękopisów, które zostały zebrane i zachowane od końca XVIII wieku do dnia dzisiejszego, jest przedmiotem roszczeń Chabadu w celu przeniesienia do siedziby ruchu w Stanach Zjednoczonych. Rosja argumentowała jednak, że ponieważ ostatni Rebbe Lubawicz nie miał dzieci ani spadkobierców, należy je znacjonalizować i przywłaszczyć. W obliczu odmowy Rosji, Chabad zwrócił się o wsparcie do Senatu USA i zaapelował do amerykańskiego sądownictwa federalnego. Wśród osób znajdujących się na liście Amerykanów, którym Rosja zakazała wjazdu do kraju, jest trzech rabinów Chabadu, co może być odwetem za ich wysiłki na rzecz odzyskania tekstów i artefaktów odebranych ruchowi chasydzkiemu przez Sowietów. Lista 963 Amerykanów opublikowana w sobotę, po raz pierwszy zgłoszona przez Axios, obejmuje trzech przywódców organizacji parasolowej Chabad. Są to: Rabin Avraham Shemtov, prezes wykonawczy organu parasolowego, założyciel biura ruchu w Waszyngtonie. Rabin Yehuda Krinsky, sekretarz grupy, który kieruje edukacyjnymi i społecznymi oddziałami Chabad-Lubavitch. I rabin Shlomo Cunin, przywódca ruchu na Zachodnim Wybrzeżu, który jest prominentny w odłamie ruchu, który dąży do powrotu tekstów.

Wysoki rangą rosyjski urzędnik ds. bezpieczeństwa narodowego określił chasydzki ruch Chabad-Lubawicz na Ukrainie mianem supremacjonistycznej sekty, co spotkało się z ostrym potępieniem ze strony głównego rabina Rosji, Berela Lazara, który sam jest Lubawiczerem. W artykule dla rządowego tygodnika Argumenty i Fakty, zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji, Aleksey Pavlov, wezwał do „desatanizacji” Ukrainy, twierdząc, że kraj ten jest domem dla setek neopogańskich kultów. Na liście kultów Pawłow umieścił sektę Chabad-Lubawicz. „Podstawową zasadą chasydów Lubawicz jest wyższość wyznawców sekty nad wszystkimi narodami i ludami” – napisał Pawłow. W odpowiedzi na artykuł, główny rabin Rosji Lazar, niegdyś uważany za bliskiego Putinowi, napisał list otwarty do rosyjskich władz, wzywając je do potępienia komentarzy Pawłowa. „Można nazwać logikę pana Pawłowa nonsensem lub wulgarnym i powierzchownym antysemityzmem, ale jest to nowa odmiana starych oszczerstw krwi. A jeśli wypowiada je członek rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, stanowi to ogromne zagrożenie. Dlatego domagamy się natychmiastowej i jednoznacznej reakcji ze strony społeczeństwa i władz kraju” – napisał Lazar. W swoim liście Lazar zauważył, że jest członkiem ruchu Chabad-Lubawicz, podobnie jak „90% rabinów działających w Rosji”. W odpowiedzi na falę krytyki wobec Pawłowa, jego przełożony, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew, wydał oświadczenie, w którym nazwał komentarze swojego asystenta na temat Chabadu fałszywymi. Ostatecznie rosyjski rząd zwolnił Pawłowa . Nie podano oficjalnego powodu zwolnienia podsekretarza rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa powiedział rosyjskiej agencji prasowej TASS, że Pawłow zmieni stanowisko, ale nie podał żadnych szczegółów.

Jak widać, siła organizacji, która wspierała Javiera Milei, jest daleka od znikomej i ma konsekwencje polityczne, biznesowe i finansowe na całym świecie.

Autorstwo: Fausto Frank
Źródło zagraniczne: Noticiasholisticas.com.ar
Źródło polskie: BabylonianEmpire.wordpress.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. Foxi 03.12.2023 11:59

    Dlaczego Chińczycy kochali zbrodniarza wojennego Kissingera?
    Chińczycy go pokochali ponieważ jako żyd Kissinger z resztą koczowniczego plemienia doprowadził do upadku Amerykę, jednocześnie kapitał żydowski przetransferowany został do Chin z Ameryki. Chiny się uprzemysłowiły, stanęły na nogach wyszły z zacofania, natomiast Ameryka z dnia na dzień staje się imperium g. i bezdomnych. Żyd wycisnął z Ameryki wszystko, a potem ją wykończył.

    Widocznie w Brazylii jest jeszcze coś wartościowego, więc schemat będzie powtórzony.

  2. Wujek Polonii 03.12.2023 14:13

    Tu chodzi o Argentynę, a nie o Brazylię.

  3. Foxi 04.12.2023 08:28

    A faktycznie Argentyna, w Brazylii próbowali zrobić jakąś kolorową rewolucję, chyba nieskutecznie.

  4. Stanlley 04.12.2023 10:17

    W Chinach ten korporacyjny kapitał nigdy nie zdobędzie takiej władzy jak w USA – z prostego powodu – tam stanowiska są za zasługi. Nie da się wsadzić emeryta z Alzhaimerem na fotel prezydenta/cesarza itp. Chińczycy dostali twardą lekcję od brytoli u jankesów gdy to ich upodlili do granic możliwości sprowadzając 1/3 społeczeństwa do uzależnienia od opium a następnie okradając… zasada stanowisko za zasługi obowiązuje tam od wczesnych dni cesarstwa i jest głęboko zakorzeniona. Xi to nie jakiś tam aparatczyk – poszukajcie biografi, najlepiej po angielsku…

  5. rici 04.12.2023 11:17

    Cale Chiny zostaly przejete przez zydo-amerykanskie korporacje. Zaczeli przejmowac to jeszcze za zycia Mao. Obecnie to poligon doswiadczalny dla korporacji.
    Testuja tam zamordyzm, ktory chca wprowadzic w reszcie swiata.

  6. Szwęda 04.12.2023 19:14

    Testowanie zamordyzmu w Chinach jest trochę słabe, bo Chińczycy “nadają się” do takiego systemu. Natomiast z wprowadzaniem zamordyzmu na człowieku europejskim może napotkać spore problemy i wymagać znacznie dłuższego czasu, ale chyba mogą mówić gadziny o znacznych postępach także tutaj.

  7. JedynaDroga 04.12.2023 22:24

    @Rici

    10/10

    Ale za tym całym komuno-zydo-Chinami majaczy o wiele większy projekt. Ten azjatycki moloch jest tylko kolejną przystanią na drodze totalnej dominacji dla psychopatów.

    Tradycja torturowania własnych obywateli w tym kraju sięga kilku tysięcy lat wstecz.

    Małe przypomnienie kto jest największym wrogiem żydostwa

    https://zapodaj.net/plik-5PFoDsu16e

    Tak, przedstawiciele białej rasy.

    Tak jak ten Pan powyżej stwierdził, że po wybiciu reprezentantów białej rasy nic nie stanie psychopatów ma drodze do światowej dominacji.

    Chińczycy zostaną wykorzystani jako czyściciele i wymordują wszystkie pozostałe rasy ludzkie.

    Jak urodzeni niewolnicy będą służyli swoim starym-nowym panom.

    ” Pax judaica ”

    Europa gdzie znajduje się największa populacja białych ludzi jest jako pierwsza przeznaczona do totalnej anihilacji.

  8. adambiernacki 05.12.2023 07:53

    Szwęda – Żadnych problemów nie napotykają jak widać bo mądrych ludzi w odpowiednim wieku jest dużo mniej niż jest to potrzebne i nie ma w tym mililitra przypadku. Ludzie w odpowiednim wieku są tak zajęci byle jakim przetrwaniem zresztą, że nie mają kiedy i jak pomyśleć nad organizacją i nie ma w tym mililitra przypadku. Starsi to niemal w połowie zmęczeni i schorowani ludzie prości odcięci od opieki medycznej i nie ma w tym mililitra przypadku. Samodzielnie odcinają się od wszelkiej informacji i wiedzy a co za tym idzie nie tylko są niegroźni dla reżimu ale jeszcze pomocni i nie ma w tym mililitra przypadku. Młodzi naturalnie i podświadomie kierowani genitaliami mają ważniejsze sprawy niż nic dla nich nieznacząca i enigmatyczna “przyszłość”. Spora część z nich de facto nie istnieje będąc jedynie awatarami algorytmów i nie ma w tym mililitra przypadku. Część wręcz przeciwnie rozumie dużo ale odbierając wszystko bardziej emocjonalnie popada w patologiczne stany psychiczne nie mając dostępu do pomocy psychologicznej i nie ma w tym mililitra przypadku. Systemy o których mówi się obecnie sztuczna inteligencja i ogłasza jako nowość funkcjonują od dawna i analizują na podstawie wystarczająco obszernych danych i między innymi dlatego nie ma w tym wszystkim mililitra przypadku.

  9. Szwęda 05.12.2023 16:21

    “Sztuczna inteligencja” – to jest dopiero kant stulecia!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.