W szwedzkim radiu wezwano do zabijania apostatów

Opublikowano: 19.09.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 591

“Obowiązkiem każdego muzułmanina jest zabicie tych, którzy odstąpią od islamu.” Te słowa padły na antenie szwedzkiego radia z ust islamskiego duchownego z Rinkeby, dzielnicy Sztokholmu.

Imam mówił o tym jak powinno się traktować Somalijczyków, którzy odważyli się przechrzcić i przyjąć wiarę chrześcijańską. Audycja zawierająca groźby skierowane do tych, którzy odważyli się opuścić islam, transmitowana była przez somalijski oddział szwedzkiego radia i była drugą częścią audycji opisującej pochodzących z Somalii chrześcijan, którzy na placu w Rinkeby próbowali głosić ewangelię. „Byłem tam, kiedy wygłaszali kazania. Rozmawiałem również z tymi, którzy odważyli się zmienić wiarę” – powiedział autor audycji, Kenadid Mohammed.

Rinkeby to dzielnica Sztokholmu w dużej mierze zamieszkana przez Somalijczyków. Wśród tych, którzy znają język szwedzki, coraz więcej osób decyduje się na zmianę wyznania. „Niektórzy fakt głoszenia kazań chrześcijańskich w czasie trwania Ramadanu uważają za prowokację” -mówi Mohammed.

Według jego relacji pośród Somalijczyków zgromadzonych na placu panowały zróżnicowane nastroje. Jedni wydawali się być zaskoczeni, bo przecież nieczęsto zdarza im się widzieć somalijskich chrześcijan. Inni wydawali się wyjątkowo rozdrażnieni, co dało się również usłyszeć podczas dyskusji prowadzonej w radiu. Wśród dyskutujących był między innymi imam, który oświadczył, że powinnością prawdziwego muzułmanina jest zabicie każdego, kto odważy się odstąpić od islamu. Kiedy dziennikarz zakwestionował jego wypowiedź, przypominając mu że jest w Szwecji, ten odpowiedział, że ci, którzy chcą zgłębić wiedzę na ten temat, mogą odwiedzić meczet w Rinkeby.

“Słuchając tej audycji trudno było uwierzyć, że transmitowana jest ona na antenie szwedzkiego radia” – mówi Somalijczyk słuchający programu. Jego zdaniem dziennikarz powinien był przerwać wypowiedź imama. Dodał również, że islamski kaznodzieja nazwał somalijskich chrześcijan niewiernymi.
Autor reportażu twierdzi, że imam zinterpretował Koran zbyt dosłownie. Oznacza to, że nikt nie ma prawa odejść od islamu. “Takie podejście deklaruje wielu muzułmanów” – mówi Mohammed. Dodaje jednak, że w poglądach Somalijczyków zaobserwować można zasadnicze różnice.

Marcus Sand, pastor z Międzynarodowej Wspólnoty Rinkeby był na placu, kiedy Somalijczycy wygłaszali kazania. “Żaden z nich nie mieszka w Rinkeby. W przeciwnym razie mogłoby to dla nich być niebezpieczne” – twierdzi pastor. Dodaje, że jeden z Somalijczyków – chrześcijan zgromadzonych na placu przemawiał przez 15 minut, inny natomiast odmawiał modlitwę. Kilka osób spośród zgromadzonych gapiów wszczęło zażartą dyskusję, a kaznodzieje opuścili plac.

Tłumaczenie: Aniqa
Źródło oryginalne: islamineurope.blogspot.com
Źródło polskie: Euroislam


TAGI: , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Murphy 19.09.2011 09:00

    Żadna religia nikomu na zdrowie nie wychodzi. Wystarczy poczytać historię by się o tym przekonać.

  2. manchester U 19.09.2011 09:14

    A co by sie stało gdyby tak wezwano do zabijania ŻYDÓW już pewnie
    US-RAEL wprowadzał by demokracje w Szwecji

  3. bartosz_kopan 19.09.2011 16:51

    No nie!!! Indoktrynacja religijna na łamach WM. Kolego szanowny ok 95% (nie pamiętam źródła lecz to było w jakimś badaniu) laureatów nagrody Nobla (a więc ludzi światłych) jest niewierzących.
    Co do frazesu : ” Brak religii jest gorszy od najgłupszej religii ” to aż trudno sie do czegoś takiego w paru słowach odnieść. Religia to jedna z gorszych rzeczy jakie się ludzkości przytrafiła.
    Zechce Kolega powiedzieć to ofiarom przeróżnych okrucieństw na tle religijnym, kobietom poniżanym i gwałconym w imię posłuszeństwa czy niesienia krzyża, a potem jeszcze ofiarom pedofilii, zamiecionych pod dywan przez następcę św.Piotra.
    Do tego statystyka : im więcej wierzących w danym kraju tym wieksza liczba przestępstw. Radzę dobrze przemyśleć coś zanim się to napisze. Bo akurat w tym przypadku fakty mówią zupełnie coś innego, choć wierzącym fakty nigdy szczególnie nie przeszkadzały.

  4. bartosz_kopan 19.09.2011 16:59

    W.
    Od kiedy ateizm : ” odrzuca zjawiska, które istnieją, tylko dlatego, że ich nie rozumie albo nie może zważyć, zmierzyć “???
    Ja myślałem że to właśnie wiara przyjmuje istnienie rzeczy które nie istnieją, jedynie na podstawie tzw objawienia innych, takich samych jak oni, tylko może bardziej cwanych, czy czasem po prostu chorych ludzi.
    Ja podam, za M.Onfray inny schemat rozwoju :
    Politeizm > monoteizm > ateizm

    I obserwując społeczeństwa rozwinięte ten schemat jest słuszny.
    Na szczęście.

  5. Rozbi 19.09.2011 20:50

    Ateizm nie jest religią więc nie ma rozpisanych dogmatów.
    Skąd możesz wiedzieć że jakiś ateista nie wierzy w duchowość?
    Równie dobrze ateista moze wierzyc w duchy i dusze, a wierzący katolik nie wierzy w istnienie zjawisk paranormalnych…

    Ateizmu nie da się skonkretyzowac ani umieścić w konkretnych dogmatach czy sferach – tak jak religie.

    Więc proszę Cię – nawet nie próbuj.

    Ateizm ogólnie rzecz biorąc to odrzucenie istnienie Boga w postacie ujętej w innych religiach – i przede wszystkich odrzucenie Religii.

    Nie znaczy to odrzucenie istnienia Boga całkowicie , ktoś możę wierzyć w jakąś siłę najwyższą, ale nie pokrywa się to z żadną inną wiarą, nie utożsamia swoich wierzeń i przekonań z żadną inną religią – dlatego nazywa siebie ateistą.

    Przynajmniej ja to tak widze.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.