Wypłata 500+ zagrożona

Opublikowano: 24.04.2019 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 647

Polska Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej podjęła decyzję o rozpoczęciu ogólnopolskiej akcji. Protest zapowiada 40 tysięcy urzędników. Domagają się podwyżek dramatycznie niskich wynagrodzeń (średnio zarabiają poniżej 2 tysięcy na rękę), chcą też, aby do rządzących dotarło, że system pomocy jest nieskuteczny, ogranicza się do doraźnego reagowania na patologię, przemoc i biedę.

Wśród protestujących są urzędnicy zajmujący się osobami starszymi i niepełnosprawnymi (około 17 tysięcy), pracownicy socjalni zajmujący się osobami w trudnej sytuacji rodzinnej, finansowej, zawodowej czy zdrowotnej (około 19 tysięcy), a także asystenci rodzin.

“Ten zawód nigdy nie był dowartościowany, a wymagania stawiane kandydatom do tej pracy są ogromne. Ale teraz czara goryczy się przelała. Tak jak dla nauczycieli tą kroplą było ogłoszenie 500 zł na krowę, dla pracowników socjalnych było rozszerzenie 500+ na pierwsze dziecko” – powiedział w rozmowie z „Rz” prof. Piotr Broda-Wysocki z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.

Legalny strajk powinien rozpocząć się na przełomie czerwca i lipca, czyli w nowym okresie zasiłkowym. Pracownicy pomocy społecznej dziś obsługują około 5 mln wniosków o 500+, a kiedy rozpoczną się obiecane przez PiS wypłaty świadczenia na pierwsze dziecko, dojdzie kolejne 2 miliony. Jednocześnie tajemnicą poliszynela jest, że rząd zamierza obciąć finansowanie obsługi świadczeń – oznacza to zwolnienia lub cięcia pensji.

Paweł Maczyński, przewodniczący Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej, ma do rządu żal o to, że przez pół roku dotychczasowych protestów strona rządowa spotkała się pracownikami socjalnymi tylko raz.

Protestujący oczekują: podwyżek do poziomu wynagrodzeń urzędników gminy, przyspieszenia nabywania prawa do dodatkowego urlopu wypoczynkowego i rozszerzenia tej możliwości na wszystkich pracowników pomocy społecznej (12 dni po 3 latach pracy – dziś przysługuje im 10 dni po 5 latach), zwiększenia bezpieczeństwa pracy. Ministerstwo Elżbiety Rafalskiej zwodzi pracowników pomocy społecznej koniecznością zaangażowania w spór strony samorządowej, zapowiada też mglistą nowelizację przepisów tuż przed wyborami. Dlatego urzędnicy mają nadzieję, że opóźnienia w wypłacie 500+ spowodowane protestem nieco otrzeźwią rządzących.

Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. hashi 24.04.2019 12:14

    No cóż jak pracownik Biedronki czy Lidla ma 2500 zł na rękę to będą stajkować wszyscy którzy mają poniżej tej kwoty.
    Problem jest taki że za podwyżki w budżetówce zapłaci naród w podatkach i daninach.
    I nie ułatwi tego zatwierdzony akt 447 w którym żydzi dostaną 300 mld $ czyli 20 letni budżet programu 500+

  2. Dawid 24.04.2019 12:48

    W Polsce chyba będzie naprawdę dramat od przyszłego roku. Przecież oni będą musieli skądś wziąć te pieniądze na te wszystkie podwyżki i na pewno nie ukrócą swoich pensji, odpraw i przekrętów by tego dokonać. Jeszcze do tego ta ustawa 447, przecież trzeba będzie stąd uciekać.

  3. emigrant001 24.04.2019 18:04

    @Dawid Sporo zależy od nadchodzącego spowolnienia gospodarczego, hossa zbliża się do końca i jeszcze nie wiadomo jak głęboko. Nie ma wątpliwości, że wpływy budżetu będą niższe, pytanie tylko o ile? 14 Krajów UE ma nadwyżki budżetowe, czyli odkładają pieniądze na lata chudsze. Tam rządzący postępują roztropnie i odpowiedzialnie. W Polsce nadal planują tryglodyci, od wyborów do wyborów. 30 lat deficytu musi odbić się czkawką. Wystarczy, że w jednym momencie nałożą się negatywne skutki; demografii, emerytalny wyż, recesja a wtedy nie ma takiej niegodziwości jakiej może dopuścić się rząd gdy zabraknie mu pieniędzy. Oby do tego nie doszło.

  4. Balcer 24.04.2019 20:48

    Na czym polega obsluga 500+ przez urzędnika, bo o ile wiem to 95% wniosków wypełnili rodzice w formie elektronicznej na stronach banków.

  5. donkey 25.04.2019 11:24

    Obsługa 500+?
    Co do jasnej……
    500+ to powinna być ulga na dzieci (Węgrzy tak zrobili od kwietnia tego roku), nie kasa do ręki dla patola.
    Ci co nie pracują niech idą do opieki społecznej.

    Ulga jest bezobsługowa, bo i tak PITy są weryfikowane.
    Oszczędność dla budżetu ok 40 mln złotych.

  6. Aida 25.04.2019 12:40

    Wenezuela is coming…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.