Liczba wyświetleń: 2305
Siły Powietrzne USA testują w Afryce system broni mikrofalowej o dużej mocy do zwalczania uzbrojonych dronów sterowanych przez terrorystów.
W kwietniu po raz pierwszy ogłoszono, że Siły Powietrzne przetestują nowy prototyp broni mikrofalowej niszczącej drony za granicą w ciągu okres 12 miesięcy. Aż do teraz nie informowano, gdzie do teraz będą prowadzone testy.
Richard Joseph, główny naukowiec Sił Powietrznych, został niedawno zacytowany przez „Breaking Defense”, mówiąc, że taktyczna jednostka ratownicza o dużej mocy mikrofalowej (THOR) jest testowana w „realnych warunkach” w Afryce.
„Niedawno wdrożyliśmy w Afryce system testowy do obrony baz… oparty na systemie mikrofalowym. Celem jest umożliwienie zakłócania i niszczenia działania dronów lub ich rojów” – powiedział niedawno Joseph w wywiadzie dla Mitchell Institute. „Został gruntownie przetestowany, działa zadziwiająco dobrze… Widziałem go w akcji i jest naprawdę imponujący”.
Biorąc pod uwagę wzrost liczby dronów i ich rojów we współczesnych polach walk w Afryce i na Bliskim Wschodzie, powiedział, że THOR jest najlepszym systemem do ochrony aktywów o dużej wartości. „Drony stają się coraz bardziej wszechobecne i mogą być używane jako broń mająca na celu wyrządzenie szkody naszym bazom wojskowym” – powiedział w kwietniu dyrektor ds. Energii z Laboratorium Badawczego Sił Powietrznych, dr Kelly Hammett.
Na podstawie: BreakingDefense.com
Źródło oryginalne: ZeroHedge.com
Źródło polskie: WolneMedia.net
A dlaczego w Afryce? Czy Stany Zjednoczone nie mają swojej przestrzeni do testowania takich broni??? Jasne! Najlepiej śmiecić na cudzym podwórku!
Jak się skieruje to-to w górę, to uwędzi drona, a jak w poziomie – to oddział pokona.
Można tym np. pokojowo usmażyć manifestację sprzeciwiającą się któremuś z filantropów NWO.