Liczba wyświetleń: 1420
Komisja Europejska wskazała trzy ważne punkty przy tworzeniu algorytmów, które przyniosą korzyści, a nie zaszkodzą ludzkości. Pięćdziesięciu ekspertów podjęło się napisania „praw przyszłości”.
Firmy pracujące ze sztuczną inteligencją muszą ustanowić mechanizmy, które zapewnią rozliczalność algorytmów i pozwolą im śledzić, w jaki sposób sztuczne inteligencja wydaje swoje werdykty. Zostało to podane w oświadczeniu Komisji Europejskiej z apelem o sformułowanie wspólnych standardów etycznych w zakresie projektowania programów samokształcenia.
„Wymiar etyczny sztucznej inteligencji nie jest modą ani dodatkiem. Nasze społeczeństwo może korzystać z technologii tylko wtedy, gdy im ufa” – podkreślił Estończyk Andrus Ansip, szef Komisji Europejskiej ds. Technologii.
Według Reutersa urzędnicy zidentyfikowali trzy kluczowe punkty w budowaniu takich algorytmów: muszą być przejrzyste, zapewniać nadzór nad ludźmi, a także podlegać prawom w dziedzinie prywatności i ochrony danych.
Podobnie jak podział atomu, sztuczna inteligencja może być wykorzystywana zarówno dla czynienia dobra, jak i na szkodę. Ta ostatnia, na przykład, dzieje się w Chinach, która stopniowo wprowadza nowe technologie nadzoru.
W ubiegłym roku KE wezwała do pomocy w opracowaniu rygorystycznych standardów 52 ekspertów – naukowców, przedstawicieli stowarzyszeń branżowych, a także dużych firm, w tym Google, SAP, Santander i Bayer. Faza pilotażowa powinna zostać zakończona latem, po czym eksperci przeanalizują wyniki i przedstawią Komisji dalsze zalecenia.
Eksperci, z którymi rozmawiał Reuters, mają nadzieję, że w końcu uda się opracować takie standardy pracy z sztuczną inteligencją, które sprawią, że algorytmy będą „etyczne i odpowiedzialne”, ale jednocześnie nie powstrzymają rozwoju tej obiecującej technologii w Europie.
Obecnie wielu specjalistów wskazuje, że Chiny zyskują wielką przewagę w rozwoju sztucznej inteligencji właśnie dlatego, że ignorują kwestie etyczne. Europa nie ma jednak takiej możliwości.
Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Najważniejsze aby były poprawne politycznie i bezpłciowe. A reszta to jakoś przejdzie.
„Google, SAP, Santander i Bayer” i wszystko jasne.