Wszyscy zatrzymani anarchiści są już wolni

Opublikowano: 22.04.2015 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1604

Wszystkie osoby zatrzymane w Katowicach przez oddział antyterrorystyczny są już na wolności. Ostatnia z nich (z Warszawy) opuściła komisariat około godz. 22. Z informacji jakie do nas napłynęły wynika, że większość dostała tylko zarzut „naruszenia miru domowego”. Przynajmniej jedna osoba dostała dozór policyjny, dwa razy w tygodniu. Poniżej wrzucamy wywiad przeprowadzony z jednym z anarchistów, którzy brali udział w okupacji kamienicy i stawili opór policji. Oświadczenie o którym mowa w rozmowie, znajdziecie TUTAJ.

– Jak się czujesz?

– W porządku, ale padam ze zmęczenia i jestem kurewsko głodny.

– Nic nie jedliście?

– Tak. Od poczatku pojawił się pomysł, że zaczynamy strajk głodowy. Rozmawialiśmy o tym i doszliśmy do wniosku, że to dobry pomysł. Dlatego przez te prawie dwa dni nie tknęliśmy ich żarcia. Pomysł był taki, żeby odmawiać również przyjmowania płynów.

– Jak wyglądała sprawa tych pobić?

– Przekopali część ludzi jak wpadli i jak nas sprowadzali do suk. Potem jednemu koledze rozbili głowę uderzając nią celowo o biurko na komendzie.

– A osoba która miała atak padaczki?

– To było jeszcze w kamienicy jak wpadli antyterroryści. Kolega upadł na ziemię, dostał drgawek, zaczął się trząść. Wzięli go za rękę i nogę i wywlekli na zewnątrz. Trafił do szpitala.

– Byliście po prostu ofiarami? Przeczytam Ci oświadczenie organizatorów Antykongresu, którzy od początku starali się przekonać wszystkich, że akcja miała charakter wyłącznie pokojowy i kreowali was na bezbronne ofiary policyjnej przemocy.

– Powiem tak: Jak wyglądał opór każdy widzi na filmach opublikowanych w necie. Mnie cieszy w tym wszystkim najbardziej to co dobrze wyraził w swoim słynnym cytacie Mao Tse-Tung: „Gdy jesteśmy zwalczani przez wroga, to dobrze; gdyż jest to wskazówka, że przeprowadziliśmy jasną linię rozgraniczenia między nami a wrogiem.”

– Są jeszcze jakieś pozytywne aspekty tych wydarzeń?

– Pewnie. Dowiedzieliśmy się, że prewencja wystraszyła się nas i nie chciała wejść do środka. Bali się nas, dlatego wezwali antyterrorystów.

– To fakt. Mieliście przewagę. To wy narzuciliście im miejsce konfrontacji i mieliście czas je poznać, a oni nie wiedzieli czego mogą spodziewać się po otwarciu drzwi.

– Podobno jednemu z gliniarzy coś stało się z nogą. To dlatego, że na schodach leżały drzwi po ktorych musieli się ślizgać, wchodząc na górę.

– Słyszałem też, że wcześniej pojawił się tam u was policyjny negocjator?

– Tak, ale został potraktowany racami. (Śmiech)

– Osoby z Antykongresu, które opublikowały oświadczenie wypowiadając się za was, że to była akcja w pełni pokojowa itd. bronią swojej wersji wydarzeń, bo zapewne sądzą, że społeczeństwo i media pokochają nas tylko jeśli będziemy dobrymi, niewinnymi anarchistami, chowającymi się przed policyjną pałka za plecami dziennikarzy i najlepiej jeszcze leżącymi w szpitalach.

– Nie podoba mi się to oświadczenie i nie podpisuję się pod nim. W ogóle nie podoba mi się, że ktoś wypowiada się w moim imieniu. Pierdoli mnie co media mówią, bo nie jestem człowiekiem, który będzie się dotykał po kutasach z pismakami, którzy i tak napiszą to co zechcą napisać, jak również nie chcę przekonywać społeczeństwa którego nie da się przekonać. Pamiętaj jednak, że ludzie którzy wychodzą poza to legalistyczno-prospołeczne szambo, jako jednostki bardziej świadome są nieliczni i występują tylko jako jednostki, a nie grupy czy organizacje. Dlatego nie chcę, żeby ktoś się wypowiadał w moim imieniu.

– Dobry obywatel i zły glina siedzą ludziom w głowach. Na profilu Antykongresu pojawiły się komentarze osób rozczarowanych po opublikowaniu filmów na których widać, że rzucalicie w policję racami i butelkami. Osoby te żalą się, że takiego protestu nie popierają, że to było niepotrzebne prowokowanie policji itd.

– Dla mnie takie osoby w ogóle nie sa częścią ruchu.

– Dzięki za wypowiedź. Pozdrawiamy! Trzymaj się!

– Dzięki, też się trzymajcie. Walka trwa!

Źródło: Grecjawogniu.info


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.