Wielbicielom władzy ku rozwadze

Opublikowano: 18.11.2019 | Kategorie: Polityka, Prawo, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 2230

Trójpodział władzy jest najbardziej rozpowszechnionym systemem sprawowania władzy na świecie. Pozwala on na prawidłowe funkcjonowanie państwa demokratycznego. Poszczególne rodzaje władz nawzajem kontrolują się i wspierają.

Według tej teorii:

– władza ustawodawcza to Sejm i Senat, które stanowią prawo za pomocą uchwał,

– władza wykonawcza wprowadza ustanowione prawo w życie; jej przedstawicielami są Prezydent,

– Rada Ministrów i administracja rządowa,

– władza sądownicza to sądy i trybunały.

Kiedy władza wykonawcza stanowi prawo wtedy narusza zasadę  niezależności, co potocznie ludzie określają jako tworzenie przepisów dla siebie. Oczywiście racja. Sprawdźmy jak to jest realizowane.  Zaglądamy do aktualnej listy posłów na Sejm RP. Widnieją tam nazwiska osób równocześnie pełniących  stanowiska ministerialne, czyli rządowe i są posłami. Wśród nich parę osób z wykształceniem prawniczym. Rozśmiesza przypadek człowieka z licencjatem szkółki społecznej szumnie określonej akademią, który deklaruje swój zawód – parlamentarzysta.

Jako przedstawiciele władzy wykonawczej urzędnicy administracji nie powinni składać projektów uchwał, a tym bardziej nad nimi głosować. Pomyślmy ile ustaw budzących powszechne oburzenie przepchnięto w tej tylko kadencji. W sposób łamiący zasadę trójpodziału i niezależności instytucji państwa zaserwowano nam karykaturę prawodawstwa.

Przyjmijmy, że społeczeństwo zgadza się na proponowanie ustaw  przez rząd. Jego członkowie jednak nie powinni  być w Sejmie podczas obrad, a podczas głosowania cierpliwie czekać w wygodnych fotelach ministerialnych na ogłoszenie wyników. Ileż to razy przegłosowano szkodliwe społecznie, gospodarczo, politycznie rozwiązania niewielką ilością głosów właśnie dlatego, że głosowali posło-ministrowie.

Ileż oni mieli uciechy, gdy tłum uliczny biegał, maszerował, okupował  skandując słowo KONSTYTUCJA. Bezradni uczestnicy nagabywani przez reporterów nie potrafili argumentować, a co było gorsze – organizatorzy nie poczuwali się do obowiązku wytłumaczyć co w tej konstytucji jest łamane. Intencja do przewidzenia: gdy przejmą stery będą robić to samo.

Wniosek płynie taki oto: skoro w Sejmie, Senacie i rządzie zasiada wielu prawników, to ten proceder jest czyniony z premedytacją. Uwierzę tym wszystkim antysystemowcom, czy demokratom, którzy biorąc pod uwagę opisany mechanizm mają odwagę dokonać, lub zażądać na najbliższym posiedzeniu Sejmu REASUMPCJI zaczynając od ustawy 447.

Jeśli ten krok zawiedzie, to nasza konstytucja wzorowana na amerykańskiej winna mieć załącznik w brzmieniu: „Jako państwo demokratyczne RP gwarantuje trwałe odejście od wszelkiej postaci praktyk totalitarnych, w tym wymuszania zatrudnienia na warunkach nie zapewniających minimum egzystencji.” Pozorom dobrodziejstwa w postaci zakazu jedynie symboliki trzeba położyć kres.

Nie zapominając o wszystkich dotychczasowych sprawcach państwa pozorów,  za całokształt  świadomego nadużywania władzy –zapewnić dożywotnie pozbawienie pełnienia funkcji publicznych.

Autorstwo: Jola
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. franek 18.11.2019 20:08

    Generalnie trójpodział władz to fikcja. Jeśli na przykład reżim w Wielkiej Brytanii wprowadza multi kulti, to wszystkie filary władzy pracują jak jeden totalitarny mechanizm by to realizować.
    Poza tym w tym 3 podziale zapomina się o niezależnym banku centralnym, a media od biedy nazywa się z przymrużeniem oka. “czwartą władzą”. Ta czwarta władza również idealnie współpracuje z pozostałymi trzema, np. wspomniane multi kulti jest przez nią promowane. Ciekawe, nie?

  2. Husar 19.11.2019 10:54

    Dajcie spokój. Nasz prawowity ustrój skończył się po rozbiorach RP.
    To co dziś mamy to budowa struktur państwa kolonialnego i jego ustroju kolonialnego.
    Struktura i podział władz dla v kolumn obcych narodów i państw tzw kompradorstwo.
    Cały ten ustrój urządzany jest tak, żeby struktury władzy mogły wyzyskiwać, eksploatować, doić kraj i jego naród na rzecz obcych, a nie dla narodu Polskiego i dla budowy Mocnego Państwa Polskiego.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.