W Polsce będzie rejestr nieślubnych dzieci

Opublikowano: 05.01.2017 | Kategorie: Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 789

Rząd chce nowelizacji ustawy, w myśl której urzędnicy stanu cywilnego przy zgłaszaniu urodzeń dzieci, będą mieli obowiązek pozyskać informację o stanie cywilnym matki oraz ewentualnej dacie ślubu rodziców.

Anonimowy informator z jednego z urzędów powiedział “Dziennikowi Gazecie Prawnej”, że chodzi de facto o sprawdzenie, czy dziecko pochodzi z “prawego łoża”. Informacje te mają zostać umieszczone w karcie urodzenia dziecka i przekazane do Głównego Urzędu Statystycznego. Rząd wprowadza nowelizację ustawy, ponieważ od prawie 2 lat po ostatnich zmianach wzorów kart urodzeń tych informacji jest na tyle mało, że urząd nie jest w stanie prowadzić wiarygodnych badań i ankiet np. a propos śmierci noworodków czy opieki okołoporodowej. Dlatego pragnie rozszerzyć wzór karty i “wyciągnąć” od Polek więcej danych. Dlaczego jednak miałby interesować się stanem cywilnym matek (ojców już nie)? Tego oficjalnie nie potrafi wyjaśnić nikt.

Od nowego roku rodzice będą musieli podać w USC takie dane jak liczba dzieci urodzonych przez matkę (w tym żywo i martwo urodzonych), informacja o poprzednich ciążach i porodach (data poprzedniego porodu, żywotność poprzedniego dziecka), miejsce zamieszkania rodziców, oraz właśnie stan cywilny.

Komentatorzy obawiają się, że dane po prostu gdzieś wyciekną i zostaną spożytkowane inaczej niż wyłącznie na potrzeby GUS. Zrozumiałym jest, że dla urzędników i dla przyszłych zestawień GUS liczą się informacje o przebiegu porodu oraz stanie zdrowotnym rodzącej i jej dziecka, jednak zbieranie danych o kobietach bez podania wyraźnego ku temu powodu jest już niepokojące. Więcej, jest to wchodzenie z butami w intymne życie obywateli. Fundacja Panoptykon jest zaniepokojona faktem, że w uzasadnieniu do projektu nowelizacji nie został wyjaśniony cel zbierania tych danych, jak również nie wytłumaczono, dlaczego ojciec tych danych podawać już nie musi.

Internauci mają już swoją własną teorię — to kolejny krok ku inwigilacji kobiet, mający na celu wykorzystanie danych np. o poronieniach, kiedy znów przyjdzie czas na to, by “pogrzebać” w ustawie antyaborcyjnej.

Autorstwo: Antonina Świst
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. gajowy 05.01.2017 10:03

    I jeszcze data chrztu dziecka…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.