Liczba wyświetleń: 4519
Temat covida znów powraca do mediów głównego nurtu. Te – za politykami i wykreowanymi w trakcie ogłoszonej pandemii tzw. ekspertów – ogłaszają, że mamy do czynienia z entą falą koronawirusa. Społeczeństwo jednak już nie panikuje z tego powodu.
Jak to w sezonie chorobowym bywało, bywa i bywać będzie, są okresy, gdy więcej ludzi niż zazwyczaj choruje. Tak jest i tym razem. Według wiceministra zdrowia Waldemara Kraski jesteśmy w szczycie wiosennej fali covida.
Kraska wystąpił w Programie I Polskiego Radia, gdzie referował statystyki. Te nie wyglądają tak „okazale”, jak w poprzednich latach. Pewnie dlatego, że wykonuje się mniej testów. „Takiej liczby nowych zakażeń, jeśli chodzi o covid, nie mieliśmy od dawna. Nasze prognozy to przewidywały. Jesteśmy teraz w szczycie fali wiosennej. Myślę, że ten tydzień będzie przełomowy, bo prognozy, które otrzymujemy […] pokazują, że potem będzie już tendencja spadkowa” – mówił zastępca Niedzielskiego.
Przekazał, że ostatniej dobry 18 zgonów zakwalifikowano jako covidowe. „Wirus niestety nie odpuszcza. Widzimy to także w liczbie osób, które są hospitalizowane. To też jest teraz rekordowa liczba – ponad 2600 osób. 44 osoby są podłączone do respiratora, czyli są w stanie ciężkim” – podkreślił wiceminister.
Kraken to najnowsza wersja coraz mniej modnego medialnie wirusa. Tym wariantem zajmowała się lokalna państwowa rozgłośnia – Radio Lublin. Prof. Krzysztof Tomasiewicz apeluje, by nowych wariantów nie lekceważyć, choć przyznaje, że każdy kolejny (wcześniej Omikron, teraz Kraken) jest mniej zjadliwy. „Mamy przekonanie, że każdy nowy wariant będzie łagodniejszy, ale nie mamy na to żadnych dowodów” – przestrzega. Potwierdza też wersję Kraski, że przez społeczeństwo przechodzi fala wirusa. „Zgadzam się, że mamy w tej chwili znowu zwiększenie liczby pacjentów dodatnich i chorych. Widzimy to po pacjentach przyjmowanych do naszej kliniki. Po uspokojeniu w pierwszej połowie stycznia w tej chwili prawie 80 proc. naszych pacjentów to pacjenci z covidem” – powiedział prof. Tomasiewicz.
Autorstwo: KM
Na podstawie: PAP
Źródło: NCzas.com
„Mamy przekonanie, że każdy nowy wariant będzie łagodniejszy, ale nie mamy na to żadnych dowodów” – to są podstawy wirusologii: wirusy mutują w kierunku większej zarażalności i mniejszej zjadliwości. W naszych ciałach jest cały czas niezliczona ilość drobnoustrojów, ponoć liczona w kilogramach. I co? I nic. Żyjemy z tym od pokoleń.
“…prawie 80 proc. naszych pacjentów to pacjenci z covidem”. Z covidem czy takich, którym pseudotesty pokazały “+”? Czy ten marazm z PCRami kiedyś się skończy? Wszyscy wiedzą, że wiarygodnosć ich jest ZEROWA, a przygłupy w białych fartuchach dalej się znęcają nad pacjentami.
Omikron, Kraken, Bulbulator, Chrupek, Dusiciel, Fredzio, Sezamek.
Dali by normalne nazwy to potem przynajmniej człowiek by usłyszał: “Fredzio go dopadł” , “Ilość ludzi z sezamkiem znacznie wzrasta” , “Wiemy jak działa Bulbulator” , i jeszcze wiele innych 🙂
Nikogo.
“Mamy przekonanie że każdy nowy obóz władzy będzie nas okradał, ale nie mamy na to żadnych dowodów” 😀 😀 😀
Jeszcze do niedawna oficjalne dane podawały prawie 2 000 000 ofiar śmiertelnych na świecie z powodu powikłań po grypie.
Tak dla przypomnienia z przed plandemi https://twojezdrowie.rmf24.pl/cialo/organy-wewnetrzne/pluca/news-zapalenie-pluc-to-jest-jedna-z-najczestszych-przyczyn-zgonow,nId,3331047#crp_state=1
Temat powraca, bo pewnie do polityków znów zastukali producenci preparatów. Z prezentami i prośbą, żeby znowu trochę postraszyć, bo już się pies z kulawą nogą nie chce szprycować i biznes siada. Więc nieśmiało straszą, bo kolejny zamordyzm już by nie przeszedł. Jakiś efekt chyba jest, bo ostatnio widuję trochę więcej błaznów w namordnikach.
Co mnie zresztą bardzo cieszy. Bo to są już prawdziwi fanatycy, więc szmaty są naprawdę solidne, naprawdę nieprzepuszczalne (to znaczy nie przepuszczają wszystkiego, poza wirusami) i cholernie trudno w tym oddychać. Niech się duszą.
“Wirus niestety nie odpuszcza”
Te wirusy to głównie na Wiejskiej siedzą.
@Irfy: Szmaty na mordy działają jak dym na pszczoły. Otumanione matoły dają z sobą robić wiele.