Liczba wyświetleń: 588
Stany Zjednoczone bardzo poważnie traktują przestrzeń kosmiczną i uświadamiają sobie, że przyszła wojna może rozpocząć się od ataku z kosmosu. W Siłach Powietrznych USA znajdują się dwie eskadry „Kosmicznych Agresorów”, którzy przygotowują armię na wypadek rozpoczęcia konfliktu poza Ziemią.
26 i 527 Eskadra Kosmicznych Agresorów stacjonują w Bazie Sił Powietrznych Schriever niedaleko miasta Colorado Springs w stanie Kolorado. Jednostki te odpowiedzialne są za szkolenie amerykańskiej armii w taki sposób, aby Stany Zjednoczone potrafiły obronić się przed potencjalnym atakiem z kosmosu.
Tzw. Kosmiczni Agresorzy odgrywają rolę napastników, symulują różne rodzaje ataków z przestrzeni kosmicznej a główne zadanie polega na rozwinięciu możliwości obronnych. Ponadto, jednostki te przygotowują armię USA na wypadek wybuchu wojny na powierzchni Ziemi w sytuacji gdy korzystanie z systemu GPS czy satelit komunikacyjnych jest niemożliwe.
Zdolności ofensywne i obronne Stanów Zjednoczonych są niemal całkowicie zależne od systemu GPS, który składa się z 31 satelitów, umieszczonych na orbicie okołoziemskiej. W przypadku zniszczenia technologii kosmicznej może okazać się, że USA nie będą w stanie prowadzić działań wojennych. W ostatnich latach amerykańskie wojsko zwraca wyraźną uwagę, że Chiny i Rosja opracowują broń antysatelitarną, co oznacza, że przyszły konflikt może toczyć się również w kosmosie.
Autorstwo: John Moll
Na podstawie: Futurism.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl