W USA będą nadzorować sceny seksu w kręconych filmach

Opublikowano: 03.02.2020 | Kategorie: Kultura i sport, Seks i płeć, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1488

To efekt ujawnionych w ostatnich latach oskarżeń o seksualne molestowanie i dyskryminację kobiet w świecie aktorskim.

Od tej pory podczas kręcenia scen tzw. „rozbieranych” będzie zatrudniony specjalny „koordynator ds. intymnych zagadnień” – pisze „Guardian”. Jego zadaniem będzie czuwanie nad tym, by na planie filmowym podczas scen o erotycznym charakterze „zachować ludzką i profesjonalną godność”. Gildia Aktorów USA opracowała w związku z wieloma seks-skandalami zespół przepisów, które będą obowiązywać od tej pory. Przepisy zostały specjalnie opracowane pod kątem zlikwidowania wszelkich niezgodnych z prawem działań o charakterze seksualnym w przemyśle filmowym i telewizyjnym.

Wspomniani koordynatorzy, uzbrojeni w wytyczne, mają być, jak głosi Gildia, „profesjonalistami, którzy pomogą artystom i ekipie zdjęciowej w poczuciu komfortu filmować delikatne sceny, których uczestnicy muszą się obnażać lub symulować akt płciowy”.

Autorzy nowej inicjatywy uważają, że nowe przepisy, nad przestrzeganiem których będą czuwali koordynatorzy, staną się podstawowym dokumentem, który będzie regulował pracę aktorów „zgodnie z najbardziej odpowiadającym ich twórczej naturze rytmem a jednocześnie zachowywać godność człowieka i profesjonalisty”. Przepisy stanowią bowiem, że koordynatorzy maja prawo uczestniczyć w zdjęciach, próbach, strzec terytorium planu filmowego przed wtargnięciem osób postronnych oraz uczestniczyć, zapewne z prawem weta, w ostatecznym montażu materiału filmowego.

Można oczekiwać, że koordynatorzy staną się z czasem jednym z najważniejszych członków zespołów filmowych, a ich ingerencje w proces filmowy nabiorą mocy prawa niepodlegającego apelacji. Czy jest to kolejna i usprawiedliwiona próba obrony praw kobiet w przemyśle filmowym, czy też otwiera się furtka dla nowego rodzaju cenzury, pokaże czas.

Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Radek 03.02.2020 16:15

    A za 30 lat będzie pełno pozwów w sprawie tego, że „koordynator ds. intymnych zagadnień” za bardzo interesował się zagadnieniami.

  2. ARTUR 04.02.2020 00:11

    Problem w tym że aby otrzymać rolę przyszłe aktorki zgadzają się na wszystko , to samo dotyczy awansów w firmach .

  3. Radek 04.02.2020 04:08

    Artur…. a teraz będą musiały dodatkowo zadowolić koordynatora. Czyli będzie im ciężej.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.