Z jednej strony sankcje, z drugiej kredyty

Opublikowano: 25.06.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 434

UNIA EUROPEJSKA, BIAŁORUŚ. Unia Europejska wprowadziła w dniu 20 czerwca kolejne sankcje przeciwko Białorusi. Do listy 188 osób, co do których obowiązuje zakaz wstępu na obszar UE, dodano dalsze nazwiska czterech sędziów i prokuratorów zaangażowanych w procesach przeciwko opozycji. Zadecydowano też o zamrożeniu aktywów trzech przedsiębiorstw białoruskich. Są to: spółka zajmująca się handlem bronią Biełtecheksport, spółka Sport-Pari, której założycielem jest klub sportowy kierowany przez syna prezydenta Dmitrija Łukaszenkę oraz Białoruska Telekomunikacja, będąca głównym sponsorem tego klubu. Nałożono też embargo na wywóz do Białorusi broni oraz innych materiałów, które – jak stwierdza komunikat Unii – “mogłyby być używane do represji wewnętrznych. Ponadto Unia potępiła politycznie motywowane represje wobec sił demokratycznych, niezależnych mediów i reprezentacji obywatelskich”. Jednocześnie przeznaczyła kwotę 17,3 miliona euro na wsparcie represjonowanych osób, organizacji pozarządowych, mediów i studentów.

Wprowadzenie kolejnych antybiałoruskich represji nastąpiło zaledwie w trzy dni po tym, jak prezydent Aleksandr Łukaszenko publicznie zapowiedział możliwość uwolnienia skazanych sądownie więźniów politycznych. W trakcie konferencji prasowej oświadczył, że gotów jest skorzystać z prawa łaski o ile wpłyną do niego takie wnioski. “Przyjdzie taki czas – może jutro, może pojutrze lub jeszcze kiedy indziej, że nie będziemy ich trzymać w tym więzieniu. Zbyt drogo to nas kosztuje i zbyt wielki to dla nich zaszczyt. Nie potrzebni są oni nam w więzieniu i w ogóle nikomu tu nie są potrzebni” – oświadczył Łukaszenko. Większość osób sądzonych za wywoływanie zamieszek otrzymała tzw. kary administracyjne w postaci grzywny lub kilkudniowego aresztu. Obecnie w więzieniu przebywa rywal Łukaszenki w wyborach prezydenckich Andriej Sannikau skazany na 5 lat pozbawienia wolności. Dwaj inni kontrkandydaci Władimir Niakliajeu i Witalij Rymaszeuski dostali kary w zawieszeniu.

Władze Białorusi jak na razie wstrzymują się z komentowaniem ostatnich decyzji Unii. Warto jednak zwrócić uwagę na wypowiedź Aleksandra Łukaszenki podczas wspomnianej tu konferencji prasowej, gdzie sporo uwagi poświęcił stosunkom z Polską. “Powiem otwarcie: Polska pretenduje do tego, aby stać się centralnym punktem całej Europy. I oto przyjeżdża Obama do Polski. Polska to ostoja i poligon Stanów Zjednoczonych” – mówił Łukaszenko, nie mając zapewne na myśli tajnych więzień CIA w Kiejkutach.

Opracowanie: Bolesław K. Jaszczuk
Źródło: Lewica


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. devilan1410 25.06.2011 10:14

    Ciekawe kto siedzi w więzieniu, bo pokusiłbym się o stwierdzenie, że podżegacze i pierwsze lizusy, które sprzedałyby cały kraj za kwotę na papierku, która przy własności materialnej jest nic nie warta, a spłacona nie zostanie na pewno, tylko pogrąży kraj.
    Ze zdziwieniem zauważam, że Łukaszenka za bardzo ‘ogarnia’ plany UE, gra im na nosie bo wie, że ma coś, czego oni chcą, ale dostać nie mogą. Brawo.

  2. kuba77 25.06.2011 15:34

    Tylko nie uduście sie tą wolnością.

  3. kuba77 25.06.2011 22:43

    To proste,co zrobi Rosja. Wykupi białoruskie firmy, a jak Łukaszenka sie zrobi za mało popularny, to zostanie wymieniony na innego.

  4. kuba77 26.06.2011 22:48

    Nic się pewnie nie stanie. O ile będą chcieli wstępować gdziekolwiek. Na Ukrainie,zaraz po Pomarańczowej Niby Rewolucji, kiedy skłonności pro zachodnie były dośc wysokie, większość ludzi była przeciwna wstępowaniu do Nato. Oczywiście nie znaczy to, że następca Łukaszenki, jakimś dekretem tam Białorusi nie wprowadzi. Ale to tylko gdybanie. Z drugiej strony, śmieszy mnie upatrywanie w Rosji jakiejś drugiej strony. Nie są w niczym lepsze od Nato,Chiny, czy inne Chavezy.

  5. Raptor 26.06.2011 22:55

    Ciekawe jak sankcje skierowane przeciwko społeczeństwu białoruskiemu miałyby mu pomóc. Pomijając to, że oni pomocy nie potrzebują.

    Może lepiej trochę sankcji nałożyć na jakieś kraje afrykańskie, za to, że panuje tam głód? To już na pewno by pomogło… w likwidacji głodu razem z głodnymi.

  6. Raptor 26.06.2011 22:56

    …wiem, ogłosić “strefę zakazu lotów” nad Białorusią.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.