Umarłem na chwilę, więc wypuśćcie mnie na wolność!

Opublikowano: 10.11.2019 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 673

Więzień odsiadujący karę dożywocia domaga się zwolnienia z kary, gdyż, jak twierdzi, w 2015 roku doznał śmierci klinicznej, można więc uznać, że odsiedział wyrok.

Mowa o Benjaminie Schreiberze, który odsiaduje w Iowa wyrok za zabicie człowieka. Według niego przetrzymywanie go w więzieniu jest nielegalne, bo kilka lat temu „na chwilę umarł”, po czym został reanimowany przez lekarzy. Do wydarzenia doszło po tym, jak trafił do szpitala z zatruciem septycznym. Więzień stracił przytomność, ale został odratowany, choć w dokumentach życzył sobie, by w razie wypadku tego nie robiono.

Batalia Schreibera z sądem o zwolnienie z kary dożywocia, która jego zdaniem dobiegła końca w momencie gdy „umarł”, trwa od dwóch lat. Wcześniej jego wniosek odrzucił sąd niższej instancji, podkreślając, że skazany „albo żyje, w związku z czym musi pozostać w więzieniu, albo nie żyje, tym samym apelacja jest bezprzedmiotowa”.

„Nowo narodzony” mężczyzna w 1996 roku zabił człowieka trzonkiem siekiery.

Amerykańskie media przypominają o podobnej sprawie z 1988 roku, kiedy to zwolnienia z odbywania kary dożywocia domagał się Jerry Rosenberg, który zabił dwóch policjantów. Podczas przeprowadzanej operacji doszło do zatrzymania akcji serca, jednak mężczyznę uratowano. Sędzia argumentował odmowę tym, że obecność skazanego na sali sądowej świadczy o tym, że żyje.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.