Liczba wyświetleń: 2400
Komisja Europejska porozumiała się z Ukrainą, dlatego nasz wschodni sąsiad dostanie zgodę Unii Europejskiej na wwóz na jej terytorium kilkudziesięciu tysięcy ton nieoclonego drobiu. Dzięki temu państwa unijne otrzymają stały dopływ ukraińskich produktów, a to będzie niekorzystne dla polskich firm będących największymi producentami tego typu mięsa w całej Unii.
Rzecznik KE Daniel Rosario potwierdził w rozmowie z radiem RMF FM, że jego instytucja zawarła wstępne porozumienie z państwem ukraińskim na temat wwozu na unijne terytorium blisko 50 tys. ton drobiu. Choć jest on produktem spoza UE to nie zostanie jednak oclony, zaś jest to możliwe dzięki nieprecyzyjnym zapisom zawartym w umowie o wolnym handlu (DCFTA) zawartą pomiędzy Unią a Ukrainą.
Jeden z ukraińskich oligarchów i potentat drobiowy wykorzystał więc lukę zgodnie z którą bezcłowy import „chodliwego” fileta czy nóżki z kurczaka został ograniczony bezcłowymi kotwami, ale nie objęły one jednak „niestandardowych kawałków mięsa”, czyli pozostałych jego części. Ukraińcy pozostawili więc w filecie kurczaka kość strzałkową, stąd też był on klasyfikowany jako „pozostałe części” i trafiał na unijny rynek bez żadnych ograniczeń.
Unijno-ukraińska umowa najbardziej uderzy w polskich producentów, którzy są liderem unijnych statystyk dotyczących dostarczania drobiu. Już od roku alarmowali oni w tej sprawie, lecz ostatecznie rządzący wyrazili zgodę na zwiększenie kwoty importowej w celu ograniczenia „kreatywnego” bezcłowego importu. Ten mógłby tymczasem zwiększać się z każdym rokiem niemal bez żadnej kontroli.
Na podstawie: Interia.pl
Zdjęcie: cicitony (CC0)
Źródło: Autonom.pl
no powiem szczerze, że masakra jest to co się dzieje z tą Polską i co robi PIS, naprawdę miałem ich za średnią partię, ale dużo lepszą od PO, ale teraz wychodzi, że PO = PIS, oni nie powinni w ogóle zostać dopuszczeni do władzy, ale wiecie co jest najgorsze, że przy najbliższych wyborach ludzie znowu pójdą głosować na PIS albo PO. Kiedyś fajny artykuł czytałem, że rządzą nami zdrajcy narodu, tchórze, ludzie którzy nakradną ile się da, a jak się już to wszystko posypie to wyjadą sobie na ciepłe kraje i będą się śmiać i pić drinki, tylko na razie tego nie muszą robić bo Polscy obywatele ich finansują i utrzymują. Ogólnie dramat, coraz gorzej to wygląda, coraz bardziej niszczy się Polską gospodarkę i Polskę, coraz więcej się rozkrada z tego Państwa. Żadna partia nie chce dźwignąć tej gospodarki tylko ją coraz bardziej wydoić. Może dlatego, że już nie da się nic zrobić? Polacy mają robić na gospodarki Niemiec i Francji i już tak jest wszystko zaklepane (umowy itd.), posprzedawane, że żadna partia nie jest w stanie z tym nic zrobić? Może nasze Państwo już nie istnieje?
Zgadzam sie Dawid z Toba, ale zawsze istnieje alternatywna. Polecam zapoznac sie z programem Ruchu 11 listopada. Oni wydaja sie ostatnio nadzieja dla nas.