Według logiki istnieje Wszechświat, w którym wszystko jest prawdą

Opublikowano: 03.12.2019 | Kategorie: Nauka i technika, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 2188

Od dekad w środowisku naukowym toczy się debata dotycząca natury rzeczywistości, w której istniejemy. Powstało wiele koncepcji próbujących wyjaśnić najbardziej problematyczne kwestie, ale o jednej często się zapomina…

Nasz Wszechświat może być tylko jednym z nieskończenie wielu, w ramach jakiegoś Multiwszechświata. Jedną z trudności wyobrażenia sobie takiego wieloświata wszystkich możliwych wszechświatów jest to, że istnieje ogromna ilość rzeczy, które mogą być w tych wszechświatach różne. Nie chodzi tylko o możliwe prawa fizyki, panujące w danym kosmosie. Z naszego badania matematyki wynika od dawna, że istnieją inne logiki niż ta, której używamy w praktyce, a w której stwierdzenia są prawdziwe lub fałszywe.

Matematyka klasyczna wykorzystuje logikę klasyczną, a logika klasyczna jest „eksplozywna”. Logika „eksplozywna” utrzymuje, że wychodząc od jakiejkolwiek logicznej sprzeczności, można dojść do dosłownie wszystkich innych prawd logicznych. W języku łacińskim zasadę tą określa się jako „ex falso quodlibet”, czyli „z kłamstwa wywnioskuj wszystko, co chcesz”. Tak więc w zbiorze wszystkich możliwych wszechświatów jest taki, w którym nie obowiązuje prawo niesprzeczności i w którym dzieje się jednocześnie zarówno dowolne zdarzenie „A”, jak i dowolne zaprzeczenie zdarzenia „A”. W takim wszechświecie, 1+1 = dowolna liczba, wszystko jest identyczne z wszystkim innym, bycie jest nie-byciem, Kleopatra jest obecnym Sekretarzem Generalnym Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, strona, którą obecnie czytasz, jest, pomimo pozorów, także marchewką, a każdy z nas, jest Królem Maciusiem, jajkiem, drewniakiem, bogiem, błotem i wszystkim innym, co mieści się w ramach zasady „z kłamstwa wywnioskuj wszystko, co chcesz”.

Jest kilku uczonych, którzy na poważnie zajmują się realnym istnieniem światów niemożliwych. Wśród nich są m.in. Takashi Yagisawa, Paul Kabay czy Jody Azzouni.

Połączenie metafizyki Yagisawy z teorią realnych światów niemożliwych, prowadzi do logiki trywializmu. W takiej logice każde zdarzenie jest prawdą. W przypadku koncepcji Yagisawy nawet odrzucenie zasady „z kłamstwa wywnioskuj wszystko, co chcesz”, nie pozwala uniknąć wniosku, że każde „A” jest prawdziwe.

Tak więc za „A” możemy wstawić jakiekolwiek zdanie, obojętnie jak absurdalne i będzie ono opisywało jakieś zjawisko, które we wszechświecie opartym na logice trywializmu jest zdarzeniem całkowicie oczywistym, pewnym i prawdziwym.

Jody Azzouni uważa, że nawet nasz świat wykazuje pewne cechy logiki trywializmu. Konkretnie chodzi o nasz język, którym posługujemy się w każdej chwili. Każde zdanie w języku naturalnym jest prawdziwe. Trywializm wynika wprost ze zdania: „trywializm jest prawdziwy”, które jest przecież zdaniem stworzonym w języku naturalnym. Biorąc pod uwagę, że logika klasyczna jest logiką języka naturalnego, zgodnie z zasadą „z kłamstwa wywnioskuj wszystko, co chcesz”, każde zdanie jest prawdziwe w języku naturalnym.

Istnieje jeszcze bardziej zaskakująca konkluzja. Ponieważ z definicji logika trywializmu generuje dosłownie wszystkie prawdy, nikt nie może mieć przekonań, które są niezgodne z trywializmem. Tak długo, jak dana osoba wierzy w prawdziwość zdania: „każde zdanie jest prawdziwe”, może wierzyć dosłownie we wszystko i kwalifikować się jako trywialista. Ktoś, (czyli większość ludzi) może wierzyć, że rzeczywistość nie jest logicznie trywialna, a i tak będzie przedstawicielem logicznego trywializmu. Jeśli wszystko jest prawdą, to świat jest zarówno trywialny, jak i nietrywialny. Trywializm pociąga więc za sobą również nietrywialność świata. Taka osoba jest zatem prawdziwym trywialistą. Co jeszcze dziwniejsze, może istnieć wszechświat, w którym nie obowiązuje nie tylko prawo niesprzeczności, ale także zasada „z kłamstwa wywnioskuj wszystko, co chcesz”. Istnienie takich światów zakłada właśnie Takashi Yagisawa.

Zgodnie z tym, co twierdził David Hume, możemy skonstruować nieskończenie wiele alternatywnych ujęć przestrzeni logicznej z różnymi typami bytów grającymi rolę, którą zazwyczaj przypisujemy Bogu. Tak naprawdę nie ma dobrych podstaw, by przedkładać którekolwiek z tych ujęć nad wszystkie pozostałe. Skoro jednak żadnej alternatywnej przestrzeni logicznej nie można faworyzować, to wszystkie należy traktować równie poważnie. Także tę przestrzeń, która oparta jest na logice trywializmu. A skoro tak, to każdy świat musi zawierać wszechmocny, wszechwiedzący, wszechdobry, wieczny byt, który stworzył ten świat z niczego. Jeśli z kolei wszechmocny byt może dokonać tego, co logicznie niemożliwe, to może nie tylko stworzyć sytuacje, z którymi nie może sobie poradzić, ale co więcej, ponieważ nie jest związany przez ograniczenia logiczności, może poradzić sobie z sytuacjami, z którymi nie może sobie poradzić.

Reasumując, każdy może mieć rację głosząc to, co głosi. Jeśli więc wszyscy mają rację, to są logiczne podstawy, by dobra z wszystkich możliwych wszechświatów, były dzielone równo na wszystkie istoty te wszechświaty zamieszkujące. W taki oto sposób logika argumentuje sens absolutnej równości wszystkich istot i tłumaczy zasadność moralnego paradygmatu: „Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”.

Autorstwo: Marcin Kozera
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Vesla 03.12.2019 17:04

    Taki świat to jal “Dworce Chaosu” w książce “Dziewięciu książąt Amberu” R. Zelaznego.

  2. Szwęda 03.12.2019 17:45

    Myślę, że nie istnieją żadne równoległe wszechświaty. Za to oprócz czarnych dziur drugą prawdziwą osobliwością we wszechświecie jest ludzka fantazja.

  3. realista 03.12.2019 19:07

    hahaha…
    zgadzam się całkowicie :D… .. .

  4. realista 03.12.2019 22:09

    a propos artykułu – strasznie głupawy i nonsensowny wywód. to chyba “teoria” stworzona dla jaj… kupy się to nie trzyma i nie ma to sensu, włącznie z absurdalną konkluzją. i to co napisałem, to prawda, bo napisałem w języku naturalnym… tak to jest, jak się operuje definicjami jako słowami, a nie znaczeniami… .. .

  5. Szwęda 04.12.2019 09:44

    To, że nie istnieją równoległe wszechświaty i tym podobne jałowe wypociny-hipotezy nie oznacza bynajmniej, że we Wszechświecie brak niesamowitości – myślę, że cała dzisiejsza empiryczna wiedza na Jego temat (a chyba taka jest najwartościowsza) to jest maleńki, niepozorny fragmencik całej Jego potęgi. Oczywiście słowo “cały” zupełnie nie przystaje i nie opisuje Wszechświata, który zapewne jest nieskończony, więc cały być nie może.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.