Liczba wyświetleń: 4096
US Navy złożyła do Urzędu Patentowego projekt pojazdu wykorzystujący antygrawitację. Do mediów w USA wyciekły pierwsze informacje o tym pojeździe – ma mieć kształt znany z wielu obserwacji UFO, czyli trójkąta.
Tą sprawą zajmuje się w FN projekt ANTYGRAWITACJA. Według posiadanych przez nas informacji marynarka USA testuje niezwykły pojazd – superszybki pojazd mający wykorzystywać antygrawitację. Najciekawsze jednak jest to, co zostało przy okazji prac nad tym pojazdem złożone do urzędu patentowego.
W opisie wynalazku jest wspomniane, że obiekt wykorzystuje „inercyjne urządzenie do redukcji masy”, aby można było podróżować z „ekstremalnymi prędkościami”. Oznacza to, że samolot wykorzystuje złożoną technologię, aby zmniejszyć swoją masę, a tym samym zmniejszyć bezwładność (odporność obiektu na ruch), dzięki czemu może on zmieniać rozmiary i sztucznie zwiększać masę przy dużych prędkościach. Patent jest bardzo złożony i opisuje metody zmniejszania masy samolotu przy użyciu różnych technologii, w tym poprzez generowanie fal grawitacyjnych, które zostały wykryte po raz pierwszy w 2016 r. po odczycie fali po zderzeniu dwóch czarnych dziur.
Wszystkie rysunki opisujące nową technologię zostały złożone w dokumentacji patentu. Dołączony został także rysunek pojazdu. W serwisach w USA pojawiło się zdjęcie UFO obiektu bliźniaczo podobnego do tego, który opisuje projekt US Navy.
Język patentu jest techniczny, wręcz niezrozumiały. „[…] Możliwe jest zmniejszenie masy bezwładności, a tym samym masy generowanej przez grawitację całego systemu/obiektu w ruchu. Jest to możliwe poprzez nagłe zakłócenia nieliniowego tła lokalnej czasoprzestrzeni” – to fragment opisu, który zawiera patent. Jest tam jednak jeszcze więcej intrygujących szczegółów. Urządzenie przewiduje zbiornik w kształcie prostokątnej płaszczyzny o bardzo małej grubości, która ma być wypełniona gazem. Następnie ten zbiornik poddawany jest wibracjom za pomocą bardzo silnych fal elektromagnetycznych. W ten sposób tworzy się coś w rodzaju pola, które otacza cały pojazd i co pozwala mu poruszać się z dużą prędkością. Statek powietrzny może poruszać się w wodzie, powietrzu a nawet w przestrzeni kosmicznej.
„Patent pozwala na stworzenie hybrydowego statku powietrznego/podwodnego (HAUC), który dzięki mechanizmom fizycznym umożliwiającym inercyjne zmniejszanie masy może funkcjonować jako podwodna jednostka zdolna do ekstremalnych prędkości podwodnych i jednocześnie będzie całkowicie niewidoczna dla radarów” – czytamy w opisie patentu złożonego przez uczonych pracujących dla US Army. „Ten hybrydowy pojazd będzie mógł z łatwością poruszać się w powietrzu, przestrzeni kosmicznej, wodzie, gdyż będzie niczym w zamkniętej próżniowej bańce z plazmy.”
Chociaż US Navy złożyła wniosek patentowy w 2016 r. dopiero teraz wypłynęły do kilku specjalistycznych gazet jego szczegóły. Nie ma gwarancji, że pojazd został już zbudowany, ale technologia do jego budowy na pewno jest już skończona.
Patent o numerze US10144532B2 jest ważny do 28.09.2036 r.
Źródło: Nautilus.org.pl
.heheh
Tydzień temu odebrałem z salonu swoj pierwszy nowy samochód; po przeczytaniu artykułu muszę przyznać, że niedługo się cieszyłem z posiadania urządzenia w standardzie bieżącego stanu techniki 🙂
Swoją drogą: jeśli patent ma już numer oraz datę ważności – to oznacza, że wniosek został przyjęty i rozpatrzony pomyślnie?
Sprawa robi się zatem ciekawa, UP raczej nie przepuszcza dyrdymałów jak się spodziewam.
edit:
Polecam przeczytać także tekst źródłowy.
Temat poruszany przez Maxa Kolonko bodajże w połowie ubiegłego roku. Puki co, nasi piloci będą musieli nadal latać na „drzwiach od stodoły”.
Sen debila…
Podobny do Tr3b Astra o ktorym wiadomo od lat 90 tych.
Ciekawe..
Według Ireneusza Ć, polskiego kosmologa, cząstka materialna tworzy się z połączenia dwóch bąbelków przestrzeni zwanych przez niego wakuolami. Efekt masy powstaje na skutek niepełnej synchronizacji tych wakuoli gdy mniejsza z nich niejako obija się o większą. Wibracja ta odbywa się w przestrzeni ciasno upakowanej innymi wakuolami, które nie są połączone. Manipulując nimi (tj wolnymi wakuolami) za pomocą urządzeń wytwarzających to co nazywamy obecnie polem elektromagnetycznym byc może jest możliwe wpływanie na wiekszą wakuolę cząstki materialnej tak aby zmniejszyć wspomniany wyżej efekt masy. Prace pana Ć były publikowane w języku niemieckim i być może amerykanie je przeczytali i potraktowali z należytym szacunkiem (w przeciwieństwie do wielu polskich „profesorów”).
Może jednak niech najpierw pokażą coś prostszego np. lekkie butle acetylenowe , jakiś normalny samochód a nie XX wieczne wehikuły , może być też silnik rakietowy do wynoszenia kapsuły z ludżmi na niską orbitę itd.