Liczba wyświetleń: 777
Do końca roku dostawcy usług internetowych z Wielkiej Brytanii mają domyślnie blokować materiały pornograficzne – informuje „Ars Technica”. Ma to pomóc w ochronie dzieci przed niepożądanymi treściami, z czym wielu rodziców zwyczajnie sobie nie radzi.
Dostawcy internetu mają dobrowolnie blokować witryny pornograficzne, a więc w prawie nie są wymagane żadne zmiany. Internauci będą mieli natomiast możliwość wyłączenia filtrów, które ponownie aktywują się jednak automatycznie (np. po kilku godzinach). Informacja o dezaktywacji zabezpieczeń zostanie w takim przypadku przesłana drogą cyfrową.
Jak nietrudno się domyślić, sprawa budzi olbrzymie zainteresowanie, a także niemało kontrowersji. Wielu internautów obawia się, że filtr obejmie również „niewygodne” witryny, które zawierają sporne treści. Co ciekawe, niektórzy dostawcy już teraz testują rozwiązanie i spotykają się z bardzo pozytywnym odbiorem.
Brytyjski rząd zauważa, że blokowanie pornografii już teraz jest standardem chociażby w przypadku publicznych hotspotów Wi-Fi, a możliwość dezaktywacji filtru nie powinna stanowić większego problemu. Pomimo to trudno oczekiwać, by dostawcy usług internetowych poradzili sobie w pełni z rozpoznawaniem niepożądanych treści.
Jak zauważa Ars Technica, sieci P2P, witryny społecznościowe, jak Reddit oraz Imgur, a także materiały pornograficzne przygotowywane przez samych internautów prawdopodobnie i tak będą dostępne bez żadnych utrudnień. Nieodpowiednie dla najmłodszych treści pozostaną więc jedynie trudniejsze do odnalezienia.
Autor: Adrian Nowak
Na podstawie: Ars Technica
Źródło: Dziennik Internautów
A wystarczyłoby by takie strony miały domenę .xxx jak to się proponowało i było by po problemie, gdyż większość nowych modemów ma możliwość filtrowania po domenach, więc było by to lepsze rozwiązanie, niż pod płaszczykiem ochrony dzieci wprowadzać cenzurę niewygodnych treści.
@Murphy tu nie chodzi o blokowanie pornów ale wstęp do blokowania „niewygodnych” witryn dla władz. Chodzi jedynie o przyzwyczajenie do komunikatu „This domain banned” albo coś w tym stylu. Internet dla władz jest bardzo trudny do opanowania i potrzebują jakichś metod do kontroli np. stron „zeroday” albo… może takich które piszą prawdę? (vide WM, niezalezna.pl, beforeitsnews.com itp.) Wczoraj np. bardzo sie zdziwiłem bo strona niezalezna.pl nie jest w Polsce pomimo domeny .pl… i o to wg mnie chodzi…
Być może mylę się albo i nie.
Teraz blokuja pornosy, za dwa lata zablokuja wszystko poza facebookiem i onetem, tak zeby telewizyjne komuchy mialy monopol rowniez w internecie. .xxx przy tresciach dla doroslych i zeby kazdy sobie mogl wklikac czy chce miec to dostepne czy nie.
Z reszta, zabierac cos doroslym, bo moze sie dostac w rece dzieci? Niedlugo nie bedziemy mieli czym pokroic chleb, bo przeciez jak dziecko zlapie za noz to wymorduje pol miasta.
Mam pomysł jak ochronić dzieci przed złem świata – zamknąć w piwnicy i nie wypuszczać dopóki nie osiągną wieku takiego, jaki życzy sobie rząd, by mogły widzieć świat taki jakim jest. Pornografia to jest w każdej reklamie telewizyjnej i internetowej, w każdym filmie (nawet dokumentalnym). Wystarczy wprowadzić odpowiednie kanony mody i granice dobrego smaku, by dzieci nie musiały patrzeć na seks na bilboardach. To co oni robią, to tylko kolejny krok w kierunku kompletnej cenzury internetu. Tylko naiwni Anglicy uwierzą, że tu chodzi o dobro ich dzieci.
Jedynym problemem dla mnie jest to że filtr automatycznie się włącza po pewnym czasie dezaktywacji, a to moim zdaniem czy jest włączony czy nie, powinno zależeć od właściciela komputera.
Sam filtr uważam za pomysł dobry.
@kret
Nie łudź się, że mediami rządzą ludzie pobożni… Nie byłoby afery z TV Trwam poza multiplexem gdyby było tak jak piszesz. Po prostu większość rodziców nie pozwoliłoby oglądać dzieciakom TV gdyby był tam łatwo dostępne pornosy a to zmniejszyłoby oglądalność i zyski. A samych cycków jest i tak pełno.
Goldencja Nie mogłaś moich słów i odczuć oddać lepiej-dzieki
Podoba mi się pomysł i szczerze mówiąc myślałem o podobnym.
Sam jestem pewien że kiedyś będę przeglądał na serwerze na jakie strony wchodzą moje dzieci i zapewne będę blokował pewne strony.
Brak porno w internecie przeszkadzałaby sądzę tylko niewielkiej grupie użytkowników takowych stron.
Możliwość odblokowywania stron o takich treściach sprawiłaby że wszyscy Ci którym to przeszkadza, że te strony są blokowane, mogliby z nich dalej korzystać.