Liczba wyświetleń: 1678
Brexit został właśnie oficjalnie przedłużony. Podczas szczytu w Brukseli, państwa członkowskie Unii Europejskiej dały Wielkiej Brytanii kolejną szansę. Teraz brytyjski parlament znów musi zdecydować, czy przyjmie proponowany projekt umowy, czy wybierze „twardy Brexit”, czy też zdecyduje się na złożenie kolejnego wniosku o długoterminowe przedłużenie procesu wyjścia z UE.
Wielka Brytania powinna wystąpić z Unii 29 marca, czyli już w przyszłym tygodniu. Jednak ze względu na brak jakiegokolwiek porozumienia w parlamencie, rząd znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Nie ma bowiem wyraźnego poparcia dla obecnego projektu umowy, nie ma poparcia na wyjście z UE bez umowy i nie ma nawet zgody dla zorganizowania drugiego referendum. Dziś wiemy tylko tyle, że Wielka Brytania chce więcej czasu.
Podczas szczytu w Brukseli, Unia Europejska zgodziła się przedłużyć Brexit i wyznaczyła dwa terminy. W przyszłym tygodniu, brytyjski parlament znów zagłosuje za projektem umowy i jeśli tym razem zostanie przyjęty, Brexit nastąpi 22 maja. Jeśli jednak dokument zostanie ponownie odrzucony, Izba Gmin będzie musiała zdecydować czy chce przedłużyć proces wyjścia do 12 kwietnia, aby rozważyć inne opcje. Jeśli i ten pomysł nie zostanie przyjęty, Wielka Brytania bez gotowej umowy wystąpi z UE 29 marca.
Jednak decydując się na przedłużenie Brexitu do 12 kwietnia, rząd będzie mógł np. złożyć nowy wniosek, przez co Wielka Brytania zostanie wciągnięta w kolejny długi proces negocjacji nad nową umową. Oznacza to również, że Londyn będzie musiał wziąć udział w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Istnieje też możliwość, że Wielka Brytania zrezygnuje z Brexitu.
Podsumowując, dalszy przebieg rozwodu z UE jest w pełni zależny od brytyjskich parlamentarzystów, którzy nie potrafią podjąć żadnej konkretnej decyzji w tak ważnej kwestii. Kolejne tygodnie będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości Wielkiej Brytanii.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: BBC.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Oby przedłużyli