Liczba wyświetleń: 947
PSL zaproponowało zmiany w programie Rodzina 500 Plus. Chodzi o podwyższenie progów dochodowych, tak, by nie odbierano świadczenia osobom w trudnej sytuacji, które mają jedno dziecko, a nieznacznie przekroczą ustalone w 2015 r. progi.
Partia proponuje podniesienie progu dochodowego uprawniającego do świadczenia z 800 do 1050 złotych, a w przypadku dziecka niepełnosprawnego — do 1575 złotych. Projekt ustawy trafił do Sejmu.
Propozycja ma ścisły związek z sytuacją z zeszłego tygodnia – okazało się, że do 350 tysięcy rodzin będzie zwracać budżetowi państwa 1,5 mld złotych. Środki będą musiały zostać zwrócone, ponieważ część rodzin przekroczyła w trakcie pobierania świadczenia progi dochodowe na pierwsze dziecko. Beneficjenci nie informowali urzędów o zmianie swojej sytuacji finansowej i przekroczeniu progu 800 zł na osobę w rodzinie. „Taki proceder dotyka najczęściej najbiedniejszych rodziców. Już dziś muszą się martwić, z czego zwrócić dług powstały przez bezduszne przepisy” — uważają ludowcy.
Władysław Kosiniak-Kamysz proponuje zwiększenie progu dochodowego na pierwsze dziecko z 800 zł do 1050 zł. „To połowa minimalnego wynagrodzenia za pracę” — zauważa prezes PSL. PSL domaga się, by kwoty określające próg dochodowy rosły tak, jak rośnie płaca minimalna.
Źródło: NowyObywatel.pl
Poznaj plan rządu!
W Polsce prawie wszystkie przepisy sa konstruowane tak, aby zapewnic prace dla istniejacej bandy urzedasó, a jak sie da, to jeszcze ta liczbe darmozjadów powiekszyc.
Przykłąd, zamiast kwoty, nalezałoby podac % , np minimalnego wynagrodzenia za prace, według Gus. Jesli Gus podaje te dane co kwartał, to weryfikacja tej podstawy powinna byc także kwartalana, po podaniu tych danych przez Gus. Proste, ale…. zbyt czytelne, co może skutkowac zwolnieniem jednej „pani kazi”…
Nawet ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, jest pisana tak, aby ten interes kwitł sobie w najlepsze… Bo dany zwiazek musi byc wykazany, jako… zakazany…Zatem zanim trafi na liste „zakazanych, zabije kilkoro ludzi, i da niexle zarobic pewnej grupie cwaniaków…A może o to szło autorom tejże ustawy…
Przepisy powinny być proste i czytelne aby ktoś z podstawowym wykształceniem je rozumiał, wtedy będą wydajne i nie będą tworzyć patologi…
A nie jak dziś że są sprzeczne same z sobą , do tego interpretowane zwykle na naszą niekorzyść, a właśnie banda cwaniaków z polsko języcznymi nazwiskami, zarabia na niedoli sporej części społeczeństwa.I mało że np konstytucja z 97 jest nielegalna, to jest dobrym przykładem, gdyż zawiera również sprzeczności(np; o narodowym banku polski)- meksyk.