Wyrok dla katów Stachowiaka to kpina ze sprawiedliwości

Opublikowano: 21.02.2020 | Kategorie: Prawo, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1275

Mówi się w Polsce, że ufać policji mogą tylko ci, którzy nigdy nie mieli z nią na poważnie do czynienia. Pewnie jest w tym trochę przesady. W końcu panowie na komisariacie byli tacy mili, kiedy zgłaszaliśmy kradzież auta, innym razem skończyło się na pouczeniu podczas dojenia browara w parku, a transpłciową koleżankę, kiedy przyszła pobita na komendę, nawet potraktowali z szacunkiem. Ktoś powie, że ma kochanego policjanta w rodzinie, ktoś inny z policjantem miał udany romans.

Zdaję sobie sprawę, że do pracy w policji ludzie zgłaszają się z różnych powodów: poczucia patriotycznej misji, fascynacji amerykańskimi serialami, w ramach kontynuacji rodzinnych tradycji czy ze strachu przed bezrobociem. Są też jednak tacy, którzy mundur zakładają aby poniżać, spełniać fantazję o dominacji i odczuwać przyjemność z czyjejś bezradności. Testy psychologiczne w ramach naboru nie wychwytują pewnie nawet połowy takich rekrutów.

Wreszcie, polska policja, podobnie zresztą jak prokuratura i sądy, jest instytucją klasową, bo podlegającą kapitalistycznemu państwu. Kiedy jesteś „kimś”, rzadziej dostajesz pałą, a potem możesz liczyć na łagodniejszy wyrok. Jeśli nie masz kasy, pewności siebie i nie potrafisz ładne się wysławiać – Twoje szanse na doznanie małego Guantanamo na komendzie są całkiem spore.

Igor Stachowiak miał pecha, bo trafił na tych, którzy nie mieli problemu z zadawaniem cierpienia. Pewnie powiedział coś brzydkiego, a oni postanowili sobie coś udowodnić. Dlatego pastwili się nad nim przez trzy godziny, m.in. przy użyciu paralizatora elektrycznego, aż serce Igora przestało bić w wyniku ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej, co potwierdzili biegli.

Dziś mężczyźni, którzy urządzili Igorowi kaźń usłyszeli prawomocne wyroki. W więzieniu spędzą od 2 do 2,5 roku więzienia. O ponowne przyjęcie do policji będą mogli się ubiegać po sześciu latach.

Nie jestem zwolennikiem wysyłania kogokolwiek do pierdla, bo wiem, że polski system penitencjarny nie naprawia, a psuje człowieka – psychicznie, fizycznie i społecznie. Mam jednak poczucie, że taki wymiar kary jak i wcześniejsza kwalifikacja czynu to przejaw skrajnej niesprawiedliwości. Mimo, że trudno nazwać to, co zrobiono Igorowi na komisariacie inaczej, niż torturami, prokuratura nie postawiła zarzutu zabójstwa, ani nawet „nieumyślnego spowodowanie śmierci poprzedzonego torturami i przekroczenia uprawnień”, o co wnioskowała rodzina zmarłego. Odpowiedzieli jedynie za przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad osadzonym. Tak jakby nie mieli nic wspólnego z jego zgonem.

Dla bliskich Igora taki werdykt to splunięcie w twarz. To również niepokojący sygnał wysłany w kierunku innych policyjnych sadystów – teraz wiedzą, że za zabicie człowieka można wyjść z więzienia szybciej niż ci, co odsiadują wyrok za zajumanie wiertarki z Tesco.

Chciałbym aby Polska była krajem, w którym będzie można spojrzeć w twarz policjantowi i nie obawiać się, że w razie różnicy w ocenie sytuacji, ostrej wymiany zdań, czy nawet przyłapania na drobnym przestępstwie, nie zawlecze mnie do jakiejś katowni, nie obije mordy, nie złamie nosa i nie włoży w dupę paralizatora. Chciałbym aby „stróże prawa” nie zachowywali się jak gangsterzy upajający się poczuciem władzy i kontroli, nie molestowali moich koleżanek, nie poniżali moich przyjaciół gejów i nie mówili na „ty” do bezdomnego. Chciałbym żyć w kraju, w którym synek burżuja złapany na Placu Zbawiciela z koksem w kieszeni będzie tak samo „podejrzany” w oczach policjanta i, w razie zatrzymania tak samo traktowany jak zakapturzony chłopak z Pragi; w którym policjanci wiedzą czym są sprawiedliwość i równość i co oznaczają te pojęcia w ich etyce pracy; w którym policjant, który zabije człowieka będzie sądzony jak zwykły obywatel, a nie jak „kolega z branży”.

Autorstwo: Piotr Nowak
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. polach 21.02.2020 22:10

    Psy są kryte przez komendantów, w “firmie” zamiata się to pod dywan aby mogli robić co chcą a góra miała spokój bo doskonale wiedzą kto pracuje w “firmie” nazwanej omyłkowo Policją.
    Mojego kolegę w jego domu pobił go pies, zabrał mu fona i skasował nagranie ale nie umiejętnie i je odzyskano…Takich chamskich zachowań jest wiele w ich firmie.Mi powiedzieli tak że by mi spuścili wp..l ale wiedzą że bym im nie odpuścił, więc mi łaskawie darowali…Za to mi tak kajdanki ścisnęli że 2 dni potem jeszcze pręgi miałem na nadgarstkach…
    Są też psy ludzkie i do nich mam szacunek ale do tych śc…rw co grają kij wie kogo, nie mam żadnego..

  2. Niespotykanie Spokojny Człowiek 22.02.2020 09:23

    I co tu komentować? Nic dodać, nic ująć. “MUNDUR NIEBIESKI, ORZEŁ ŻELAZNY…”

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.