Liczba wyświetleń: 703
Przez ostatnie dwa tygodnie byliśmy świadkami serii zwycięstw armii syryjskiej. Wydaje się, że dwie pełne kompanie tzw. bojowników „Wolnej Syryjskiej Armii” zostały rozbite w pył w pobliżu Damaszku, podczas gdy siły rządowe przywróciły porządek w częściach Homs i wzdłuż wcześniej nieszczelnej granicy syryjsko-libańskiej.
Dla Zachodu zakończył się czas i wydaje się, że desperacko szuka pretekstu, by ratować swoją upadającą wojnę. Kiedy pilna, ale nieuzasadniona interwencja militarna jest konieczna, ponownie wyszukuje się „humanitarnych” pretekstów- jak to miało miejsce w Libii. Kiedy one zawodzą, co wyraźnie widać w Syrii, wskrzesza się z zasłużonego grobu jeszcze bardziej mierną narrację.
CNN podało w swoim artykule, „Hagel: Dowody użycia broni chemicznej w Syrii”, że: „Sekretarz obrony USA Chuck Hagel ogłosił w czwartek, że Stany Zjednoczone mają dowody na to, że w Syrii użyto broń chemiczną.”
Artykuł ten pojawił się kilka dni po oficjalnej informacji izraelskiego wywiadu, że Damaszek użył wobec własnych obywateli broń zakazaną na mocy prawa międzynarodowego w wojnie domowej. Syria powiedziała, że to rebelianci użyli broni chemicznej.
Prezydent USA Barack Obama powiedział, że użycie przez syryjski rząd broni chemicznej przeciw własnym obywatelom w kraju będzie „zmianą zasad gry.”
Zadziwiające, że Zachód próbuje w konflikcie syryjskim powtarzać opowieści o „broni masowego rażenia” w sposób podobny, jak to miało miejsce w Iraku.
Źródło: PrisonPlanet.pl
Przecież lemingi i tak będą wszem i wobec wychwalać „pomoc’ Syryjczykom przez „jedynego właściwego i uczciwego policjanta świata”, który w imię dupokracji i humanitaryzmu wymorduje kilka wiosek/miast, broniąc cały świat Syryjczyków i resztę świata przed przemocą i bronią masowego straszenia, której tam za pewne nie ma.
Obudzi się ONZ i inne pseudo organizacje broniące praw bogatych, siejąc propagandę o nieszczęściu i mękach narodu Syryjskiego. Potem jak prawdziwy bandyta uratują ich, przestając ich kopać.
I posadzą na tronie następnego przywódcę, który będzie posłusznie wykonywał polecenia „wyzwolicieli” a po wprowadzeniu prawdziwej demokracji w tym kraju każdy obywatel będzie przykładem jak w dobrobycie żyje się zaciągając tani kredyt.
…kraj przez następne dziesiątki lat spływać będzie krwią raz po raz, bowiem żadna sztucznie wymuszona zmiana nie przychodzi łatwo. Majątek narodowy zostanie rozsprzedany za bezcen, aby zapłacić za odbudowę infrastruktury tym samym ludziom którzy ją zniszczyli. Zostanie wprowadzony podstawowy pakiet dupokracji: (samo)wolne wybory + pakiet TV manipulujący do „właściwego” zagłosowania (nie wszyscy się nabiorą, ale też w dupokracji nie jest to konieczne…). Nowy tyran zostanie przeszkolony w specyfice zachodniego rządzenia: „twórz problemy, by następnie część z nich rozwiązać, sukcesywnie podnosząc koszty życia, aby motłoch nie miał zbyt wiele czasu na myślenie i działanie…”.
http://www.youtube.com/watch?v=UO6fBQ-XByU