Widmo likwidacji

Opublikowano: 14.12.2015 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 703

Łańcucka fabryka wódek z ponad 250-letnią tradycją może przestać istnieć. Jej francuscy właściciele podjęli decyzję o przeniesieniu produkcji popularnej wódki Krupnik na Pomorze. Plany te spotkały się ze sprzeciwem ze strony pracowników firmy.

Przedstawiciel właściciela, firmy Sobieski s-ka z o.o., która reprezentuje w Polsce interesy grupy Belvedere z Francji (od 1 lipca 2015 roku działającą pod nazwą Marie Brizard Wine & Spirits), odwiedził łańcucki Polmos w ubiegłym tygodniu. Podczas spotkania z Prezesem Zarządu Ryszardem Rzepką przekazano informację o planowanym przeniesieniu produkcji wódki Krupnik w pojemności 0,7 l (stanowiącej 80% produkcji) do należącego do grupy zakładu w Starogardzie Gdańskim. „Wódka ta to ostatni wyrób produkowany i sprzedawany przez łańcucki Polmos na szeroką skalę i posiadający w miarę ugruntowaną pozycję rynkową. Wszystkie pozostałe produkty są niszowe i w żaden sposób nie będą w stanie zapewnić ciągłości produkcji” – mówi pracownik fabryki.

Oficjalnym powodem przeniesienia produkcji mają być oszczędności (ok. 10 mln w skali roku). Efektem tego posunięcia ma być redukcja zatrudnienia (w tej chwili zatrudnionych jest tam niemal 160 osób), co, jak twierdzą pracownicy, w konsekwencji doprowadzi do likwidacja zakładu. Pracownikom zaproponowano dobrowolne odejście, które łączy się z pozyskaniem odprawy. W tej sprawie odbyło się spotkanie kilka dni temu z przedstawicielami związków zawodowych, którzy zapowiedzieli walkę o lepsze warunki dla osób decydujących się skorzystać z tej propozycji. Związkowcy szykują się do walki z pracodawcami.

„W fabryce pracuje aktualnie 159 osób. Zakład przynosi zysk, dla nas to zaskoczenie. Obawiamy się o swoje miejsca pracy i o to, że dojdzie do likwidacji zakładu. Będziemy walczyć, piszemy pisma do władz” – mówi jedna z pracownic.

Na stronie internetowej „Tygodnika Solidarność: ukazał się następujący apel pracowników:

„W imieniu załogi Fabryki Wódek „Polmos Łańcut” S.A. zwracamy się o pomoc dla ratowania miejsc pracy i fabryki. Francuscy zarządcy właściciela Fabryki w pogoni za dodatkowym zyskiem rozważają przeniesienie produkcji do innych zakładów, a skutkiem tego będzie zlikwidowanie 159 miejsc pracy w Łańcucie i zamknięcie zakładu, który od ponad 250 lat produkuje wyroby alkoholowe. Żeby była jasność, nasza firma jest w dobrej kondycji finansowej, a obecnie pracujemy w systemie trójzmianowym. Decyzja w naszej sprawie zapadnie we Francji na początku 2016. Dlatego prosimy, byście Państwo wzięli udział w naszej akcji „Wspieramy Fabrykę Wódek Polmos Łańcut”, która polega na wysłaniu e-maili do wszystkich osób (adresy poniżej), od których zależy nasz los, wyraźnego sprzeciwu przeciw szkodliwej nie tylko dla nas decyzji. Z góry bardzo dziękujemy za okazane wsparcie – my jako garstka ludzi dla francuskich zarządców jak widać nic nie znaczymy, ale my wszyscy razem stanowimy siłę, której już nie należy lekceważyć.

Adresy e-mail:
[email protected] – Dyrektor Generalny MBWS
[email protected] – Przewodniczący Rady Dyrektorów
[email protected] – Dyrektor zarządzający w Polsce

Poproście o wsparcie swoich znajomych, im nas będzie więcej, tym nasze szanse na uratowanie zakładu się zwiększają.

Załoga Polmos-Łańcut S.A.”

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. pablitto 14.12.2015 09:05

    “…dla nas to zaskoczenie.” – to dziwne, bo dla mnie nie – przecież kto z zarządu korporacji gdzieś tam na wielkim jachcie na Kajmanach miałby się przejmować losem jakiejś małej fabryczki na obrzeżach “cywilizowanej” Europy ;]

    Pora się obudzić po tych dekadach. Korporacja = niewolnictwo i oddanie części swojego losu w ręce mitycznych zarządów na drugim końcu mapy. Ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości?

  2. kierownik.karuzeli 14.12.2015 14:12

    Dla ratowania zdrowia Polaków trzeba na początek skończyć z kupowaniem alkoholu i jego spożywaniem. Równolegle skończyć z kupowaniem w marketach, dyskontach itp. Stop GMO, stop szczepieniom, stop zatruwaniu Nas Polaków truciznami w jedzeniu, stop wywłaszczaniu Nas z Naszej ziemi i pracy… Uświadamiajcie nieuświadomionych i walczmy o Nasze szczęście i wolność, którą teraz sprzedajemy za bezcen.

  3. BrutulloF1 14.12.2015 16:28

    Wódko pozwól żyć.

  4. MB 14.12.2015 23:08

    Niech zrobią crowdfunding w Niemczech na nową fabryczkę: https://www.youtube.com/watch?v=IBLAp7PgIhM

  5. Fenix 15.12.2015 08:57

    Ziemi nie zabiorą budynków nie zabiorą , zabiorą urządzenia do produkcji alkoholu może z Palikotem się umówić by zainwestował w sprzęt i dalej produkować , albo zmienić profil produkcji .Poszukujemy producentów do zainwestowania dla sprzymierzeńców by działało , pracujemy wspólnie .
    Rozeznać rynek i produkować to czego brak na rynku , szybkie przebranżowienia zakładu mogą być jego mocną stroną ” KAMELEON”.
    Brak gospodarza , gospodarni w akcji!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.