USA zalegalizują plastikową broń palną

Opublikowano: 20.07.2018 | Kategorie: Nauka i technika, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 818

W 2013 roku, Cody Wilson, zwolennik swobodnego dostępu do broni palnej, opracował pierwszy na świecie plastikowy pistolet. Niedługo potem zaczął tworzyć projekty bardziej zaawansowanych broni i dzielił się nimi z całym światem. Wtedy władze Stanów Zjednoczonych zabroniły mu udostępniania projektów plastikowej broni palnej i zablokowały jego stronę internetową, lecz rząd się zmienił, a wraz z nim zmieniło się spojrzenie na kwestię drukowanej broni.

Pierwszym wynalazkiem Wilsona był pistolet Liberator. Wykonał go z 16 plastikowych elementów, które wydrukował w standardowej drukarce 3D, ale umieścił w nim także metalowe części, aby nie złamać prawa. Broń przeszła przez testy na strzelnicy i choć może rozpaść się nawet po jednym strzale, urządzenie to faktycznie potrafi zranić, a nawet zabić człowieka.

5 lat temu, Cody Wilson umieścił projekt plastikowej broni w sieci i bardzo szybko ściągnął na siebie uwagę władz. Już po kilku dniach, Departament Stanu nakazał usunięcie strony internetowej wraz z projektami broni. Jednak rząd nieco się spóźnił, ponieważ w tak krótkim czasie, pliki zostały pobrane ponad 100 tysięcy razy. Dlatego mimo zablokowania strony, każdy zainteresowany mógł z łatwością odnaleźć projekt Liberatora, pobrać go, wydrukować i poskładać w swoim domu.

Przez kolejne lata, Cody Wilson walczył z rządem na drodze prawnej. Powodem zablokowania jego działalności było naruszenie przepisów o kontroli eksportu broni. Zarzucono mu, że umieszczając projekty plastikowej broni w internecie eksportuje je za granicę.

Jednak rząd się zmienił, a Cody Wilson kontynuował swoją walkę i co ciekawe – wygrał! Twórca plastikowej broni palnej powoływał się na 2. poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, która gwarantuje mu swobodę posiadania broni, ale przede wszystkim wskazywał na 1. poprawkę, która mówi o wolności słowa.

Departament Sprawiedliwości całkowicie poszedł na rękę Wilsonowi i nie tylko zezwoli mu zamieszczać projekty plastikowej broni w sieci, ale także zmieni przepisy eksportowe. To oznacza legalizację broni palnej, którą można tworzyć w drukarkach 3D. W Stanach Zjednoczonych nikt nie zostanie oskarżony o posiadanie plastikowych pistoletów, czy karabinów, jednak w innych krajach jest to zakazane.

Cody Wilson chce, aby jego organizacja niedochodowa Defense Distributed stała się największym na świecie cyfrowym zbiorem projektów broni, do której wszyscy będą mieli dostęp. Na przestrzeni lat, Wilson tworzył nie tylko pistolety z plastiku, ale także metalowe karabiny i oferuje nawet w sprzedaży specjalne drukarki 3D, które potrafią wytwarzać metalowe elementy. Zwolennik powszechnego dostępu do broni palnej znalazł ogromną rzeszę fanów na całym świecie – przede wszystkim tam, gdzie posiadanie broni jest zabronione przez prawo.

Autorstwo: John Moll
Na podstawie: Wired.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.