W Włoszech poruszył się superwulkan

Opublikowano: 31.01.2013 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 830

Ziemia przygotowuje się do ogromnego wybuchu. Na Polach Flegrejskich we Włoszech, które znajdują się w pobliżu Neapolu, ożywa stary olbrzymi wulkan. Sejsmologów niepokoi nie tylko wzrost temperatury gruntu w tym rejonie, ale także widoczna deformacja powierzchni. W dalekiej przeszłości aktywność superwulkanu wpłynęła na zmianę klimatu i całkowicie zmieniła naszą planetę. Naukowcy nawet nie starają się prognozować następstw możliwego obudzenia się wulkanu.

Przez ostatni czas Pola Flegrejskie podnoszą się nad poziomem morza o trzy centymetry miesięcznie. Mikro trzęsienia ziemi i zbieranie się gazów w gruncie mówią o tym, że wulkan przygotowuje się do wybuchu. Wyjaśnia docent wydziału geologicznego Uniwersytetu w Sankt-Petersburgu Władimir Kirjanow.

“Jeśli podnoszenie się zachodzi stabilnie, to zapewne następuje wypełnianie komór magmowych i z tego powodu nadyma się grunt nad nimi. Pola Flegrejskie to superwulkan. Yellowstone w USA, Toba w Indonezji to także superwulkany, które wyrzucają ponad 1000 kilometrów sześciennych magmy. To katastrofalny wybuch. W rejonie Pól Flegrejskich bardzo silna erupcja miała miejsce 30-40 tysięcy lat temu. Jej wulkaniczny popiół znajdowany jest w rejonie Morza Śródziemnego, w Bułgarii, na Ukrainie, na terytorium Rosji. Teraz następuje zapełnianie komory magmowej, a jakimś momencie może nastąpić wybuch.”

Wybuch wulkanu o takiej sile może pociągnąć za sobą tak zwaną wulkaniczną zimę. Siarkowe gazy i popiół podczas wybuchu osiągają poziom atmosfery i zakrywają kulę ziemską. Promienie słoneczne nie mogą przedostać się do ziemi przez gęstą pokrywę, a gazy przekształcając się w gaz siarkowy spadają na powierzchnię planety w postaci trujących osadów. Naukowcy twierdzą, że Ziemia przeżyła już podobną katastrofę 74 tysiące lat temu podczas wybuchu wulkanu Toba na indonezyjskiej wyspie Sumatra. To spowodowało zmiany klimatu i liczne ofiary wśród ludzi. Teraz wszystko potoczy się jeszcze gorzej – wystarczy przypomnieć sobie, do jakiego załamania doprowadziła dość słaba erupcja wulkanu na Islandii w 2010 roku.

Zresztą, wybuchy superwulkanów odbywają się na tyle rzadko, że naukowcy nie potrafią powiedzieć, ile czasu może upłynąć od pierwszych oznak aktywności do wybuchu. Na przykład na Polach Flegrejskich w latach 1970. ziemia w ciągu trzech lat podniosła się o półtora metra w wyniku czego na wielu domach pojawiły się pęknięcia. Ale później ruch powierzchni znacznie osłabł. Wypełnienie się komory magmowej nie jest najdokładniejszym wskaźnikiem, uważa kierownik laboratorium geofizyki i wulkanologii Instytutu Fizyki Ziemi Rosyjskiej Akademii Nauk Aleksiej Sobisiewicz.

“Jest to zwiastun dość długoterminowy. Napełnianie może trwać dziesięciolecia, a może i setki lat. Wiele gór rośnie pięć centymetrów rocznie. To naturalny proces na Ziemi.”

Zdaniem eksperta, o wiele ciekawsze i ważniejsze zjawisko naturalne daje się zauważyć teraz w Rosji na Kamczatce w obszarze wulkanu Tołbaczyk – tam każdego dnia następują wyrzuty lawy i podnosi się powierzchnia.

Zdaniem naukowców, cały system wulkaniczny Ziemi jest teraz w skrajnym napięciu. Podziemne odnogi wypełnione są rozgrzaną magmą, która rwie się na zewnątrz. Jeśli zakończy się to wybuchem superwulkanu albo jednoczesnym aktywizowaniem łańcuszka małych wulkanów – to wszystko będzie mieć poważne następstwa dla mieszkańców Ziemi.

Źródło: Głos Rosji


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. religiatoPCPdlaludu 31.01.2013 11:35

    To nie straszak tylko statystyka. Kiedyś któryś wybuchnie i lepiej mieć ogrzewaną, wielką szklarnię i kałacha niż nie mieć.

  2. Murphy 31.01.2013 13:54

    Widocznie Ziemia ma już dosyć głupich działań ludzkich które ją niszczą i może szykuje się by wyplenić zarazę. 😐

  3. Stasiu26 31.01.2013 18:42

    Tak, może i kiedyś nawet słońce się wypali, ale wulkany to bardziej coś jak powódź czy trzęsienie Ziemi. Głupotą byłoby to lekceważyć i np. budować domy na terenie zalewowym czy na styku płyt tektonicznych. Ale wtedy przychodzi taki xxx31 i zaczyna o tym, że “kiedyś to nawet słońce się wypali”. Mam mówić jakie są tego później skutki ?

    Ps. Przy takim porównaniu, superwulkan, to coś jak uderzenie olbrzymiego meteoru. Tylko dużo bardziej prawdopodobne i praktycznie nie mamy na to żadnych środków zapobiegawczych. Co z tego, że przez najbliższe kilkadziesiąt lat prawdopodobnie nic nie wybuchnie ? Mamy zacząć szukać jakiegoś rozwiązania gdy już będzie po erupcji ?

  4. Il 31.01.2013 20:00

    Jestem za

    niech w miejscu paulińskiej szatańskiej twierdzy naturalnymi siłami wybuchnie wulkan i wchłonie tę bałwochwalczą i kosztowną “babilońską wieżę” i ten szatański bałwochwalczy martwy obraz.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.