Liczba wyświetleń: 794
Amazonia to największy na świecie las, który bywa nazywany płucami Ziemi. Niestety dżungla ta znika w szybkim tempie, karczowana i wypalana w celu przekształcenia jej w pola uprawne.
Wylesianie Amazonii odbywa się zwykle w bardzo brutalny sposób. Połacie lasu są po prostu wypalane. Dzięki temu w Brazylii uzyskuje się w ten sposób dla rolnictwa duże obszary wysokiej klasy ziemi.
Problem jednak w tym, że skala przeobrażeń dżungli w pola uprawne jest niepokojąco duża. Pożary Amazonii trwają prawie cały czas, a dym widoczny jest nawet z kosmosu. Udokumentowali to ostatnio astronauci znajdujący się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Powyższe zdjęcie przedstawia proces wylesiania Amazonii w praktyce, widziany z okien ISS 19 sierpnia 2014 roku. Wygląda na to, że ma to związek z pozyskiwaniem ziemi ornej w okolicy drogi BR-163, prowadzącej przez stan Mato Grosso, w kierunku Rio Crepori.
Dzięki ziemi z wylesiania Brazylia przeżyła wielki boom rolniczy. W latach 2001 do 2004 areał uprawny zwiększył się o 3,6 miliona hektarów. W samym Mato Grosso wzrost plantacji wyniósł 540 tysięcy hektarów. Obecnie ekolodzy szacują, że powierzchnia Amazonii zmniejszyła się od XX wieku o 22% i w ciągu ostatnich kilku lat tempo wylesiania w niektórych miejscach wzrosło o 10%.
Źródło: Zmiany na Ziemi
Może z Amazonii nasi koloniści zrobią kolejną Saharę. W Polsce średnio z 1ha niezabezpieczonego gruntu spływa do morza ok. 360ton gleby urodzajnej rocznie, a nie mamy takich opadów, jak w Amazonii.
przecież Amazonia to zielone płuca ziemi, bez niej nie będzie nas, chyba ktoś chce zagłady ludzkości.
ojtam – przecież to tylko ekologiczno-lewacka propaganda!
Amazonia to tylko pionek w grze, a jacyś ekoterroryści robią jakieś fake’owane zdjęcia z kosmosu!
Palmy naszym polskim eko-węglem, rżnijmy i palmy lasy, kupujmy masę gadżetów z olejem palmowym, kupujmy mega-plazmy i masę jakże potrzebnego nam złomu do obejrzenia najnowszego klipu Dżastina Bibera, a ekoterrorystów pod sąd polowy!
aha – nie oszczędzajcie energii – przecież wg. ekonomistów polska gospodarka na tym traci! Nie możemy pozwolić sobie na takie marnotrawstwo! (bo kto będzie ściągał wówczas od was VATy, akcyzy i i nne characze od przepalanego hajcu!)
;p
Jakby pani elektra oglądała Cejrowskiego to by wiedziała, że za produkcję tlenu netto odpowiadają oceany a nie rośliny.
@ BrutulloF1
Ja wiem, ze Cejrowski to spoko gość, ale nie słyszałem, by miał jakieś osiągnięcia z dziedziny chemii, fizyki czy klimatologii…
To może zróbmy „mały” eksperyment – wyrżnijmy wszystkie lasy na Ziemi, i zobaczmy czy ta „teoria” działa ;p
a zresztą – po co nam lasy? A naszym dzieciom – też po co im to?
;p
@BrutulloF1
Cejrowski ma rację. Oceany, a właściwie pewne żyjątka produkują tlen do naszej atmosfery w ogromnych ilościach. Tylko, że z tlenku żelaza, a nie dwutlenku węgla…