Liczba wyświetleń: 1432
W egipskich mumiach, których wiek ustalono na 5 tysięcy lat, znaleziono substancje pochodne koki, tytoniu oraz marihuany – czy jest to ostateczny dowód na przekroczenie oceanu przez Egipcjan lub Indian? Może to oznaczać, że cywilizacja starożytnego Egiptu lub Ameryki była znacznie bardziej zaawansowana niż do tej pory przypuszczano, konstruując statki umożliwiające żeglugę do innych kontynentów.
Wyniki analizy DNA, przeprowadzone na starożytnych egipskich mumiach, nie pozostawiają wątpliwości, jednak szokują. Analiza została zlecona prestiżowemu niemieckiemu lekarzowi, który poszukiwał dowodów na zażywanie narkotyków przez władców starożytnego Egiptu. Teraz jego odkrycie może zmienić postrzeganie historii.
W mumiach odkryto obecność wysokiego poziomu kokainy, nikotyny oraz tetrahydrokannabinolu (THC), które zachowały się w ich szczątkach przez tysiące lat. Testy wielokrotnie powtarzano i wysyłano próbki do różnych laboratoriów, w celu uzyskania obiektywnej opinii. Wszystkie kolejne analizy potwierdziły pierwsze wyniki.
Pytanie, które trzeba sobie zadać, to skąd Egipcjanie posiadali kokainę, tytoń oraz marihuanę? Naukowcy, pomimo dowodów, pozostają sceptyczni i oskarżali badaczy o niekompetencję, a nawet fałszowanie mumii. W miarę upływu czasu ratowano się także wersją, że używki nie pochodziły z Ameryki Południowej, ale raczej były rzadkimi odmianami pochodzenia afrykańskiego. Póki co nie ma jednak na to żadnych dowodów.
Autorstwo: Scarlet
Źródło: InneMedium.pl
O tym fakcie wiem od kilku lat że w mumiach znaleźli ślady tkz narkotyków, nic nadzwyczajnego-oni nie mieli debilnej prohibicji przez koncerny farmaceutyczne itp.To korzystali z natury i opcji jakie daje- tylko oszukani ludzie, wolą chemię z apteki zamiast natury.
Gdyby spożywali narkotyki na codzień to byłaby cała skrzyneczka w przyborach codziennego użytku w grobowcu. Jeżeli włożyli do mumii to oznacza, że:
– były bardzo rzadkie i cenne, albo;
– służyły, tak jak w większości znanych nam kultur, do obrzędów magicznych i zażywał tylko szaman, ewentualnie dołożył faraonowi na ostatnią drogę.
W artykule nie jest sensacją ze używali narkotyków. Ale ze urzywali takich po które trzeba przebyć Atlantyk lub dotrzeć do Indii. To drugie nie było nieosiągalne. Ale to pierwsze wg oficjalnych źródeł dokonano znacznie później. Tytoń i koka z Hameryki pochodzi.
Może szaman z amerykiPD pływał a nie Egipcjanin? Może pisał listy, albo nadawał paczki? Może to nie był Faraon tylko Max Paradys?
Z tego artykułu niewiele wynika.