Liczba wyświetleń: 3858
Unia Europejska w imię „walki z klimatem” i nachalnej promocji tzw. zielonej energii planuje kolejne zakazy i nakazy. Tym razem chodzi o przepisy dotyczące ogrzewania budynków, które mają być częścią szalonego pakietu „Fit for 55”.
Według informacji serwisu PortalSamorzadowy.pl projekt nowelizacji dyrektywy budynkowej zakłada, że w latach 2028-2030 nie będzie można montować w nowych budynkach pieców na paliwa kopalne, w tym na gaz ziemny.
W latach 2035-2040 zakaz ten miałby dotyczyć także istniejących budynków. Na ich właścicielach byłyby wymuszane gruntowne remonty, obejmujące termomodernizację i wymianę źródła ciepła. Piece na paliwa kopalne mogłyby być używane jedynie jako źródło uzupełniające, tzw. szczytowe, czyli wykorzystywane tylko w sytuacjach wzmożonego zapotrzebowania na energię.
Co ciekawe, na poprzednim „etapie mądrości” gaz ziemny uważany był za całkiem w porządku. W Polsce na przykład prowadzono nachalną kampanię likwidacji pieców na węgiel, a w zamian wciskano np. gazowe, oferując „dopłaty”.
Teraz Unia Europejska, a co za tym idzie niebawem także i Polska, będą usilnie przekonywać, że piece gazowe są złe i „wpływają na klimat”, do tego dorzuci się hasełka o „bezpieczeństwie energetycznym”, a gros ludzi porzuci niedawno instalowane piece gazowe. Pewnie przy okazji znów pojawią się jakieś „dopłaty”.
Projekt nowelizacji dyrektywy budynkowej jest wciąż przedmiotem negocjacji i ma być gotowy do końca tego roku. Następnie ma być przyjęty przez władze Unii Europejskiej. Nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób kraje członkowskie będą miały się do dyrektyw dostosować. Wiadomo natomiast, że i tak rosnące z roku na rok koszty ogrzewania wzrosną jeszcze bardziej, bo za wszystko na końcu płacą zwykli ludzie.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
Wszystko idzie w kierunku przejęcia przez garstkę eurokratycznych bandytów całkowitej kontroli nad populacją Europy i wprowadzenie systemu punktowego każdemu człowiekowi. Za dobre sprawowanie ciepło, jedzenie, przemieszczanie, e-pieniądze na drobne wydatki itd. za złe będzie przez bandytów dokręcana śruba, mniej żarcia, zimniej w zimę, siedzenie w mieście, mniej poruszania się, mniej kasy, albo wogóle zamknięcie „konta” itd.
Jak juz nie bedzie mozna palic w piecach weglem/wenglem o uzywac gazu ziemniego to czy bedzie/bendzie mozna w piecykach ogrzewczych palic UE.
Szwęda, na to wygląda.
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/9333863,federalizacja-unii-europejskiej-zbliza-sie-wielkimi-krokami-co-to-ozn.html?utm_source=gazetaprawna.pl&utm_medium=site&utm_campaign=cross-linking
Przyjdzie jeszcze czas, że trzeba będzie się powyprzedawać (jeżeli jeszcze będzie można) popakować i robić wypad i przeprowadzkę (jeżeli jeszcze będzie można) w jakieś egzotyczne kierunki ale wcale niekoniecznie ciepłe kraje…
EU przestanie istnieć najpóźniej w 2035 roku. Warto przygotować się na EUExit już teraz:) Może już w 2030 roku jak słabo rozgarnięci mieszkańcy (czyli większość) EU zrozumieją co kopalny zakaz znaczy:)
Szwęda, jak chcesz zobaczyć ,,na żywo,, co nas czeka, jedź do Chin. Tam zamordyzm ,,cyfrowy,, już działa w pełnej krasie…
Podoba mi się, że UE jest obecnie pod kontrolą amerykańską- dlaczego inne narody UE mają mieć lepiej od nas?
Jesteście optymistami.
Następny etap to zakaz korzystania z jakichkolwiek urządzeń grzewczych.
Jedzenie, to to co znajdziesz u sąsiada, lub ów sąsiad we własnej osobie.
Tego kto ma ochotę przejąć terytorium Europy, raczej się nie dowiemy …
Czekam na moment kiedy ludzi rozróżnią ludzi rozsądnych od ekoszeleńców:)
Skoro tak o tym informują, dlaczego jest brak widocznego sprzeciwu ze strony społeczeństwa?
A tak poza tym, kiedy planują wszystkich informować, że „fotowoltaika i pompy ciepła są złe dla klimatu i trzeba je zamienić na….” ?
Bo społeczeństwo przecież tego chce.