Liczba wyświetleń: 1054
Adam Abramowicz (rzecznik małych i średnich przedsiębiorców) analizuje tzw. tarczę 6.0, nowy program pomoc0wy dla firm dotkniętych antyepidemicznymi restrykcjami. Zauważa, że wszystkim zamkniętym przedsiębiorstwom należą się odszkodowania. Niestety, rząd przewiduje wsparcie jedynie dla wybranych branż. Dodatkowo, kryteria uzyskania pomocy są zbyt surowe. Minister przestrzega, że wielu przedsiębiorców nie będzie w stanie dalej prowadzić swojej działalności. Jak dodaje, rządzący zbyt wolno przygotowują kolejne „tarcze”. Innym problemem jest to, że firmy założone w tym roku mają bardzo utrudniony dostęp do rekompensat: Najlepiej by było powoli otwierać całą gospodarkę, nawet w ostrzejszym reżimie sanitarnym niż to było latem.