Liczba wyświetleń: 1207
Sześćdziesiąt procent Teksańczyków i połowa Luizjańczyków poparłaby niepodległość dla swoich stanów.
Według danych sondażowych opublikowanych przez SurveyUSA, większość ludzi w Teksasie i połowa mieszkańców Luizjany chce, aby ich stany pokojowo oderwały się od coraz bardziej skorumpowanego rządu federalnego Stanów Zjednoczonych. Pełne sześćdziesiąt procent Teksańczyków i połowa Luizjańczyków poparłaby niepodległość dla swoich stanów. Nastroje prosecesyjne są konkurencyjne w stosunku do nastrojów torysowskich w stanach takich jak Alabama i Mississippi.
Rząd USA określił radykalnie różne standardy ścigania i skazywania za protesty w zależności od przynależności politycznej. To, wraz z polityką covidową, doprowadziło do tego, że coraz więcej Amerykanów myśli o secesji. Przywódcy obu głównych partii również przyjęli program “Czerwonej Flagi”, dotyczący konfiskaty broni, podczas gdy rząd federalny zezwala na pozostawienie granicy południowej otwartą.
Wyniki ankiety
„Survey USA” stwierdził: „Każde z sześciu sondaży w południowych stanach zaczynało się od zapytań respondentów, czy poparliby pokojowe przekształcenie swojego państwa w niepodległe państwo wraz z innymi konserwatywnymi stanami. Podczas gdy większość Teksańczyków lubi ten pomysł, a 60% mówi tak (32% mówi „zdecydowanie tak”, 28% mówi „tak”), wyniki w innych stanach są mniej pozytywne. Luizjańczycy są równomiernie podzieleni; 50% mówi tak, 49% nie; w pozostałych czterech stanach większość jest przeciwna, przy czym „nie” i „zdecydowanie nie” prowadzą o 6 punktów w Alabamie, o 8 w Mississippi, o 10 na Florydzie i o 13 punktów w Południowej Karolinie”.
Coraz więcej Amerykanów zastanawia się, czy pokojowa secesja jest najbardziej realną opcją w przyszłości. Tabelę z wynikami ankiety zobaczyć można TUTAJ.
Autorstwo: Michał Waligóra
Na podstawie: „National File”
Źródło: MediaNarodowe.com