Liczba wyświetleń: 2052
W dżunglach na północy Gwatemali uczeni odkryli ruiny ponad 60 tysięcy budowli należących do cywilizacji Majów – pisze „National Geographic”.
W dokonaniu odkrycia pomogła rewolucyjna technologia lidar, która pozwala usunąć w formacie cyfrowym korony drzew ze zdjęć lotniczych. Dzięki temu uczeni odkryli ruiny domów, pałaców, dróg, tarasów i złożonych systemów irygacyjnych.
„Na obrazach wyraźnie widać, że cały ten region był usłany osadami, których rozmach i gęstość zaludnienia były bardzo niedoceniane” — powiedział archeolog z Ithaca College w USA Thomas Garrison, który specjalizuje się w technologiach cyfrowych wykorzystywanych do badań archeologicznych.
Garrison jest jednym z uczestników projektu zainicjowanego przez gwatemalską fundację PACUNAM, która zajmuje się badaniem i konserwacją spuścizny Majów. Uczeni zbadali w sumie 2,1 tysiące kilometrów kwadratowych terytorium rezerwatu biosfery Maya Biosphere Reserve w departamencie Peten.
„Posiadając nowe dowody, uzyskane dzięki technologii lidara w Ameryce Środkowej i Angkor Wat (Kambodża — red.), możemy przypuszczać, że te złożone wspólnoty mogły się ukształtować w tropikach i stamtąd wyszły” — oświadczył inny uczestnik projektu, archeolog z Tulane University Marcello Canuto.
„Większość ludzi zawsze uważało, że liczebność społeczności Majów liczyła około pięciu milionów” — oświadczył Francisco Estrada-Belli, kolejny archeolog z Tulane University. „Dysponując nowymi danymi możemy nie bezpodstawnie sądzić, że mieszkało tam od 10 do 15 milionów osób, przy czym wiele z nich w nizinnych i błotnistych rejonach, które niektórzy z nas oceniali wcześniej jako nienadające się do życia” — dodał uczony.
Źródło: pl.SputnikNews.com