Liczba wyświetleń: 1178
Francuskie media wpadły w sidła internetowego kawalarza, który spreparował przelot UFO.
Dziesiątki naocznych świadków i nagrań opisywało obiekt, który niesamowicie wirował i poruszał się z dużą prędkością, a nawet zdawał się krążyć w powietrzu. Okazało się iż był to jedynie dron z przyczepionym światełkiem, który w opisach wielu postronnych osób, nabrał rangę 10 metrowego statku matki.
Do incydentu doszło w zeszły wtorek wieczorem. Na nocnym niebie niespodziewanie pojawił się cylindryczny obiekt, który był koloru pomarańczowego i świecił, a po chwili nagle zniknął. Tajemnicze zjawisko zaobserwowało kilkudziesięciu mieszkańców kilku francuskich miast położonych na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
Tego typu żarty nieczęsto zyskują sobie tak duże zainteresowanie w mediach. Zgodnie z wypowiedzią kawalarza Remiego Gaillarda, chciał w ten sposób udowodnić, że media nie weryfikują własnych źródeł a jedynie wskakują na każdy trend, który mógłby zwiększyć ich oglądalność. Można chyba uznać, że jego happening dowiódł tej tezy.
Autorstwo: M@tis
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl