Liczba wyświetleń: 1137
W środę tysiące zaniepokojonych kanadyjskich rodziców, dzieci i innych osób od wybrzeża do wybrzeża maszerowały w Marszu Milionów przeciwko indoktrynacji LGBT w szkołach w całym kraju. Premier Alberty Danielle Smith odmówiła usunięcia członka klubu, który wziął udział w Marszu Milionów Osób przeciwko indoktrynacji LGBT, dodając, że „współczuje rodzicom”, którzy nie chcą, aby ich dzieci uczyły się w szkole treści o charakterze jednoznacznie seksualnym.
W środę Jason Stephan, członek Zgromadzenia Ustawodawczego (MLA) Zjednoczonej Partii Konserwatywnej (UCP) z okręgu Red Deer South, wziął udział w lokalnym Marszu Miliona Osób w swoim rodzinnym mieście i opowiedział się za prawami rodzicielskimi. „Jesteśmy tu dzisiaj, ponieważ nie podoba nam się, gdy rady szkolne czy rządy wtrącają się pomiędzy nasze dzieci i mają przed nami tajemnice” – powiedział do zgromadzonych Stephan. „Albertańczycy chcą być informowani o tym, czego uczą szkoły” – dodał. Zapytany, dlaczego wziął udział w marszu, Stephan odpowiedział, że wydarzenie to dotyczyło praw rodzicielskich i zaprzeczył, że miało ono na celu nienawiść wobec społeczności LGBT.
Liderka socjalistycznej Nowej Partii Demokratycznej (NDP) w Albercie i była premier Rachel Notley zażądała, aby Smith wyrzuciła Stephana za udział w środowym marszu. Wczoraj biuro Smitha poinformowało w oświadczeniu dla mediów, że Stephan pozostanie w klubie, gdyż korzystał z prawa do wypowiadania się w imieniu wyborców. Zapytana przez reporterów o swoje przemyślenia na temat Marszu Miliona Osób, Smith odpowiedziała, że „współczuje” rodzicom w tej kwestii. „No cóż, to znaczy, współczuję rodzicom, którzy chcą zachować niewinność swoich dzieci tak długo, jak to możliwe” – powiedziała Smith reporterom. „I to jeden z powodów, dla których nasze przepisy Ustawy o szkolnictwie pozwalają rodzicom […] na nauczanie religii i o seksualności w tempie, które sami wybierają”.
„MLA Jason Stephan wypowiadał się w imieniu rodziców i wyborców, korzystając w sposób pokojowy ze swojej wolności słowa” – stwierdziła sekretarz prasowa Danielle Smith po tym, jak opozycja wezwała do wydalenia Stephana z klubu.
Po wydaniu nakazu dla swoich parlamentarzystów, aby nie komentowali publicznie Marszu Milionów przeciwko indoktrynacji LGBT, przywódca Kanadyjskiej Partii Konserwatywnej (CPC) Pierre Poilievre w końcu opowiedział się za prawami rodzicielskimi, krytykując premiera Justina Trudeau za „demonizowanie zaniepokojonych rodziców”, którzy wzięli udział w proteście. „Justin Trudeau zawsze dzieli, aby odwrócić uwagę od wszystkiego, co zepsuł. Tym razem demonizuje zaniepokojonych rodziców” – napisał Poilievre na „X”. Poilievre wyjaśnił, że „rodzice powinni być ostatecznym autorytetem w zakresie wartości i lekcji, których uczy się dzieci”. „Trudeau powinien się sprzeciwić i pozwolić rodzicom wychowywać swoje dzieci” – napisał. Poilievre w swoim prorodzicielskim przesłaniu umieścił zdjęcie środowego wpisu Trudeau na stronie „X”, w którym potępił prorodzicielską stronę marszu, twierdząc, że w Kanadzie „nie ma miejsca” na odrzucenie dogmatu LGBT.
Portal „Life Site News” doniósł, że zgodnie z wewnętrzną notatką polecono parlamentarzystom CPC na szczeblu federalnym zachować milczenie w sprawie Marszu Miliona Osób. Z tego powodu partia spotkała się z dużą krytyką w internecie, a wpis Poilievre’a wydaje się pokazywać, że usłyszał głosy członków swojej partii.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Na podstawie: LifeSiteNews.com, Twitter.com
Źródło: Goniec.net [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net