Liczba wyświetleń: 1866
Według lokalnych syryjskich źródeł, które w piątek 13 sierpnia poinformowały o tym syryjską agencję prasową, konwój złożony z 25 pojazdów, w tym z cystern, został skierowany w kierunku granicy z Irakiem. Jeszcze wcześniej wspominano o innych 30 pojazdach wywożących ropę. W poniedziałek 9 sierpnia z kolei Syryjska Arabska Agencja Prasowa (SANA) podała, że 80 pojazdów, w tym cysterny, przekraczały granicę z Irakiem. Konwój ten miał być ubezpieczany przez pojazdy opancerzone.
Przypomnijmy, że niespełna dwa lata temu Donald Trump oficjalnie przyznał, że amerykańskie wojska pozostały w Syrii po to, aby kontrolować tamtejszą ropę naftową. Nowa administracja Joe Bidena twierdzi, że wojska te mają za zadanie „zwalczanie terroryzmu”. Nie trudno jednak się domyśleć, że ten chwyt propagandowy nowej amerykańskiej administracji ma na celu odwrócenie uwagi od rzeczywistego celu pobytu amerykańskich sił wojskowych w Syrii.
Wspomniane wywozy zrabowanej przez Amerykanów i ich sojuszników ropy są tylko kolejnymi z wielu tego typu działań w ostatnim czasie. Wcześniej również, podobnie jak w piątek zaobserwowano 25 pojazdów, które nielegalnie wywoziły z syryjskiego państwa tamtejsze zasoby ropy naftowej.
Wschodnia Syria, a zwłaszcza okolice miasta Dajr az-Zaur są najbardziej zasobnym w surowce naturalne obszarem tego kraju. To właśnie tam amerykański okupant postanowił zainstalować swoje obiekty militarne.
Amerykańskie instalacje wojskowe służące kontroli oraz rabunkowi syryjskiej ropy naftowej były już kilkakrotnie celem ataków ze strony syryjskich sojuszników. W sierpniu ubiegłego roku wojska okupacyjne USA ochraniające grabież syryjskich surowców a stacjonujące w pobliżu pola naftowego Conoco, zostały ostrzelane rakietami. Z pola naftowego Conoco, wraz z polami Al-Omar, Tanak i Al-Jafra, przed rewolucją i wybuchem wojny domowej wydobywano 80% syryjskiej ropy. W październiku 2019 roku amerykański reżim postanowił w ich pobliżu ustanowić kontrolę wojskową. Wysłano wówczas na ten obszar 250-300 żołnierzy plus opancerzone pojazdy i broń ciężką.
Atak z sierpnia 2020 roku nie był jedynym atakiem na amerykańskie wojska w tamtym rejonie. 28 czerwca bieżącego roku wojska USA stacjonujące w pobliżu pola naftowego Al-Omar również zostały ostrzelane, najprawdopodobniej przez proirańskie milicje.
Przypomnijmy, że grabież towarów i surowców przeciwnika w czasie wojny jest w oparciu o 33 artykuł czwartej konwencji genewskiej klasyfikowana jako zbrodnia wojenna. Walther Funk, jeden ze zbrodniarzy wojennych reżimu Adolfa Hitlera stanął przed trybunałami norymberskimi m.in. z powodu grabieży ropy naftowej z całej okupowanej Europy.
Proceder rabunku syryjskich surowców nie dotyczy jedynie prowincji Dajr az-Zaur. W lutym bieżącego roku libańska gazeta al-Akhbar poinformowała, że pełnomocnicy USA z tzw. Syryjskich Sił Demokratycznych kradną dziennie z prowincji Hasaka 140 tys. baryłek a cały proceder odbywa się przy wsparciu wojsk Stanów Zjednoczonych. Amerykanie mają ponadto dbać o to, aby skradziona ropa nie trafiała do syryjskich sił rządowych i ich sojuszników. Ghassan Halim Khalil, gubernator prowincji Hasaka stwierdził, że w czasie kiedy naród syryjski cierpi z powodu zimna i głodu, wspierani przez amerykańskie wojsko bojownicy plądrują narodowe zasoby Syrii.
O tym, że syryjska ropa jest rabowana już ponad rok temu poinformował amerykański senat ówczesny sekretarz stanu Mike Pompeo. Z kolei były amerykański dyplomata w Arabii Saudyjskiej Michael Springmann stwierdził, że zrabowana syryjska ropa trafia następnie do Izraela.
Na terenie Syrii znajduje się obecnie około 900 żołnierzy amerykańskiego reżimu okupacyjnego, w tym elitarne jednostki Zielonych Beretów. Członkowie administracji Bidena, w rozmowie z portalem POLITICO stwierdzili, że amerykański prezydent nie planuje usunięcia wojsk z Syrii. Tak więc proceder grabieży syryjskich surowców będzie zapewne kontynuowany.
Autorstwo: Adolf Rotshild
Na podstawie: FarsNews.ir [1] [2], NPR.org, Rp.pl [1] [2], GazetaPrawna.pl, TheGuardian.com, Politico.com, UN.org, TehranTimes.com, Nation.com.pk
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Poznaj plan rządu!
