Liczba wyświetleń: 808
Premiera polskiego filmu „Wołyń” o zbrodniczej działalności ukraińskich nacjonalistów w czasie II wojny światowej została odwołana w Kijowie na prośbę MSZ Ukrainy, poinformowała PAP.
„Instytut Polski w Kijowie odwołał zaplanowany na wtorek pokaz filmu „Wołyń” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego” — cytuje agencja słowa dyrektor Instytutu Ewy Figel. „Na tę decyzję miały wpływ zalecenia ukraińskiego ministra spraw zagranicznych” — dodała.
Pokaz miał odbyć się w stołęcznym kinie „Kijów”, w obecności reżysera i zaproszonych gości. Po projekcji zaplanowana była dyskusja o filmie. „Takie coś miało miejsce po raz pierwszy. Jesteśmy zdziwieni, że film fabularny wzbudza aż takie emocje” — powiedziała Figel.
Akcja filmu rozgrywa się w okresie od wiosny 1939 roku do lata 1943 roku. Scenariusz został napisany na motywach powieści „Nienawiść” polskiego pisarza i poety Stanisława Srokowskiego, który opowiada o zbrodniczej działalności Ukraińskiej Powstańczej Armii — UPA w stosunku do Polaków. W zdjęciach wzięło udział 130 aktorów, w tym trzydziestu z Ukrainy.
Polski parlament 22 czerwca br. przyjął uchwałę, w której przestępstwa OUN — UPA popełnione przeciwko Polakom na Wołyniu w latach 1943-1944 zostały nazwane ludobójstwem. Na mocy tej uchwały polski sejm ustanowił dzień 11 lipca Państwowym Dniem Pamięci Polaków — Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu popełnionego przez OUN — UPA.
8 września Rada Najwyższa Ukrainy w odpowiedzi na działania polskiego rządu przyjęła rezolucję, w której skrytykowała uchwałę polskiego parlamentu. Zgodnie z dokumentem Rada jest zdania, że polski parlament wydał niepoprawną z politycznego i prawnego punktu widzenia ocenę tragicznej strony polsko-ukraińskiej historii odnośnie wydarzeń na Wołyniu.
Źródło: pl.SputnikNews.com
akcja filmu opowiada nie tylko o zbrodniczej działalności upa, w moim odczuciu o tym też ale również o skutkach rozwarstwienia społecznego itd itp. Faktycznie pokazuje brutalność upa ale też dość okrutne realia wszystkiego co się wtedy działo, uprzedzenia wszystkich i zdziczenie człowieka
Dla mnie głównie o tym ile złego jest w cichym przyzwalaniu na zło, udawaniu że to nie dotyczy Ciebie…