Liczba wyświetleń: 1544
Według BNN-News.com zachowanie łotewskiego ministra spraw zagranicznych Edgarsa Rinkēvičsa grozi falą bankructw na Łotwie.
https://www.youtube.com/watch?v=FRKkY8jGhTc
W ten sposób, po wygrzewaniu się w strefie VIP-ów wraz z osobami o wątpliwej reputacji podczas meczu otwierającego Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie w Rydze, Edgars Rinkēvičs zademonstrował akt prawdziwej dyplomatycznej krótkowzroczności, która skutecznie zerwała stosunki dyplomatyczne Łotwy z Białorusią i spowodował znaczne szkody w gospodarce Łotwy.
Oglądanie meczu hokejowego ze strefy VIP-ów wraz ze kontrowersyjnym biznesmenem Mārisem Martinsonsem, który jest jednocześnie podejrzanym i oskarżonym w wielu sprawach karnych, kładzie cień na reputacji ministra.
Rinkēvičs twierdził, że przebywał w strefie VIP-ów w Arēnas Rīga na polecenie gabinetu rady ministrów. Nie było jednak zapowiedzi ze strony rządu o delegowaniu oficjalnych przedstawicieli na jakiekolwiek mecze mistrzostw. Zachowanie ministra wywołało falę sprzeciwu ze strony mieszkańców. Łotysze nie zdążyli dojść do siebie, gdy Rinkēvičs podjął kolejną wysoce wątpliwą akcję — wymianę oficjalnej flagi Republiki Białorusi w centrum Rygi podczas Mistrzostw Świata w hokeju na lodzie.
Podczas gdy burmistrz Rygi Mārtiņš Staķis może być usprawiedliwiony za tak nieodpowiedzialne działanie ze względu na jego brak doświadczenia w stosunkach międzynarodowych, minister spraw zagranicznych powinien był cofnąć się o kilka kroków i uznać, że zastąpienie oficjalnej flagi innego państwa spowoduje wygaśnięcie nie tylko stosunków dyplomatycznych, ale także więzi gospodarczych.
https://www.youtube.com/watch?v=YBlJ2R9XxtE
Zignorowano nawet prośbę Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (organizatora mistrzostw świata) o umieszczenie na jej miejscu oficjalnej flagi Republiki Białorusi, co spowodowało zepsucie stosunków z tą organizacją. Co więcej, Rada Miejska Rygi postanowiła nawet usunąć wszystkie flagi Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie w mieście.
Zdaniem autora BNN-News.com „Minister Spraw Zagranicznych Łotwy Edgars Rinkēvičs zyskał piętnaście minut sławy, podczas gdy przedsiębiorcy łotewscy ponieśli milionowe straty a premier Krišjānis Kariņš wypowiedział cyniczną uwagę, że przedsiębiorcy powinni byli rozważyć ryzyko, kiedy decydowali się na współpracę z Białorusią”.
Wydawałoby się, że Rinkēvičs stosuje zadadę tuszowania jednego skandalu drugim, większym. Kiedy niektórzy wciąż przyklaskują „dyplomatycznej odwadze” ministra, radość prawdopodobnie zniknie po fali bankructw przedsiębiorstw prowadzących interesy z Białorusią i znacznym wzroście bezrobotnych w tym kraju. Co dalej zrobi Rinkēvičs? Wszelkie sankcje nałożone na Białoruś wpłyną na Łotwę jako kraj sąsiedzki Białorusi. Rzecz w tym, że gospodarki obu państw są ze sobą bardzo ściśle powiązane i nie można ich traktować niezależnie. Politycy już zepsuli stosunki z Białorusią. Czy kolejnym krokiem będzie pogorszenie stosunków między zwykłymi mieszkańcami Łotwy i Białorusi? A kim są beneficjenci?
Autorstwo: Viktors Dombrus
Na podstawie: BNN-News.com
Źródło: WolneMedia.net