Wraca „upaństwowienie” Marszu Niepodległości

Opublikowano: 17.11.2020 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1493

Dwa lata temu z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości rządzący próbowali przejąć Marsz Niepodległości. Ostatecznie kolumna prezydencka przejechała przed demonstracją środowisk narodowych. Teraz pomysł „upaństwowienia” manifestacji ze Święta Niepodległości powraca, bo obóz rządzący nie może zdecydować się w kwestii narracji po ubiegłotygodniowych wydarzeniach.

„Dziennik Gazeta Prawna” przypomina o wygasającym w przyszłym roku pozwoleniu wojewody na zgromadzenie cykliczne, obowiązującym od 2017 roku. Organizatorzy Marszu Niepodległości będą więc musieli zwrócić się do wojewody o jego przedłużenie na kolejne lata. Tak naprawdę nie ma on jednak narzędzi pozwalających na zablokowanie demonstracji, stąd środowiska narodowe znowu wystąpią o jego rejestrację.

Z powyższego powodu Prawo i Sprawiedliwość zaczęło rozważać różne scenariusze rozwiązania tego „problemu’. Poseł tej partii i wiceszef sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych, Jerzy Polaczek, mówi wprost o współuczestniczeniu państwa jako jednego z organizatorów. Jego zdaniem prezydent Andrzej Duda podobnie jak w 2018 roku powinien objąć marsz swoim patronatem. Powinno to być więc wydarzenie o charakterze państwowym.

Według Polaczka sama demonstracja w dniu 11 listopada się nie sprawdza, kiedy organizatorzy „nie potrafią sobie poradzić z uczestnikami, którzy co prawda stanowią margines, ale mocno zaznaczają obecność i tworzą negatywny przekaz tego święta”. Inny, anonimowy rozmówca „DGP” opowiada się natomiast za zajęciem terenu pod uroczystości państwowe, gdyż w ten sposób „utrudniono by środowiskom skrajnym organizację własnego wydarzenia”.

PiS zamierza też przeprowadzić rozrachunek tegorocznych zajść. W ubiegłym tygodniu partia zaczęła mówić o możliwości powołania specjalnej komisji, która wyjaśniłaby wszelkie okoliczności związane z ostatnimi zamieszkami. Zupełnie inne zdanie ma na ten temat minister spraw wewnętrznych i administracji, Mariusz Kamiński. W specjalnym oświadczeniu po Marszu Niepodległości bronił on milicjantów, nawet nie wspominając o kontrowersjach związanych z ich działaniami.

Na podstawie: Dziennik.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. koszyk91 17.11.2020 20:09

    nie milicjantów a polincjantów

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.