Ukraiński lekarz oznajmił pacjentce, że „ma cierpieć”

Opublikowano: 07.06.2025 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 967

Skandal w szpitalu w Nowym Sączu. Ukraiński „lekarz” odmawiał wykonania badań. Pacjentce powiedział, że „ma cierpieć”.

Szokujące wydarzenia, jakie rozegrały się na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu, opisał portal dts24.pl, do którego zgłosiła się poszkodowana. Kobieta miała zostać zastraszona i potraktowana bez godności. Ukraiński lekarz miał pozostawić pacjentkę bez pomocy medycznej.

Młoda kobieta trafiła na SOR w nocy 23 maja z silnym, ostrym bólem brzucha, który utrzymywał się od poprzedniego dnia. Została tam skierowana z nocnej opieki zdrowotnej – najpierw na Szpitalny Oddział Ratunkowy, a następnie na oddział ginekologiczny.

Tam kobieta została przebadana, a lekarze zlecili wykonanie USG jamy brzusznej, by wykluczyć zapalenie wyrostka i innych poważnych przyczyn silnego bólu. Z taką informacją wróciła na SOR. Tam jednak zaczął się koszmar pacjentki. „Tam jednak trafiłam na lekarza dyżurnego – Włodzimierza Kaczurowskiego, lekarza pochodzenia ukraińskiego, który od początku wykazywał się arogancją, agresją i brakiem szacunku. Nie odpowiedział na żadne moje pytania, krzyczał, że »nie będzie się powtarzał«, mimo że w ogóle nie wyjaśnił mi mojego stanu. Odmówił wykonania zleconego badania USG, twierdząc, że „na ginekologii mogą sobie chcieć, ale on i tak nie zrobi” – relacjonowała pani Natalia. Kobieta poprosiła też o lek przeciwbólowy, ponieważ dolegliwości nasiliły się na tyle, że nie była w stanie chodzić. Wtedy ukraiński lekarz miał jej powiedzieć, że „ma cierpieć”.

Po długich prośbach medyk zlecił wykonanie tomografu z kontrastem – mimo że pacjentka zgłaszała, że jest uczulona na kontrast. Badanie więc nie mogło zostać wykonane. „Prosiłam, aby wykonał zlecone przez ginekologa badanie USG. Nie wykonał go, odmawiając w sposób arogancki. Od innych lekarzy usłyszałam, że ten „lekarz” nie potrafi takowego badania przeprowadzać. Na koniec, kiedy poprosiłam o zwrot wyników badań, które przyniosłam z oddziału ginekologii, zostałam zaszantażowana – lekarz powiedział, że odda je, dopiero kiedy podpiszę wypis na własne żądanie, rzekomo odmawiając dalszego leczenia” – dodała kobieta.

Jak wyjaśniła, z powodu stresu i silnego bólu, a także nie mając innego wyjścia, postanowiła podpisać wypis na żądanie. Ostatecznie jednak wyników nie odzyskała. W ocenie pacjentki, ukraiński lekarz potraktował ją jak śmieć. „Wiem, że nie jestem jedyną osobą, którą ten lekarz potraktował w ten sposób. Jednym z wielu przykładów jest starsza pani oczekująca (w tym samym dniu) na pomoc, również podzieliła się ze mną podobnym doświadczeniem. Z informacji, które uzyskałam, wynika, że na tego lekarza wpływało już wiele skarg, a mimo to nadal pracuje w szpitalu. Czy naprawdę musi dojść do tragedii, żeby ktoś zareagował?” – dodała cytowana przez lokalny portal młoda pacjentka.

Jednocześnie podkreśliła, że pomoc uzyskała na oddziale ginekologii, gdzie lekarze, położne i pielęgniarki zachowywali się w sposób pełen empatii, serdeczności i zaangażowania. „Tacy ludzie powinni pracować w służbie zdrowia. Uważam, że ta sprawa musi ujrzeć światło dzienne. Gdyby mój stan był poważniejszy i zagrażający życiu, mogłabym nie przeżyć tej wizyty i nie dotrwać do dnia następnego. A przecież można było temu zapobiec” – wskazała.

Pacjentka opublikowała swoją historię także w mediach społecznościowych. Tam pojawiły się komentarze, w których internauci również podzielili się skandalicznymi historiami z sądeckiego szpitala. „Wierzę, że tylko medialna presja może zmusić dyrekcję szpitala do działania” – przyznała kobieta.

Redakcja zwróciła się z prośbą o komentarz ws. zaistniałej sytuacji do szpitala. „W związku z tym iż Pacjentka złożyła oficjalną skargę do Szpitala, Rzecznika Praw Pacjenta, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Okręgowej Izby Lekarskiej, sprawa jest wyjaśniana w trybie skargowym. Po wyjaśnieniu zostanie sporządzona odpowiedź i przekazana Pani do wiadomości” – napisała rzecznik placówki Agnieszka Zelek-Rachtan.

Autorstwo: MMP
Na podstawie: DTS24.pl
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. Skip2 07.06.2025 17:29

    Ciekawe czy byłby taki bezwzględny gdyby pani była ukrainką? Albo kontynuuje dzieło swoich przodków – oni też delektowali się cierpieniem Polaków.

  2. Katarzyna TG 07.06.2025 20:05

    Dla takich osób nie powinno być miejsca nie tylko w tym szpitalu ale i w Polsce. Niech wraca do swojego banderlandu.

  3. Bruce Lee 07.06.2025 20:39

    Polscy lekarze/lekarki robia to samo.
    Chodzi o to ,że oni maja prikaz od dyrekcji szpitala,
    iż mają wyrzucać na własna prosbę pacjentów
    z oddziałów aby potem szpital nie musiał płacić
    odszkodowania ,np za błędy lekarskie.
    Tak było od kilkunastu lat i jest.

  4. kufel10 07.06.2025 21:58

    To może być zwykłe napuszczanie na mniejszość ukraińską, żeby gawiedź przygarniała buszmenów. Kaśka – kogo wolałabyś spotkać w ciemnej uliczce, Słowianina – Ukraińca czy buszmena z różową dzidą? Bo polacy są podobnie chamscy jak w/w felczer, pomyślcie ilu takich np kierowców codziennie spotykacie.

  5. Bruce Lee 07.06.2025 22:08

    Problem polega na tym ,że wielu lekarzy zamiast
    kierować sie maksymą,na którą przysięgali,
    „primum non nocere’ kierują się maksymą:
    „Pecunia non olet”.
    A co do tego lekarza ukraińskiego-polskiego
    pochodzenia,to zapewne był bardzo zamotany.
    Co go nie usprawiedliwia.

  6. replikant3d 07.06.2025 22:22

    Ukry mają to w genach. Jak widać nawet jest to dziedziczone..

  7. Piron 08.06.2025 12:47

    „To może być zwykłe napuszczanie na mniejszość ukraińską, żeby gawiedź przygarniała buszmenów.”

    Kufelku masz całkowitą rację, od jakiegoś czasu obserwuję w przestrzeni informacyjnej narastającą ilość tego typu medialnej manipulacji mającej za zadanie ocieplić wizerunek ciemnoskórych nachodźców.

    Może dla przykładu spójrzcie sobie na komentarze użytkowników WM pod wpisem z 9 maja, i ocencie sami.

    https://wolnemedia.net/polski-murzyn-ustawil-ukrainca-do-pionu-na-stacji-paliw/

    Moim zdaniem komentujący „nefalin” zachował dystans, „pikpok” odczytał propagandowy przekaz medialny bezbłędnie, natomiast wszyscy inni dali się wkręcić jak dzieci 🙁 .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.