Liczba wyświetleń: 2373
Komunikator WhatsApp w 2020 roku przestanie działać na milionach urządzeń na całym świecie, informuje „Daily Mail”. Firma należąca do Facebooka oświadczyła, że koncentruje się na „mobilnych platformach, z których korzysta znaczna większość ludzi”.
Sprecyzowano, że komunikator nie będzie już obsługiwany na starszych iPhone’ach i telefonach z przestarzałymi systemami operacyjnymi (OS) Android w wersji 2.3.7 i starszymi, a także gadżetach z OS Windows Mobile.
9 grudnia WhatsApp wprowadził nową funkcję przypominania. Jest dostępna dla właścicieli płatnej subskrypcji, można ją przetestować za darmo przez tydzień. Aby stworzyć przypomnienie, trzeba napisać na bot czacie Any.do. W wiadomość trzeba wskazywać godzinę, o której bot przypomni Ci o zdarzeniu lub działaniu.
Twórca komunikatora Telegram Paweł Durow uważa aplikację WhatsApp za niebezpieczną. Przypomniał o niedawno wyjawionej luce, które umożliwia „hakerom i służbom państwowym” uzyskanie dostępu do danych użytkowników.
Durow zaznaczył, że WhatsApp nie tylko nie chroni wiadomości użytkowników, ale jest również wykorzystywany jako koń trojański. Jego zdaniem problemem jest polityka Facebooka, który jest właścicielem WhatsApp. Powiedział również, że luki w zabezpieczeniach mogą być wykorzystywane jako backdoor, czyli jako wada kodu celowo zbudowana przez programistę i umożliwiająca w szczególności uzyskanie nieautoryzowanego dostępu do danych.
Zapewnił też, że odkąd istnieje Telegram (6 lat), komunikator nie miał podobnych problemów. Zasugerował też, że WhatsApp raczej nie dopuszcza takich błędów w systemie bezpieczeństwa z powodu jego niedoskonałości.
Źródło: pl.SputnikNews.com