Ukraińcy mają poważne problemy z pracą i mieszkaniami

Opublikowano: 02.04.2022 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2277

Polska wersja portalu „Business Insider” nie pozostawia wątpliwości – pracę w naszym kraju otrzyma jedynie co piąty uchodźca z Ukrainy, zaś pozostali będą musieli żyć z zasiłków wypłacanych przez państwo. Większe możliwości zatrudnienia ukraińskim obywatelom mają z kolei dawać nasi sąsiedzi z Czech i Niemiec.

Popularny serwis ekonomiczny zwraca uwagę na dużą liczbę ogłoszeń o pracy dla Ukrainek, pojawiających się głównie w mediach społecznościowych. Maja one cieszyć się sporą popularnością, bo uchodźcy chcą podejmować normalną pracę zarobkową, aby nie być obciążeniem dla Polaków przyjmujących ich w swoich własnych mieszkaniach. Oficjalnie niskie bezrobocie, według Europejskiego Urzędu Statystycznego wynoszące tylko 2,8 proc., nie oznacza jednak, że rzeczywiście w naszym kraju dostępnych jest wiele ofert pracy. Według BusinessInsider.com.pl wolnych miejsc zatrudnienia nie jest na tyle dużo, aby w kryzysowej sytuacji mogły one przyjąć wszystkie chętne osoby.

Eurostat wyliczył, że w czwartym kwartale ubiegłego roku nieobsadzonych było w Polsce 137 430 miejsc pracy. Tymczasem do Polski przyjechały już blisko 2 mln ukraińskich uchodźców, a około jedna trzecia z nich może rzeczywiście się zatrudnić. Wynika z tego, że potrzebnych byłoby około 700 tys. wakatów, czyli praca jest tylko dla co piątego ukraińskiego obywatela. Portal analizując sytuację w innych państwach przyjmujących uchodźców zauważa, że w części z nich liczba wakatów daje możliwość zatrudnienia większości Ukraińców, natomiast w pozostałych jest z tym dużo gorzej. Polska pod tym względem znajduje się jednak na końcu stawki.

Dużo bardziej atrakcyjne rynki pracy mają między innymi Niemcy i Czechy, choć zwłaszcza w przypadku tego drugiego kraju ścieżka otrzymania pozwolenia na pracę jest bardziej wymagająca niż w Polsce. Tym samy w wymienionych wyżej krajach znajdować ma się odpowiednio 1 mln 689 tys. i 236 tys. wakatów.

Z kolei lewicowo-liberalny portal Oko.press zwraca uwagę na coraz większe problemy uchodźców z Ukrainy, którzy od końca lutego w liczbie ponad dwóch milionów przybyli do Polski. Ukraiński Dom w Warszawie odbiera po kilkaset telefonów dziennie od Ukraińców, potrzebujących pomocy w znalezieniu pracy czy dachu nad głową. Rozmówcą witryny jest dr Benjamin Cope badacz zmian społecznych z Fundacji „Nasz Wybór”, prowadzącej dodatkowo wspomniany Ukraiński Dom w Warszawie. Podkreśla on, że do Polski najczęściej przyjeżdżały osoby mające już tutaj rodzinę lub znajomych, dlatego większość z nich zamierza osiedlić się w naszym kraju na stałe. Spora grupa próbuje jednak wyjechać dalej na Zachód. Dla nich Polska jest miejscem tymczasowego pobytu, bo jest im coraz trudniej rozpocząć nowe życie. Ukraiński Dom w Warszawie odbiera blisko 800-900 telefonów dziennie od ukraińskich uchodźców, którzy potrzebują pomocy w różnych aspektach. Najczęściej chodzi im o dostęp do lekarzy i psychologów, znalezienie pracy czy mieszkania.

Polacy w ostatnich tygodniach masowo przyjmowali Ukraińców do swoich domów, zaś rząd Mateusza Morawieckiego chwalił się, że nasz kraj nie musi tworzyć obozów dla uchodźców. Problem w tym, że lokale były udostępniane uchodźcom tylko na krótki okres czasu. Obecnie trudno jest zresztą znaleźć lokum na nieco dłuższą perspektywę, bo od początku wojny na Ukrainie z rynku zniknęło blisko 60 proc. dostępnych dotychczas mieszkań.

Oko.press pisze również o kłopotach ze znalezieniem pracy przez Ukraińców. Nie znają oni bowiem języka polskiego, dlatego z powodu bariery językowej wcale nie są chętnie zatrudniani. Dodatkowo najczęściej oferowane są im jedynie prace dorywcze lub krótkoterminowe, nie wspominając o konieczności zatrudniania się przez nich poniżej kwalifikacji. Do Polski przyjechały głównie kobiety i dzieci, stąd kolejnym problemem z zatrudnianiem Ukraińców jest znalezienie opieki nad najmłodszymi. Poza tym ukraińskie kobiety zmagały się od wielu lat z łamaniem praw pracowniczych, a przyjęcie tak wielu imigrantów w krótkim czasie jest pod tym względem szkodliwe dla nich samych.

Cope konstatuje w rozmowie z Oko.press, że krokiem w dobrym kierunku jest przyjęta niedawno Ustawa o pomocy ukraińskim uchodźcom, która otworzyła szeroko polski rynek pracy. Jego zdaniem należy jednak „pomagać wszystkim ludziom równo i zgodnie z obowiązującym prawem”, dlatego apeluje on również o przyjęcie w Polsce osób przebywających na polsko-białoruskiej granicy.

Na podstawie: Oko.press, BusinessInsider.com.pl
Źródło: Autonom.pl [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. fso1500 02.04.2022 13:38

    To nie są uchodźcy. To są przesiedleńcy zapamiętajcie to sobie raz na zawsze!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.