Liczba wyświetleń: 2127
„W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza zniknie z listy lektur? Z taką propozycją wyszedł poseł Maciej Gdula. Książka jest rasistowska i pełna stereotypów, nie przystaje do dzisiejszego świata i jest wręcz szkodliwa, argumentuje poseł.
Poseł Lewicy Maciej Gdula poruszył temat jednej ze szkolnych lektur dla klas IV-VI szkoły podstawowej. Chodzi o „W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza. Zdaniem posła, książka ze względu na rasistowskie treści powinna zniknąć z listy lektur, lub być omawiana krytycznie w starszych klasach.
Gdula wrócił do lektury Sienkiewicza razem ze swoją córką i odkrył na nowo książkę o dzielnych polskich dzieciach na czarnym lądzie. Na „Twitterze” opublikował cytaty, które jego zdaniem są szkodliwe, i bez krytycznego czytania i omawiania z nauczycielem przyniosą jedynie szkody dla społeczeństwa.
„Powoli, powoli rozjaśniało się w czarnych głowach, a to czego nie mogły pojąć głowy chwytały gorące serca. Po pewnym czasie można było przystąpić do chrztu (…) Mea czuła się wszelako nieco zawiedziona, albowiem w naiwności ducha rozumiała, że po chrzcie wybieleje natychmiast na niej skóra i wielkie było jej zdziwienie, gdy spostrzegła, że pozostała czarna jak i przedtem. Nel pocieszyła ją jednak zupełnie zapewnieniem, że ma teraz duszę białą”.
Internauci zareagowali oburzeniem, argumentując, że jest to ważny opis tamtych czasów, że Lewica nie ma lepszych zmartwień i zajmuje się rzeczami mało istotnymi.
W odpowiedzi na te zarzuty poseł Gdula przypomniał niedawną akcję zainicjowaną przez polską młodzież pochodzącą z krajów afrykańskich „Don’t call me murzyn”. Młodzież opowiadała o doświadczeniach rasizmu i dyskryminacji w dzisiejszej Polsce. Akcja odbiła się szerokim echem i miała ważny walor edukacyjny, ponieważ zdarza się, że osoby używają określeń rasistowskich bezwiednie. Gdula uważa, że sformułowania używane wtedy przez Sienkiewicza dziś są tak samo obraźliwe i krzywdzące i nie może być na nie miejsca w polskich szkołach.
Autorstwo: Rut Kurkiewicz-Grocholska
Źródło: Strajk.eu
Lewica może zinterpretować to jako odniesienie do zabobonów na poziomie wiary katolickiej w formie zawoalowanej metafory, wtedy dzieło Henryka Sienkiewicza będzie pozycją obowiązkową wg nich? ; ]
Powyższe znajduje się pytanie retoryczne odnoszące się i podzielające fragment opiniotwórczy artykułu: „(…) Lewica nie ma lepszych zmartwień i zajmuje się rzeczami mało istotnymi.”