Liczba wyświetleń: 633
BIRMA. Po wielu latach rozejmu, 9 czerwca 2011 roku ponownie wybuchły starcia między birmańską armią a Organizacją Niepodległości Kachin (KIO), dążącej do uniezależnienia się regionu od Birmy. Dostęp do Kachin jest utrudniony, mnożą się jednak raporty o brutalności armii działającej z legitymacji birmańskiego rządu.
Sporządzone raporty mówią o blisko 40 przypadkach gwałtów na etnicznych mieszkańcach obszaru, pracy przymusowej do których zobowiązuje się ludność cywilną oraz ponadto, tysiącach uchodźców. Walki nasiliły się we wrześniu i październiku, ich intensywność przypomina obecnie eskalacje konfliktu sprzed dwóch dekad. Według Human Rights Watch birmańscy żołnierze grabią wsie, podczas gdy równolegle linie zaopatrzenia strefy konfliktu w ryż, środki medyczne i inne potrzebne artykuły zostały zablokowane przez stronę rządową.
Skromna pomoc docierająca do ofiar konfliktu jest organizowana przez lokalne podmioty: kościoły, organizacje kobiet i cywilne skrzydło walczących o niezależność rebeliantów (KIO). Liczba uchodźców jest szacowana na 25-30 tysięcy osób: tylko sześć tysięcy spośród nich ma dostęp do pomocy humanitarnej z ramienia ONZ. Niektórzy uchodźcy zbiegli przez granicę chińską: aby jednak zablokować dalszy przepływ uciekających cywilów, rząd chiński wysłał na granicę ze stanem Kachin dwutysięczny oddział żołnierzy.
Opracowanie: Damian Żuchowski
Na podstawie: dvb.no
Dla “Wolnych Mediów”
Poznaj plan rządu!
